albertus32 Napisano 13 Styczeń 2009 Autor Napisano 13 Styczeń 2009 czy ktos orientuje sie gdzie moze organizowany jest kurs saperski?jako odpowiedzialny poszukiwacz i kochajacy nadal swoje zycie chcialbym wiecej wiedziec o zagrozeniach zawiazanych z materialami wybuchowymi
figurant Napisano 13 Styczeń 2009 Napisano 13 Styczeń 2009 Zypytaj w najblizszym Powiatowym Urzedzie Pracy ,a na zajecia z lopatologii (teoria i praktyka )do najblizszej szkoly budowlanej.
liha Napisano 14 Styczeń 2009 Napisano 14 Styczeń 2009 Zadzwoń na 997 to ci powiedzą. Wybacz sarkazm ale jakie pytanie taka odpowiedź. Za dużo masz kończyn?? Zrobisz maturę a potem jak zechcesz to idź do wojska.pozdrawiam.liha
honker Napisano 14 Styczeń 2009 Napisano 14 Styczeń 2009 Witam.Niestety tak z miasta nie można się dostać,musisz być delegowany przez firmę,np.oczyszczającą teren z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych pochodzenia wojskowego. Wystukaj Witu Zielonka i szkolenia.Kursy są organizowane też w innych miastach np.Wrocław,ale nie pamiętam instytucji.Pozdro.*
tasiek Napisano 14 Styczeń 2009 Napisano 14 Styczeń 2009 Popytaj w najbliższej jednostce wojskowej. Kilka lat temu przeszliśmy szkolenie saperskie. Każdy członek stowarzyszenia ma dokument potwierdzający jego odbycie . Przeprowadził je fachowiec z 14 Pułku Artylerii pancernej w Suwałkach.
albertus32 Napisano 14 Styczeń 2009 Autor Napisano 14 Styczeń 2009 dziękuję kolegomCo do wypowiedzi liha,- to licha to wypowiedź.Po pierwsze pytanie normalne,odpowiedź wymądrzała. Nie ty decydujesz kto co ma robic, byc może gdybyś o tym decydował to w Polsce zadnego sapera by nie było.
Swiety82 Napisano 14 Styczeń 2009 Napisano 14 Styczeń 2009 Z tego co wiem to są zewnętrzne/cywilne firmy które zawodowo zajmują się rozbrajaniem niewybuchów wyręczając wojsko, ale nic dokładniejszego nie powiem bo nie wiem.ps. Babrać się niewybuchami na swoje życzenie i jeszcze za swoje pieniądze? Daj sobie spokój, szkoda życia i zdrowia. Dopiero jak je stracisz to pewnie docenisz.
anty-szkodnik przysypywacz Napisano 14 Styczeń 2009 Napisano 14 Styczeń 2009 ~albertus32~Nie wiem, czy są jakieś kursy saperskie, jednak na 100% wiem,że są cywilne, prywatne firmy biorą udział w doprowadzaniu terenów do normalności. Wyszukują miny i inne takie rozrywkowe niespodzianki.W 2008 roku był ciekawy artykuł o firmie z Torunia, która czyściła tereny bodajże Bornego Sulinowa(jednak może to był inny teren, za dobrze nie pamiętam).Pamiętam, że artykuł ukazał się w Gazecie Pomorskiej i był dosyć konkretny. Ludzie, zatrudnieni przy tych pracach, mieli b.dobre wynagrodzenie. Myślę, że jeżeli zaczniesz szukać informacji o firmie saperskiej z Torunia, to może dowiesz się co chcesz. Z tego, co mi opowiadał kolega, to właścicielem tej firmy jest spoko, w porządku gość.Pozdrawiam.
albertus32 Napisano 14 Styczeń 2009 Autor Napisano 14 Styczeń 2009 dziekuje kolegomNie mam zamiaru sie bawic tym niebezpiecznym narzedziem, panowie kopiemy zawsze gdy piekny sygnał dzwoni, nigdy nie wiadomo co to bedzie, na polach rowniez niechciane fanty wychodza. Kurs traktuje jako coś co odstąpi mój zamiar od poszukiwan, bo powiem szczerze, boję się o swe psie życie. Nie mam zamiaru niczego rozbrajac!!!!!!!!!!
albertus32 Napisano 14 Styczeń 2009 Autor Napisano 14 Styczeń 2009 mialo byc odstąpi od zamiaru zaniechania poszukiwań
figurant Napisano 15 Styczeń 2009 Napisano 15 Styczeń 2009 kolego czy nie przesadzasz ? boisz sie kopac ,bo nie wiesz co jest pod saperką ? boisz uderzyc w zapał ? A wyjść zdomu też sieboisz ?Kolego ,niewypaly sie zdarzaja w tym sporcie. Moze zmien hobby i zacznij zbierac znaczki albo kup rybki ?t
albertus32 Napisano 15 Styczeń 2009 Autor Napisano 15 Styczeń 2009 strach jest dobry, wtedy człowiek uważa, rutyna zabija.Zdrowiej jest bać się ,niz być nierozmyslnym i szaleć z łopata. Co do znaczków mogę Ci wysłać list, odkleisz sobie, bedzie jeszcze jeden do klaseru. Jestem z nad morza więc sledzia tez mogę Ci wysłac.pozdrawiam wszystkich milośników historii.
albertus32 Napisano 15 Styczeń 2009 Autor Napisano 15 Styczeń 2009 masz racje, tematu nie bylodziekuje kolagom za odzew, urazic nikogo nie chcialemładnych fantów życzepozdrawiam
figurant Napisano 15 Styczeń 2009 Napisano 15 Styczeń 2009 Za rybki i znaczki dziekuje... Kto jak kto ale ja to jestem ostatnia osoba walaca w gacie na mysl przed natknieciem sie na niewypał...Tu zadne kursy nie pomoga ! Szkoda kasy ! Tylko jedno sie liczy -ROZSĄDEK! Rowniez bez urazy :)t
albertus32 Napisano 15 Styczeń 2009 Autor Napisano 15 Styczeń 2009 spoko figurant, o obrazie nie ma mowy, wszyscy jestesmy jednym ludem, braćmi pól, łąk i nieszczesnych lub tez szczesnych lasów.pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.