jamato Napisano 10 Listopad 2009 Autor Napisano 10 Listopad 2009 Rzecz dzieje się w aptece. Pewna pani płaci za leki. Pani magister przyjmuje i tę monetę za dobrą.
jamato Napisano 10 Listopad 2009 Autor Napisano 10 Listopad 2009 Dodam, że było to w tym roku. Moneta nie czyszczona, więc czyżby cały czas w obiegu?Czy podobne rzeczy zdarzają się?
krecik wz. 65 Napisano 10 Listopad 2009 Napisano 10 Listopad 2009 Wygląda na fals...No to teraz się zacznie !! Policja będzie szukać wytwórni ;))
jamato Napisano 10 Listopad 2009 Autor Napisano 10 Listopad 2009 Dobre, dobre krecik poczucie humoru bardzo sobie cenię!Obliczono, że boratynek wybito 900 mln szt. a łącznie z klepaczami" - okrągły miliard!Co 20-sty szeląg w obiegu był klepaczem" (fałszywką).
karpik Napisano 10 Listopad 2009 Napisano 10 Listopad 2009 900 mln szt. a łącznie z "klepaczami - okrągły miliard"To co 10 raczej:))
jamato Napisano 10 Listopad 2009 Autor Napisano 10 Listopad 2009 A jaka perspektywa czekała fałszerza?Najpierw tortury dla ujawnienia wspólników, następnie obcięcie prawej dłoni i przybicie jej na bramie miejskiej a na koniec ścięcie na targu, na którym upłynniał produkt.Normalnie masakra.
Cronos Napisano 10 Listopad 2009 Napisano 10 Listopad 2009 hehe a niektóre kasjerki robią cyrk jak ktoś chce płacić 2 złotówkami Gold Nordic.
Martian Napisano 11 Listopad 2009 Napisano 11 Listopad 2009 Zdarza się i na odwrót. W markecie w Austrii mojemu tacie wydano resztę klepakami. Dopiero w domu zauważył, że jeden to nie eurocenty tylko złot dukat austriacki z 1915 roku:)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.