Bitwa pod Barakiem k.Szydłowca 1939

[bjar_1]

Stiven - czy podesłałbyś na maila to twoje opracowanie?

[herman1984]

Też bym był chętny.Pozdrawiam

[stiven]

Niestety nie mogę,bo pisałem to dla MOB i póki nie dostanę informacji, że to nie zostanie wykorzystane, nie mogę Ci tego przesłać. Ale nic tam nowego nie było, przedstawiłem tylko ogólny opis bitwy. Wątpliwości co do jej przebiegu zostały, zwłaszcza co do tego w których kierunkach dokładnie udali się nasi żołnierze po jej zakończeniu. Natomiast w jednym z opracowań, przeczytałem nawet, że nasi atakowali Niemców w taki sposób, że musieliby trafić bagna. To jest oczywista fikcja. Nie mogę wam też podać dokładnych informacji o tym co znaleźliśmy, ale tak jak pisałem wcześniej, ogólnie nic ciekawego. Spodziewałem się znacznie więcej, bo łuski, czy jakieś naboje z bitwy to naprawdę mniej niż 0, przynajmniej dla mnie.

[bjar_1]

Stiven - i tak wiem co tam trafialiście bo mam wtyki" w Stowarzyszeniu ;)

[herman1984]

Gdyby coś się zmieniło w sprawie Twojego opr. na temat bitwy i mógłbyś je udostępnić,to w imieniu zainteresowanych prosiłbym o info.Pozdrawiam

[stiven]

No to wiesz dobrze, że nic ciekawego. Jeżeli wtyka" wie lepiej to cóż - niech tak będzie. Tylko, że ja robiłem dokumentację. Na pewno spóźniliśmy się tam gdzieś o 10 lat. Pozdrawiam bjar_1 serdecznie. Zresztą zawsze możemy umówić się na browar i wymienić nasze spostrzeżenia.

[bjar_1]

Skrobnąłem na @.

[dario.czolgiem1]

Przeczytałem dość uważnie ten wątek,ponieważ mnie tak samo interesi ta sprawa,i z czystym sumieniem napiszę że faktycznie mało tam wyszło fantów,a ziemia jest bardzo kwaśna,i kolorek nawet jest słaby-!.Nic wielkiego tam nie było,widocznie dawno przetrzepane-?,albo mało się działo,choć nigdy nie ma tak,by odnaleźć wszystko-!.Kolega stiven prawdę napisał,tylko mnie bardzo interesi co to za wtyka siedzi w Stowarzyszeniu-?,i co nagadał koledze bjar_1,ponieważ i ja tam grzebałem,i to nie raz(kilometry schodziliśmy),i śmiało mogę stwierdzić że jest to Sprawa Zakończona-!.Pozdrawiam wszystkich kopaczy i poszukiwaczy,i życzę owocnych poszukiwań.

[bjar_1]

Nie agadał", a powiedział. I też tam łaziłem ;)

[herman1984]

...Dr Jerzy Prochwicz zawiązał bowiem współpracę z Powiatem Szydłowieckim przygotowując artykuł o Bitwie pod Barakiem. Natomiast na uroczystości związane z Bitwą pod Barakiem w roku 2011, powstanie naukowa publikacja na ten temat..."


http://www.ordynariat.wp.mil.pl/pl/402_9260.html


Czekam z niecierpliwością na tą publikację.
Pozdro.

[bjar_1]

Dr Prochwicz ma dostęp do ciekawych archiwaliów - może coś nowego wyjdzie na światło dzienne ;)

[vis1939]

Książka poza walorami poznawczymi spowoduje też pewnie anihilacje opisanego terenu:)

[bjar_1]

O ile jest tam coś do wyciągania jeszcze ;)

[herman1984]

Ze znaleziskami na tym terenie to już jest sprawa problematyczna:))
Pozdro.

[vis1939]

Ja odpuściłem sobie to miejsce na amen po bezowocnej mordędze w pewien paskudny dzień,więc reszta ogryzków wasza:)
Pozdro.

[herman1984]

Visu nawet z tymi ogryzkami jest ciężko:))
Pozdro.

[bjar_1]

A co Herman - łazisz na bieżąco że wiesz? ;)

[herman1984]

Co jakiś czas zapuszczam się tam,daleko nie mam,czysta turystyka piesza połączona z kopaniem,ale nic ciekawego:)a Ty chyba sam o tym dobrze wiesz:)
Pozdro.

[vis1939]

Sprawa wydaje mi się nie warta świeczki,temat spóźniony o dobre 30 lat,czyli jak wszędzie chyba:) a i stany kiepskie jeśli w ogóle się coś cudem sensownego trafi.
Przeniosłem ostatnio swoje męki na szeroko pojętą Iłżę,może tam coś prędzej...

[mmland]

co do baraku tu trochę tam chodziłem ale większych efektów tam nie mam, jedna manierka, zapiaszczacz, i oliwiarka.
Z tą oliwiarką to zresztą była ciekawa historia.
Pewnego razu w terenie spotkałem pewnego miejscowego w który opowiedział mi jak to następnego dnia po bitwie, w lesie stała około 30 osobowa grupa polskich żołnierzy i w tym miejscy najechała ich niemiecka grupa na motorach. Polacy bez walki pozostawiając cały sprzęt uciekli a jeden z polaków został tam zabity.
Oczywiście odwiedziłem to miejsce i tam znalazłem tą oliwiarkę i manierkę, reszta rzeczy została na miejscu jakich to nie będę pisał bo ja nie zbieram takich rzeczy.
Miejsca celowo nie podałem

[vis1939]

A to jakiej reszty? tak strasznej i niegodziwej że aż strach o niej pisać...?

;D

[mmland]

a oto efekt ostatniego wypadu na barak

[mmland]

oczywiście bezpieczne ale i tal zostały w lesie bo ja tego nie zbieram

[mmland]

aha ostatnio poznałem ciekawą historię od robotnika leśnego ze Świerczka iż dwa lata temu ścinając starą sosnę w lesie z pnia wysypały się jakieś aluminiowe blaszki z jego opisu wynikało że mogły to by polskie nieśmiertelniki. Było ich chyba osiem albo dziawięc.
Oczywiści wiele się musiałem natrudzic aby mi wytłumaczył gdzie to było.

[vis1939]

Zapalniki eleganckie,jak kol nie zbiera takich rzeczy to zamiast zostawiać na zmarnowanie lepiej obdarować takich co zbierają lub nawet opylić na allegro - co by nie być pies ogrodnika...:)