pomsee Napisano 1 Czerwiec 2009 Autor Napisano 1 Czerwiec 2009 Niemcy nakręcą film o krwawym poniedziałku"Tadeusz Piersiak2009-05-31, ostatnia aktualizacja 2009-06-01 11:39Ekipa berlińskiej telewizji RBB zjedzie do Częstochowy w czerwcu. W 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej realizować będzie film o masowych egzekucjach dokonanych przez Niemców w Częstochowie 4 wrześniaWehrmacht zajął Częstochowę 3 września. Już tego dnia, a szczególnie nazajutrz żołnierze spędzali ludność cywilną. Wiele osób zginęło w egzekucjach, m.in. na dziedzińcu ratusza, który był ówczesną siedzibą władz miasta. Ludzie doprowadzani byli nad rowy przeciwczołgowe, tam zabijani i grzebani. Ten dzień przeszedł do historii jako krwawy poniedziałek".Zbrodnie Wehrmachtu w Polsce długo nie były znane w Niemczech, gdzie skupiano się na wydarzeniach w Rosji. Zmieniła to dopiero w 2005 r. wystawa, po której do Polski przyjechała ekipa stacji telewizyjnej ZDF. Niemieccy dziennikarze rozmawiali m.in. z 88-letnim Augustynem Sołdrowskim. Wspominał on m.in. łapankę przed katedrą. 23 maja 2006 r. ZDF wyemitowała ośmiominutowy dokument.- Kiedy Niemcy weszli do Częstochowy, mieszkałem u mojego majstra, w domu przy ul. Dąbrowskiego - mówił Sołdrowski reporterce Gazecie", która towarzyszyła filmowcom. - W poniedziałek 4 września żołnierze zaczęli wchodzić dwójkami i w większych grupach do kamienic w Alejach. Wyciągali z nich wszystkich mężczyzn i zbierali ich pod drzewami przed kościołem św. Jakuba. Nas też zgarnęli. W nocy Niemcy przyprowadzili wszystkich przed ratusz. Było tam ze 130-140 osób. Kazali nam leżeć twarzą do ziemi. W drzwiach ratusza był karabin maszynowy. Wszyscy, którzy wstali, zostali zabici. Około trzeciej Niemcy polecili wszystkim przejść do łaźni w koszarach. Tam nas przetrzymywali. W pierwszym dniu zwolnili folksdojczów, w drugim wszystkich po sześćdziesiątce. W trzecim dniu zaczęli nas wyprowadzać pod eskortą. Ponieważ dobrze znałem te rejony, uciekłem. Dzięki temu żyję.W nakręconym wtedy dokumencie zawarto opowieści o wielu innych eksterminacjach w okolicach Częstochowy. Tym razem berlińska stacja chce skupić tylko na krwawym poniedziałku" w Częstochowie.- Już przed miesiącem RBB poprosiła nas o pomoc - mówi Juliusz Sętowski, szef Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy. - Przekazaliśmy im informację o dokumentach w Archiwum Państwowym, opracowaniach historycznych i fotografiach ze zbiorów Muzeum Częstochowskiego i naszego ODDC ukazujące wydarzenia. Są groby rozstrzelanych na cmentarzu Kule. Szukamy natomiast ludzi, którzy pamiętają tamten dzień - mogli obserwować wydarzenia, ich skutki (np. grzebanie zabitych czy późniejsze ekshumacje) i mogliby o tym opowiedzieć. Prosimy o kontakt.Z wydanych drukiem wspomnień wojennego (cywilnego) prezydenta Stanisława Rybickiego Pod znakiem lwa i kruka" wiadomo, że z początkiem 1940 r. nowo powołany zarząd miasta zdecydował o ekshumacji pomordowanych 4 września. Przeniesienie ciał na cmentarz Kule zlecono firmie Bator. Przez wiele zimowych nocy jej pracownicy wydobyli 227 ciał, w tym 25 kobiet i ośmioro dzieci. 25 zidentyfikowanych osób było narodowości żydowskiej. Ekshumacji dokonywano przed magistratem (48 ciał), na pl. Daszyńskiego, przy ul. Strażackiej i przed katedrą (w tych trzech miejscach 99 ciał).W pewnym momencie Niemcy przyprowadzili nad rów przeciwlotniczy chłopca - Polaka. Tam jeden z Niemców uderzył go w kark tak, że chłopiec ten wpadł do rowu, a drugi Niemiec strzelił do niego z karabinu" - taka relacja jednego ze świadków zbrodni została zapisana we wspomnieniach Rybickiego.Tych, których hitlerowcy zatrzymali na pl. Daszyńskiego, a nie rozstrzelali, spędzili do kościoła św. Zygmunta i trzymali w strachu, chłodzie i głodzie przez noc oraz następny dzień.Ośrodek Dokumentacji Dziejów Częstochowy mieści się na II piętrze Pałacu Ślubów przy ul. Focha 19/21 (przy pl. Pamięci Narodowej). Tel. 034 368 24 45.Źródło: Gazeta Wyborcza CzęstochowaPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 19:53 01-06-2009
kindzal Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 Juz się balem że bedą kręcić o Krwawej Niedzieli"...
pik78 Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 Krwawy poniedzialek ? Az dziw bierze ze nie nakreca o naszych wyczynach w Bydgoszczy w 1939...Tam to sie dzialo dopiero...
Erih Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 No nie wiem czy odstrzelenie kilku sabotarzystów to temat aż na cały film ?
pomsee Napisano 1 Czerwiec 2009 Autor Napisano 1 Czerwiec 2009 Piku skoro tak pragniesz tego filmu" to proszę:Zmontowany film, który kłamie o Bydgoszczy '39Jacek Gałęzewski2007-06-24, ostatnia aktualizacja 2007-06-25 00:00Bydgoscy Niemcy byli przed wojną ofiarami brutalnego terroru na masową skalę. We wrześniu 1939 r. zostali oswobodzeni przez niemiecką armię, a polscy prześladowcy słusznie ukarani. Film o takiej treści pojawił się na najpopularniejszym portalu filmowym YouTube. - To niebezpieczne zakłamywanie historii - przekonują bydgoscy naukowcy i zapowiadają interwencję.Zamieszczony na YouTube przez anonimowego internautę materiał zmontowany jest z hitlerowskich kronik propagandowych z oryginalnym komentarzem.W pierwszej scenie widzimy uciekinierów masowo przybywających do Niemiec w przededniu wybuchu wojny. Lektor informuje, że to ofiary polskich prześladowań na Pomorzu. W kolejnej części żołnierze Wehrmachtu odbijają pradawne niemieckie ziemie". Druga połowa filmu w całości składa się z ujęć nakręconych w Bydgoszczy we wrześniu 1939 r. Ukazują one volksdeutschów i niemieckich żołnierzy selekcjonujących do rozstrzelania Polaków biorących udział w wydarzeniach określonych przez Goebbelsowską propagandę jako Krwawa Niedziela. Na tle bydgoszczan z podniesionymi rękami zgromadzonych przy ul. Parkowej lektor z satysfakcją w głosie informuje, że teraz tych ludzi spotka zasłużona kara za zbrodnie na Niemcach. Film uzupełniają trzy niemieckie kroniki z okresu wojny, ukazujące m.in. hitlerowskie obchody Dnia Niemieckiego na stadionie Polonii.- To oczywista nieprawda. Przed wojną zdarzały się drobne antyniemieckie incydenty, ale nie można mówić o masowych prześladowaniach Niemców zmuszających ich do ucieczki. Ten materiał to typowa propagandowa manipulacja - tłumaczy prof. Włodzimierz Jastrzębski, historyk z UKW.Ilu internautów uwierzyło w kłamstwo? YouTube to najpopularniejszy na świecie portal z materiałami wideo. Od początku maja, gdy pojawił się na nim film o rzekomych polskich zbrodniach, obejrzało go już ponad 1400 osób. Każdego dnia poznaje go kilkadziesiąt kolejnych. Ilu uwierzyło w historyczne kłamstwo? Większość autorów komentarzy zamieszczonych na portalu krytykuje treść filmu, ale są tacy, którzy w pełni się z nią identyfikują. Jeden z nich o pseudonimie DeutscherOstbund przekonuje, że Niemcy chciały pokojowo ułożyć stosunki ze wschodnim sąsiadem, ale to Polska doprowadziła do wojny, bo jej władze zamierzały przesunąć granice do Odry.- Żyjemy w czasach, gdy internet dla wielu jest podstawowym źródłem informacji o świecie, dlatego nie można pozostawić tej sytuacji bez reakcji - przekonuje Michał Cichoracki, socjolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. - Przypomnijmy sobie jak łatwo w zachodniej prasie przyjęło się określenie polskie obozy koncentracyjne". Teraz nie można dopuścić, by Bydgoszcz kojarzona była z fałszywą informacją o prześladowaniu Niemców. Ten film musi zniknąć z portalu - dodaje.Interwencja może być skuteczna, bo administratorzy YouTube są zobowiązani do wycofywania materiałów naruszających prawa autorskie, propagujących treści rasistowskie oraz zakłamujących historię.Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz____________________________________Oczywiście możesz też stworzyć coś nowszego i nowatorsko ująć wydarzenia w Bydgoszczy we wrześniu 1939 r.Zdaje się nawet, że masz jakąś wiedzę na ten temat.
pik78 Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 Czekam az IPN wezmie sie za to ,oni na razie zajeci epoka styropianów... Chociaz to tak miedzy nami to bylismy zbyt mięccy wobec wszelkich mniejszosci...
pomsee Napisano 1 Czerwiec 2009 Autor Napisano 1 Czerwiec 2009 Jak widać masz mierne wyobrażenie o tym co robi IPN. Jak 99% naszego społeczeństwa zresztą.
pik78 Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 niestety tak ,chociaz znam jednego gagatka z IPNu...A kto sie miesci w tym 1% ?
pomsee Napisano 1 Czerwiec 2009 Autor Napisano 1 Czerwiec 2009 Polecam:http://www.ipn.gov.pl/Przyjemnej lektury.
Erih Napisano 1 Czerwiec 2009 Napisano 1 Czerwiec 2009 No to może IPN zmieniłby nazwę na Instytut Historii Najnowszej?Pozbył się pionu prokuratorskiego ? Pytam zupełnie serio !
AKMS Napisano 2 Czerwiec 2009 Napisano 2 Czerwiec 2009 Pomsee, ustawa ustawą a życie sobie. Cel szczytny ale wykonanie gó***ane.
pomsee Napisano 2 Czerwiec 2009 Autor Napisano 2 Czerwiec 2009 AKMS nawet pobieżna lektura wyżej podanej strony IPN daje pojęcie czym się instytut zajmuje.Trochę wysiłku i można mózg uwolnić się od gazetowych haseł na temat IPN.Chyba, że się lubi proste tezy i jeszcze bardziej proste wnioski.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.