Skocz do zawartości

jak znaleść sobie miejscówkę na wykopki


michal16

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam. Mam takie nietypowe pytanie. Chciałbym wybrać się na wykopki z kolegami w miejsce ,które ja osobiście znalazłem ( wcześniej chodziłem z kumplami w ich miejscówki) teraz chciałbym sam wyszukać własną miejscówkę na wykopki . Od czego zacząć .Prosiłbym o jakąś poradę. Dodam że na terenie na którym chciałbym szukać to woj. Lubelskie. Pozdrawiam i z góry dzięki
Napisano
Możesz wpisać w Google pierwsza wojna na Lubelszczyźnie "

i już wyskoczy kilka stronek z których możesz cokolwiek się dowiedzieć:

http://austro-wegry.info/printview.htm?t=226&start=15

http://austro-wegry.info/printview.htm?t=226&start=15

To tylko początek z niego cokolwiek się dowiesz, reszta należy do Ciebie, Google, potem książki, rozmowy z ludźmi.

Tak samo z 2 wojną, poszukaj też na forum, bo nie o to chodzi, by złapać królicza, ale by gonić go."Zapewniam, że każdy drobiazg znaleziony na wyszukanej przez siebie miejscówce bardziej ciesz, niż coś trafionego na miejscówce którą Ci ktoś pokaże.
Napisano
właśnie tak gdy wykopywałem fanty na miejscówkach kolegi to czułem się jak bym go wyzyskiwał , miałem sie go zapytać jak znaleść takie miejsce ,ale wyjechał za granicę i wróci dopiero w wakacje ,a tyle nie mogę siedzieć bez czynnie . Dzięki i pozdrawiam
Napisano
Lubelskie jest jednym z ciekawszych województw jesli chodzi o kolor..
czy tak trudno wymyślić jakieś miejsce?
proponuję lekturę o historii Lubelszczyzny, Zamojszczyzny i Galicji Wsch.
każdy by chciał kawę na ławę"..
sposobów na szukanie miejsc jest naprawde wiele, tylko zamiast lenistwa, trzeba użyć sprytu.

pozdro!
Napisano
Witam. Już trochę poszukałem w sieci i zaciekawiła mnie Bitwa pod Krasnobrodem , znalazłem bardzą dobra lokalizację.pozdrawiam
Napisano
Witam. Siedziałem pół nocy na różnych stronach m.in allegro i znalazłem kilka książek na ten temat ( Rąblów, Puławy, Dęblin , lubelska partyzanka z lat 1944, ogólnie o walkach na lubelszczyźnie ) i co radzicie kupić je i wszystkie dokładnie przeczytać , dodam że są to starsze wydania z lat `70, `80 . Pomóżcie w decyzji .pozdarwiam
Napisano
Zawsze uważałem, że za mądrą książke to warto sobie chleba odmówić.Biblioteka w twoim mieście może zawierać wiele pozycji regionalnych o niskim nakładzie których na allegro nie znajdziesz.pzdr
Napisano
pokojnie kledzy każdy kiedyś zaczynał

jak już znajdziesz to co cie interesowało w danej miejscowości a w przypadku bitwy potyczki to przeważnie w okolicy tejże miejscowości to mussz szukać dalej w tym przypaadku opisu bitwy i jej przebiegu w innych ksiazkach a nawet w pamiętnikach tych którzy brali w niwj udział
jeśli chio biwy tyczki w latach 1500-1800 to juz ciężej ale też się da jakies ryciny z bitwy itp
nie ma tu jakiegoś złotego srodka który powie ci tu masz szukać nieraz znalezienie dobrej miejscówki zajmuje miesiąc albo i dłuzej czasu w ksiażkach mapach i naprzykład geoportalu
jak I czy II wojna to jedziesz do danej miejscowości i pytasz tutejszych czy może coś wiedzą przeważnie są rozmowni
a jak nie to trzeba ich wspomóc wodą ognistą :)
Napisano
Witam,lubelskie silnie przesiane", poza polmosami i drutem kolczastym nic już nie idzie wybuchtować.Może na podkarpaciu jest trochę lepiej,to blisko.Pzdr.
Napisano
a więc na lubelskim nie ma co szukać ? trochę rozczarowany jestem :) ale jak śniegi stopnieją to wybieram się na poszukiwania z kumplem , niestety nie w moją miejscówkę. Jak coś znajdę dodam foto .pozdrawiam
Napisano
A panowie ,że się wtrącę, to przypadkiem nie szukacie takiego super pewnego miejsca, z wbitą w ziemię tablicą tu kopać .Bo jak to czytam, o tym że nie warto bo same polmosy ,to tak sobie myślę ,że albo musicie sprzęt zmienić,bo szmelc , albo wolnej chodzić, nie biegać ,a efekty będą .Ewentualnie idźcie gdzieś na pole, bo na betonie lub asfalcie ciężko się kopie .Lub może chociaż wysiądźcie z samochodu .Bo po takich tekstach to faktycznie co niektórym to się nawet wysiąść nie będzie chciało skoro i tak wszystko wykopane .Pozdro...
Napisano
Tylko jak już namierzycie tę super miejscówke, to broń Boże nie podawajcie jej lokalizacji na Forum, nawet przybliżonej. Teraz już w każdej wiosce są ludzie z wykrywaczami, za tydzień nie będzie tam po co jechać, chyba, żeby sobie fotki na Księżycu porobić...
Napisano
jak znalezc sobie miejscowke ? kiedys w 2001 jak zaczynalem przygode z detektem zadalem pytanie koledze gdzie szukac. Kolega powiedzial trasa bialystok -bobrowniki . No tak ale to okolo 30 km. Pojechalem tam w ciemno i piewsza wypracowana miejscowka i 1 fant to byl svt 40 ,na ta szose jezdzilismy kilka lat...
Czesto opracowania ,ksiazki ,relacje moga nic nie dac ,mozesz nic nie znalezc. Czasem potrzeba miec tzw czuja ,na fanty trafisz jak bedziesz cierpliwie szukac. Miejscowki trzeba wychodzic" :)
Napisano
odradza większe bitwy które były opisywane od lat ( ale to nie reguła } bo wszyscy tam jeżdżą pogadaj ze starszymi oni czasami opowiadają o różnych małych potyczkach -nigdzie nie figurujących w żadnej literaturze -pozdro
Napisano
dwa złote" spostrzeżenia:
1. po pierwsze wyjść z domu....
2. opisy - książkowe - szczególnie dotyczące - działań - partyzanckich, - czasami września - są często fałszywe...
3. analiza map, teren - weryfikacja,- analiza map, teren - weryfikacja... stawianie pytań - literatura, i od nowa...
Napisano
Miejsca wielkich bitew były przeczesywane już nazajutrz po bitwie ,starannie i bez stresu, bo nikt wtedy nie myślał jeszcze o jakiejś durnej ustawie .Więc całe tabuny chłopstwa czesały takie miejsca latami, wygrzebując wszystko co miało jakąś wartość i mogło się przydać .Z doświadczenia wiem że to raczej jałowe tereny ,zwłaszcza jeśli bitwa miła miejsce na wiosnę ,w lato, lub jesienią .Trochę lepiej jest z zimowymi bitwami ,gdyż precjoza przemieszane ze śniegiem miały większą szansę się ukryć ,i przetrwać do dzisiejszych czasów .Najciekawsze są miejsca które można wyczytać między wierszami, studiując opisy i relację ,lub te które rodzą się nam w głowach na skutek dedukcji i logicznego myślenia .Ale jak to już wielu w tym temacie sugerowało ,trzeba ruszyć dupsko i iść w teren ,bo miejscówki nie leżą na półkach w supermarkecie pakowane po trzy sztuki, tylko czekają . Najczęściej wśród przepięknych okoliczności przyrody .Pozdro...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie