Skocz do zawartości

Kłopoty z polską historią


pomsee

Rekomendowane odpowiedzi

Temat już raz wylądował na dołku więc proszę o wstrzemięźliwe komentarze
_________________________

Zastrzelą „Waltera” raz jeszcze

Józef Matusz 24-06-2009, ostatnia aktualizacja 24-06-2009 02:45

Turystów, w ramach kontrowersyjnych promocji, w Bieszczady ma przyciągnąć bolszewicki generał, na Mazury – oficer III Rzeszy.

Na początku sierpnia z bieszczadzkich lasów znów wypadną ukraińskie sotnie: „Bira”, „Hrynia” i „Stacha”. Zaatakują kolumnę rządowych samochodów. Kule upowskich erkaemów znów śmiertelnie trafią w serce generała Karola Świerczewskiego „Waltera”, „który się kulom nie kłaniał”. Wszystko jak w książce Jana Gerharda „Łuny w Bieszczadach” i opartym na niej filmie Ewy i Czesława Petelskich „Ogniomistrz Kaleń”.

Wielką batalistyczną rekonstrukcją pobytu „Waltera” 28 marca 1947 r. w Baligrodzie i jego zabójstwa w pobliskich Jabłonkach chce się promować miejscowy samorząd.

– Mam nadzieję, że przyciągnie to do nas rzesze turystów – chwali się pomysłem Robert Stępień, wójt Baligrodu.

Władze gminy uważają, że bolszewicki generał, który w 1920 r. walczył przeciw armii Józefa Piłsudskiego, a później jako zaufany Józefa Stalina został wysłany w 1936 r. do Hiszpanii, może być dla bieszczadzkiej miejscowości doskonałym elementem propagandowym.

– Nie chodzi o postać generała, ale o sam fakt historyczny, że zginął na terenie naszej gminy – twierdzi wójt Stępień, który zapewnia, że interesuje się historią i wie, iż Świerczewski chwały Polsce nie przyniósł. – Na oczach publiczności zastrzelimy „Waltera” jeszcze raz – opowiada.

Problem z „Walterem” mają za to władze Poznania. Jego pomnik został tam rozebrany.
– Nie wykluczam, że wystąpimy do sądu przeciw prezydentowi Ryszardowi Grobelnemu za niszczenie dóbr kultury – zapowiada Edward Skrzypczak z Obywatelskiego Ruchu Obrony Pomników i Pamiątek Tradycji Lewicowych w Wielkopolsce.

Przeciw rozbiórce pomnika Świerczewskiego protestowali kombatanci LWP i dawni działacze PZPR. Wsparli ich politycy SLD Marek Siwiec i Krystyna Łybacka oraz hiszpański europoseł Miguel Angel Martinez.
– Nie można mu czynić zarzutu, że służył w armii bolszewickiej, bo został wywieziony na Sybir i do kogo miał pójść, jak wybuchła rewolucja? Że zatwierdzał wyroki śmierci na żołnierzy? Na froncie takie sytuacje zdarzają się w każdej armii – przekonuje Skrzypczak.

– O „Walterze” mówiło się, że był pijakiem. A pokażcie mi na froncie generała, który nie pije. Sam też piłem – broni generała emerytowany pułkownik LWP Arkadiusz Ogrodowczyk.

Pomysł na promocję przy pomocy kontrowersyjnych bohaterów ma również Sztynort na Mazurach. Kilka dni temu odsłonięto pomnik i uroczyście obchodzono setną rocznicę urodzin Heinricha von Lehndorffa, porucznika Wehrmachtu z Prus Wschodnich, który – co przypomniał „Nasz Dziennik” – w 1939 r. zabijał polskich żołnierzy. Pod koniec wojny przyłączył się do spisku przeciw Hitlerowi, za co w 1944 r. został rozstrzelany.

Na uroczystościach zorganizowanych przez Polsko-Niemiecką Fundację Ochrony Zabytków Kultury pojawili się przedstawiciele lokalnych władz. Tłumaczą, że dostali zaproszenie i głupio im było nie skorzystać. Poza tym ich zdaniem to dobra promocja mazurskiej miejscowości. —zal

Świerczewski z bolszewikami walczył przeciw Polsce

prof. Ryszard Terlecki, historyk, były dyrektor oddziału IPN w Krakowie, poseł PiS

Rz: Władze Baligrodu chcą przyciągnąć turystów, wykorzystując postać gen. Karola Świerczewskiego „Waltera”. Czy to dobry pomysł na promocję gminy?

prof. Ryszard Terlecki: Rozmaite historyczne sensacje przyciągają wakacyjną publiczność i nie ma w tym nic złego. Zwiedzanie kwatery Hitlera może być taką samą atrakcją jak rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem. Ale to nie powód, żeby w Kętrzynie postawić pomnik Hitlera.
Widzowie spektaklu w Baligrodzie powinni wiedzieć, co oglądają. Takiej wiedzy powinna dostarczyć im szkoła, ale z tym jest coraz gorzej.
A więc kim był gen. Świerczewski, kultowy bohater PRL?
Komuniści rozpaczliwie potrzebowali bohaterów, którymi mogliby się chwalić, ale w ich ruchu takich nie było. Dlatego fałszowali życiorysy i tworzyli fałszywe legendy. Świerczewski był warszawskim robotnikiem. W czasie I wojny światowej ewakuowano go wraz z fabryką w głąb Rosji. Tam stał się bolszewikiem i wstąpił do Armii Czerwonej. W 1920 r. jako dowódca batalionu został ranny w wojnie przeciw Polsce. Później robił karierę w sowieckim wojsku i w uznaniu zasług wysłano go jako „ochotnika” do Hiszpanii, gdzie m.in. dowodził francusko-belgijską Brygadą Międzynarodową. W 1938 r. został odwołany do Moskwy, a w 1941 r. za nieudolność w dowodzeniu 248. Dywizją Piechoty wysłany na tyły. Przypomniano sobie o nim, gdy powstawała tzw. armia Berlinga, do której został skierowany. Zresztą gen. Berling usiłował się go pozbyć, m.in. z powodu bardzo już zaawansowanego alkoholizmu. Potem Świerczewski dowodził 2. Armią LWP – w operacjach drezdeńskiej i budziszyńskiej popełnił wiele rażących błędów, które kosztowały życie tysięcy żołnierzy. W 1946 r. jako członek Komitetu Centralnego PPR został wiceministrem obrony.

Jak powstała jego legenda?

Świerczewski zginął pod Baligrodem w marcu 1947 r. Jego śmierć stała się sygnałem do rozpoczęcia akcji „Wisła” przeciw Ukraińcom. Ale wiele wskazuje, że zamach, w którym zginął, sprokurowali jego towarzysze. Wkrótce jednak zaczęto tworzyć legendę gen. „Waltera” (pseudonim z Hiszpanii), który z czasem stał się jednym z bohaterów komunistycznej mitologii.

Czy 20 lat po obaleniu komunizmu nadal powinny stać pomniki takich „bohaterów”?

Pomniki Świerczewskiego czy Gierka to produkty naszego nieuctwa, a nie poglądów politycznych. Wielbiciele zasług Lenina, Bieruta, Gomułki czy Jaruzelskiego zawsze będą się pojawiali, tak jak tropiciele kosmitów czy poszukiwacze kamienia filozoficznego. Ale to nie powód, by ich pomysły traktować poważnie. Niestety, media lubią sensację, dlatego często nadają rozgłos głupim poglądom.

—rozmawiał Józef Matusz

Rzeczpospolita


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 08:21 24-06-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Końcówka (tłusty druk) najlepsza. Jak widać prawda ipn-u, jest prawdziwsza, od wszystkich innych prawd. A jak ktoś się z nimi nie zgadza - to głupiec. Szkoda tylko, że ci mędrcy" z ipn, to albo tacy, co komunę znają z filmów Barei i opowiadań mamusi, albo tacy, co tytuły robili na tych wstrętnych, socjalistycznych uczelniach-opiewając dzieła komunistycznych myślicieli. I jakoś ich to dziś nie parzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AKMS akurta Ryszard Terlecki zna komunę z autopsji (rocznik 1949)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Terlecki
Jedyną nieścisłością jego wypowiedzi jest to, że opowiada bajki o tym, że w zabójstwie Świerczewskiego maczali palce jego koledzy z władz PRL.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 08:23 24-06-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego łapie się do tej drugiej kategorii. Jakoś, jak studiował na czerwonych uczelniach za czerwone pieniążki, to mu dobrze było. Mnie wkurzył za chamskie (typowo ipn-owskie i pisowskie) podejście do poglądów innych osób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany,
inteligentni-inaczej trafiają się wszędzie. Nie zależy to od poglądów politycznych, czy nawet wykształcenia. Zdarza się, że mają okazję kandydować w wyborach i zostać namaszczonym przez wyborców. Taka kolej rzeczy...
Gorzej, jeszcze dużo gorzej, gdy takowa persona sprawuje funkcje państwowe, które nie tylko wymagają wiedzy, ale przede wszystkim obiektywności. Cytowany wyraźnie się z nią rozminął.

I dla zdrowotności swojej, innych Użytkowników i samego Forum na tym poprzestanę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciw rozbiórce pomnika Świerczewskiego protestowali kombatanci LWP i dawni działacze PZPR. Wsparli ich politycy SLD Marek Siwiec i Krystyna Łybacka oraz hiszpański europoseł Miguel Angel Martinez.
– Nie można mu czynić zarzutu, że służył w armii bolszewickiej, bo został wywieziony na Sybir i do kogo miał pójść, jak wybuchła rewolucja? Że zatwierdzał wyroki śmierci na żołnierzy? Na froncie takie sytuacje zdarzają się w każdej armii – przekonuje Skrzypczak."
- ja bym to podswietlił tłustym drukiem. toż to jest przebój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można mu czynić zarzutu, że służył w armii bolszewickiej, bo został wywieziony na Sybir i do kogo miał pójść, jak wybuchła rewolucja? Że zatwierdzał wyroki śmierci na żołnierzy? Na froncie takie sytuacje zdarzają się w każdej armii - he he sorry ale nie moge sie powstrzymać . ktoz tu jest kretynem...do kogóz mial pojsc jak wybuchła rewolucja..i pare wyroków zatwierdzil. to przeciez w kazdej armii sie zdarza. jaja po prostu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Najlepiej by było jakby Świerczewski zbiegł orient expressem z Sybiru do Polski, z ryngrafem Matki Boskiej na czole.

A jeszcze lepiej jakby zorganizował partyzantkę antybolszewicką na Uralu. Wtedy byłoby super.

Rzeczywiście jaja jak berety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Acer ja oceniam ludzi po ich czynach nie wierze czy po światopoglądzie, takie komentarze, to zwykły szowinizm, a jak może zauważyłeś to ja tu robię za szowinistę...
Więc powiem: nie zasłużyli sobie niczym by mieć pomniki... Ani jeden ani drugi... A adekwatny temat do zrozumienia problemu wylądował na dołku" Ratujmy polską historię". Zasłużyli sobie natomiast na rzetelną i obiektywną wzmiankę w historii bo byli postaciami historycznymi i czymś się w niej zapisali.
A co do Twojego komentarza to pewnie było by lepiej jak by wrócił i walczył przeciwko bolszewikom...Wielu tak właśnie robiło, jedynie bez ryngrafu na czole i nie pośpiesznym...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Walter miał także zasługi w niszczeniu komunistów. Jego 35 Dyw (komunistyczna i stalinowska) w wojnie domowej w Hiszpanii ponosiła zwykle straty 50-70% przy każdej bitwie.

Jak widać, nie wszyscy uczyli się na błędach z wojny hiszpańskiej (uczyli się oczywiście tylko Niemcy), duże straty wojska dowodzonego przez Waltera pozostały czymś normalnym w całej karierze tego wybitnego oficera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja was dalej nie rozumiem.

Oczekiwać od wilka przemiany w owieczkę albo nawet pasterza.

Jak od ideowego komunisty, bolszewika jak wam pasuje, kogoś kto w Polsce jako nieletni nosił kamienie brukarzowi a potem zrobił karierę w Rosji i dzieki Rosji bolszewickiej jak piszecie oczekiwać nagle olśnienia i powtórzenia wyczynu Piłsudskiego.

Wy sami wierzycie w to co piszecie ?
Teraz Walter" w grobie rechocze ze śmiechu. Wtedy, czyli w latach 30 i 40 w konfrontacji bezpośredniej z wami i takimi argumentami Jak Pan Panie Świerczewski może tak z tą hołotą bolszewicką" prawdopodobnie darowałby wam tylko, ze względu na wspólną narodowść. Dla niego nic innego poza komunizem czy stalinizmem nie istniało. Koniec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie