Skocz do zawartości

Poszukiwanie złota


Romo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam
Ostatnio zacząłem interesować sie poszukiwaniem złota (Złotoryja i okolice) może podpowie mi ktoś coś więcej w tym temacie, może na forum jest ktoś kto się w to bawił,bawi podpowie mi gdzie i jak zacząć ?

Dzięki i pozdrawiam.
Napisano
witam Romo a może sprubować skątaktoawć się z jakimś bractwem poszukiwaczy złota ze Złotoryi. no i zycze wykopania samorodka takiego z 5 gram bo jak narazie to największy miał 4,47 g. http://www.odkrywca-online.com/index1.php?action=artykuly&artykul=zlotoryja

coś tam było na łamach odkrywcy o złotu .pozdrawiam
Napisano
hmm ja szukalem ale w australi,powiem ci ze wykrywacze dostepne na polskim rynku zupelnie odbiegaja od tych ktore sa tam uzywane.sa to przewaznie MINELAB tylko i wylacznie do poszukiwania zlota,tak na marginesie jesli chcesz uzywac piszczaly,i szukac samorodkow w zasmieconym,zmineralizowanym terenie polecam przestudiowanie tematu na australijskich forach,mozna sie wiele nauczyc.powodzenia
Napisano
witam szukałem złota w laponii w finlandii wykrywacz, miska w potoku , nic nie znalazłem .Atmoswera tam jest fajna muzea złota , w gazetach co i roz ktos znalazł samorodek 100/200 gram .tam mają takie maszyny z sitami ktore pompują piasek z potoku i przesiewają go duzą ilosc ,nieraz stały w lesie i przesiewali ziemie z kamieniami.
  • 3 weeks later...
Napisano
Witam.

Bardzo ciekawy temat i zachęcam do poszukiwań:)
W nadchodzącym numerze Thesaurus News przedstawimy zestawienie różnych wykrywaczy, właśnie pod tym kątem oraz specjalną relacją z płukania złota, oraz porady dla początkujących. Nie jest prawdą, że wykrywacz musi być specjalny". W rzeczywistosci poszukiwania samorodków w Polsce sprzętem specjalistycznym (o ktorym pisze tomakzr) nie ma sensu ze względu na ilość śmieci i konieczność dyskryminacji, której brak w tych wykrywaczach.

Pozdrawiam

VW
  • 7 months later...
Napisano
Wybrałem się ze znajomymi na poszukiwanie złota w Kaczawie. Podręcznikowe płukanie tam odpada, albo my mieliśmy o tym zbyt blade pojęcie. Podczas płukania nie odkładał się żaden ciemny osad z ciężkich minerałów. Znaleźliśmy coś co mogłoby być złotem, ale szczerze raczej jest to piryt czy cuś.

Może polecicie jakieś miejsce w sudetach lub świętokrzyskim gdzie można by złota skuteczniej poszukać?
Napisano
Pewien znajomy (broń Boże jakiś bliski znajomy, nie nie) poszukiwał złota na starych cmentarzach, to znaczy nie aż na tak bardzo starych, bo złote zęby produkuje się dopiero od końca 19 wieku...
Napisano
oj tam bandolero złośliwy jesteś ;)
u nas w okolicach Świętokrzyskiego to tyle złota po rzekach, że trzeba nosić spodnie na dwóch paskach i do tego wziac ze soba wiaderko..

ludzie juz nie wiedza co z tym robic, dla odmiany bym poszukał srebra.. ma ktoś jakąś miejscowke na srebro? nie dalej niz 300km od Kielc ??

pozdro ;)
Napisano
No fajnie fajnie, ale w rzekach złotoryjskich tyle tego co i nic a w okolicach Kielc, mimo że złota jest mnóstwo, szczerze nawet nie wiem gdzie patrzeć by się o owe kilogramy pokusić ;).

Ma ktoś pojęcie gdzie tu może być złoto? ;) Ja wiem że nawet jeśli będzie to dwa ziarnka na tonę, ale ciekawi mnie sam trop ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie