Skocz do zawartości

Wali Drogi,czołg pod jezdnią


vojtaz2

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam,Ponad rok temu firma remontująca drogę za wsią Wali Drogi w woj.opolskim natknęła się na czołg lub coś podobnego, znajduje się on pod jezdnią a zadaniem firmy było naprawić jezdnię która się zapadała, kierowca ciężarówki z tej firmy opowiadał mi że koparką wyrwali jakby osłonę gąsienicy z resztami farby którą później robotnicy oddali na złom. Czy ktoś słyszał o tym? .Czołg leży za Wali Drogami w kierunku na Opole. Pozdrawiam
Napisano
Tak kolego w któryms temacie w dziale Pojazdy/Artyleria ktos juz wspomniał o tym pojeździe pancernym pod jezdnia. Wiec cos w tym pewnie jest. Poszukaj, popytaj i napisz tutaj;]
Napisano
Mogło być tak jak piszesz, Ale M+ z Kędzierzyna Koźla nie mogła wydobyć tego wraku, duże objazdy. Szkoda, ale z tego co wiem Iwona Solisz konserwator zabytków z Opola, to o tym wie, został poinformowany o tym znalezisku , szkoda tylko że wydobycie tego pojazdu nie jest możliwe.Chyba że ktoś z was zafunduje :) ale w to wątpię, duża kasa do wydania.
Napisano
Znależli go przy poszerzaniu jezdni leży kołami do góry a robotnicy zdjeli boczne blachy i sprzedali na złom, mówił mi o tym znajomy złomiarz który też chciał sprzedać te blachy.Ciekawe co to za czołg i te boczne blachy?
Napisano
Sprawa jest ciekawa, może będę w tym tygodniu w okolicach Walidróg i zrobię fotkę miejsca które dokładnie z 5 razy mi opisywał kierowca firmy która remontowała tę jezdnię.
Napisano
Przed remontem większa połowa była pod asfaltem a teraz jest cały .Dzisiaj spotkałem dziadka w lesie i powiedział mi o pewnym torfowisku w którym jest czołg ,napewno to bajka.Akurat znam te torfowisko byłem tam ze 20razy ale nigdy nie miałem wykrywki ale sprawdze za tydzień dla spokoju.
Napisano
Szkoda... bo opolskie muzeum było by bogatsze..
Ale jak w tedy go nie wyciągnęli (a była temu najlepsza okazja) to teraz go na pewno nikt nie ruszy, to nie Francja czy inne państwa zachodnie gdzie rozkuwa się drogę by wydostać zabytek...
Napisano
Ciekawe , czy jest mozliwość istnienia jeszcze w tym czołgu amunicji jeśli taka jest jeszce w nim to naprawdę drogowcy mają gdzieś zdrowie uczestników ruchu .

Pozdrawiam Jacek
Napisano
Taka akcja wydobycia wraku nie odbyła by się przy braku saperów karetki straży pożarnej i innych służb. Wrak leży około 10 -20 metrów przed łukiem w stronę opola. cóż ZAPOMNIJMY o Nim ;-((
  • 1 year later...
Napisano
W piątek mówili o nim w telewizji i w radiu,podobno to jest stug IV tu link http://www.tvp.pl/opole/aktualnosci/spoleczne/czolg-pod-droga/3995155
Napisano
Swoją drogą ciekawostka jestem ciekawy ile jest takich miejsc w Polsce Pewnych ale nie sprawdzone.Czyli na przeszkodzie stoi droga,most,wybudowany wiadukt czy inna konstrukcja uniemożliwiająca wydobycie.
Napisano
Na podstawie ustawy o ochronie zabytków art 29,konserwator złamał prawo, bo powinien wstrzymac prace i zbadac to ustrojstwo:) A od nas to wymagają cudów:)
Napisano
Ziemia kryje jeszcze wsiele takich ciekawostek a slyszal ktos o czolgu w Półwsi pomiedzy kosciołem a poczta przy remoncie ogrodzenia odkopano go ale szybko go zakopali pewnie mieli termin wielu ludzi mi o tym opowiadało pozdrawiam .
Napisano
Moim zdaniem nic jeszcze nie jest stracone. Najpierw niech zbadają teren geosondą. Może muzeum CSWL znowu by się zainteresowało? Sprawna akcja wyciągnięcia zmieści się w jednym dniu, a wyłożeniem potem nawierzchni obarczyć firmę remontującą wcześniej jako niedopilnowanie analizy gruntu. Skoro naprawiali jezdnie o ciągle się zapadała" to powinni wyeliminować źródło zapadania.
Napisano
Napuścić na nich Warsa ; ),albo znaleść sponsora co wyłoży ileś tam setek tysięcy na wydobycie wraka i remont drogi.
A tak na serio to pewnie trzeba bedzie poczekac do nastepnego remontu tej drogi...
Napisano
pewnie trzeba poczekać, tylko że ustawa mówi wyraźnie, ze w przypadku odkrycia eksponatu, należy powiadomić konserwatora zabytków i do czasu jego przybycia wstrzymać praace budowlane.
Myślę, ze to już pod prokuratora podchodzi.
Ustawa sobie, a życie sobie.
Napisano
Gdyby było wiadomo na bank, co to jest za pojazd i w jakim jest stanie, to i znaleźliby się chętni do jego wydobycia. Nikt nie będzie rozbebeszał drogi, tylko po to, by wydobyć kilka blach i części podwozia. Potrzebne są dokładne badania, czy skórka warta jest wyprawki. Podobna sytuacja jest pod Górowem Iłowieckim. Ale tam przynajmniej wiadomo, że pod mostkiem jest Jagdpanzer IV. Ale w jakim stanie, to tylko kwestia domysłów.
Napisano
to taka kwadratura koła, rozgrzebali, wydłubali blachę, sprzedali na złom, zarządca drogi olał całkowicie procedurę wiedząc, ze jak powiadomi konserwatora to ten mu zakaże jakichkolwiek robót budowlanych do czasu wyjaśnienia sprawy (po to jest służba ochrony zabytków a nie urząd wojewódzki i wojsko,nie wiadomo po co, równie dobrze mógł powiadomić księdza sołtysa i tak dalej), jeszce inna sprawa że jak tam jest zelastwo to i pewnie amunicja do tego ustrojstwa jest a jak zaczeli dłubać i coś poruszyli to efekty mogą być tragiczne.
Najlepiej zeby od razu podczas kopania ukazał im sie tygrys i ludzkim głosem orzekł ze jest tygrysem i czeka na wydobycie bo jest tam samotny.
Nadal jestem zbulwersowany jak w kraju demokratycznym który na każdą ewentualność ma ustawę i procedurę, przed kamerą jawnie łamie się prawo i nikt nie dostrzega problemu.
Prokurator sam z urzedu powinien zbadac sprawę o popełnieniu przestepstwa przez zarządcę drogi, domagać się wyjaśnień od konserwatora co ten zrobił by wyjasnić sprawę .

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie