Skocz do zawartości

Rzucanie palenia-sugestie,opinie


der_bartosz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Rzucałem... miesiąc nie paliłem. Ale jest mały problem... Lubie palić. Ale z tego co wiem to wielu ma postanowienie noworoczne więc moze oni pomogą:-)

pozdro
Napisano
Aha. Zamiast fajek wciagałem tabakę i snusa pod wargę. To powstrzymywało chęć palenia. Efekt teraz jest taki że pale i zażywam snusa, tabake też bym chciał ale mam chore zatoki więc nie moge. Ot historia
Napisano
Jeśli chodzi o plastry to gówno prawda ponoć tak samo jak herbatki. No tabaczkę to też wciągałem, dość długi okres ale później miałem problem ze śluzówkami,a więc odstawiłem. Jeśli chodzi o papieroski ja lubię palić po sytym jedzeniu :) a przy piwku to nie wyobrażam sobie papierosa. Najgorsze jest to, że wielu z moich znajomych pali i to sprawia dla mnie problem.
Napisano
Witam !

Kolego, w tym procesie liczy się coś zupełnie innego. Otóż nie skupiaj się na tematach zastępczych ( plastry, tabletki itp ). Przełóż sobie wajchę pod kopułą. Po prostu walcz ze swoją blokadą jaką masz w głowie. Jesteś przekonany, że musisz zapalić ale tak naprawdę to chcesz - nie musisz. Ja wiem, że to banał ale początek rzucenia palenia jest w głowie, w psychice. Ja uwolniłem się od tego już pięć lat temu i jestem bardzo szczęśliwy.
Udało mi się w ten sposób że po kilku dniach niepalenia zapaliłem, doznałem szoku ( papieros był obrzydliwy ). Wtedy odblokowało moją psychę i teraz wiem, że papieros mi nie jest do niczego potrzebny.
Życzę Ci szczęścia.

Ps. Fajury kosztują już prawie 10 PLN. Przy założeniu, że jarasz paczkę dziennie co rok masz wykrywkę z górnej półki.
Bez komentarza.
Napisano
Jak wiadomo uzależnienie od fajczenia poza wpływem na organizm samej nikotyny, polega na odruchu - coś trza z ręcami zrobić. Ja sobie znalazłem zastępnik w postaci bobu, żarłem dziennie 0,5 - 1 kg bobu dziennie przez ok. rok (z przyjemnością - sentyment został mi do dziś). W moim przypadku pomogło, polecam:)
A jakbyś sobie nie radził, to trochę elektroniki w służbie niepalacza:
http://www.allegro.pl/item518688141_e_papieros_e_liquid_30ml_marlboro_kazda_moc.html
pzdr
Napisano
Po 20 latach palenia w końcu mi się udało.1 pazdziernika 2008 rzuciłem. Mam w między czasie kilka nieudanych prób rzucenia m.in. plastry,tabletki,elektro.. coś tam itp. Jak po takiej nieudanej próbie wracasz do fajek to masz straszliwego moralniaka. Zarzucasz sam sobie,że jesteś słaby psychicznie i nie umiesz wytrwac przy jakimś postanowieniu. Ja zauważyłem, że z głodem nikotyny jakos można sobie poradzic ale najgorszy jest ten brak całego ceremoniału zapalania szluga: wyciąganie go z paczki, przypalanie no i potem samo palenie i strząsanie popiołu. Na to poradziłem sobie pestkami słonecznika i fistaszkami.A samo rzucenie było prozaiczne. Dzień wcześniej byłem na jakims grilu gdzie schlałem się okrutnie i do tego wypaliłem ze 2 paczki szlugów. Na drugi dzień nie mogłem patrzec na fajki i tak zostało do dzis. Sposób serdecznie polecam.
Napisano
Do Zwierza :

Paliłem do paczki dziennie ale z różną intensywnością. Rano dwa, może trzy - dopiero później pod wieczór więcej jarałem.

Jeju jak się cieszę że to rzuciłem w cholerę ...

Wam też, życzę powodzenia !
Napisano
jak bym miał rzucić to chyba najlepiej też rzucić pracę , żonę, dzieci i znajomych....
co wyjdę z domu i wpadnę do pracy to jak mnie wkur.....to od razu mi przechodzi chęć na rzucanie ....w domu mniej ale też w ten deseń...a już w lesie to najbardziej bym siadł pod drzewkiem i popalił jak biały człowiek.....
ot zasrany pomysł palenie ....taki sam zasrany jak rzucanie ....
PATRON
Napisano
hmm zadnych mniej albo jednego dziennie czy inne poprostu wstajesz i mowisz k... nie pale i nie palisz tak ja zrobielm i juz 6 rok nie pale poz szajka
Napisano
Witam!

Aj ciężka sprawa... ja probowalem chyba ze 3 razy /najdłużej 3 miesiące/. Niestety stres, nerwy i wkurw%enie dnia powszedniego zmusiło mnie do sięgnięcia po peta. Teraz, po wzroście cen fajek zacząłem się nieco ograniczać- portfel strasznie chudł. Policz sobie ile wydajesz na tytoń, jak Ci wyjdzie zestaw kina domowego to może zmądrzejesz". hehehe POWODZENIA!

Pozdrawiam, Łukasz

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie