bodziu000000 Napisano 30 Grudzień 2008 Autor Share Napisano 30 Grudzień 2008 Z GW:Oficer z "Pianisty nagrodzonyKapitan Wilm Hosenfeld, który w 1944 r. pomógł Władysławowi Szpilmanowi, otrzymał tytuł Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Poinformował o tym profesor Witold Kulesza, były szef pionu śledczego IPN. przyznanie mu tego tytułu od lat starał się syn wybitnego pianisty Andrzej Szpilman. Prof. Kulesza stwierdził, że powiadomił go o tym syn Hosenfelda Helmut. Według niego starania trwały tak długo, ponieważ jest to najprawdopodobniej pierwszy oficer Wehrmachtu uhonorowany tym tytułem. W 1944 r. jako oficer niemieckiego kontrwywiadu przesłuchiwał polskich powstańców i żołnierzy radzieckich. W domu przy al. Niepodległości natknął się na ukrywającego się tam Władysława Szpilmana, pomógł mu, dostarczając żywność i ubranie. To zdarzenie zapisał w swoich wspomnieniach Szpilman, a w 2005 r. historia została uwieczniona w nagrodzonym Oscarem filmie Romana Polańskiego "Pianista.Po klęsce Hitlera Hosenfeld znalazł się w obozie jenieckim. Został skazany przez władze sowieckie na karę śmierci zamienioną na 25 lat ciężkich robót. Zmarł w okolicach Stalingradu w 1952 r.Wiadomo, że udało mu się z niewoli przesłać list do osób, które uratował. Szpilman starał się mu pomóc poprzez interwencję u Jakuba Bermana - jednego z najpotężniejszych wówczas komunistycznych dostojników, ale bez rezultatu.Jak wczoraj podkreślił prof. Witold Kulesza, są informacje o tym, że Hosenfeld pomagał również Polakom. Przypomniał, że w liście do żony określał zbrodnie wobec polskiej inteligencji w Łodzi i Pabianicach zbrodniami przeciw ludzkości. Hosenfeld był członkiem NSDAP i SA, a równocześnie żarliwym katolikiem. Z czasem rozczarował się hitlerowską ideologią.W 2007 r. Wilm Hosenfeld został pośmiertnie uhonorowany Orderem Odrodzenia Polski wraz z grupą Polaków, którzy w czasie II wojny światowej ratowali Żydów. Decyzja o odznaczeniu kapitana Wehrmachtu wzbudziła wówczas protesty części środowisk kombatanckich. Wspólnie z Władysławem Szpilmanem patronuje także polsko-niemieckiej nagrodzie kulturalnej." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodaamor Napisano 30 Grudzień 2008 Share Napisano 30 Grudzień 2008 W okresie październik - grudzień 1939 Hosenfeld był komendantem przejściowego obozu jenieckiego w Pabianicach. Tam też zwolnił z niewoli oficera WP o nazwisku Prut. Było to o tyle dziwne, że z obozu tego nie pozwalano zwalniać nawet szeregowych żołnierzy.Gdzieś mam fotkę Hosenfelda z młodym Prutem, zaraz poszukam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodaamor Napisano 30 Grudzień 2008 Share Napisano 30 Grudzień 2008 Nawet szybko poszło. Co znaczy porządek na dysku? He, he.Małolat na zdjęciu to syn zwolnionego oficera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brodaamor Napisano 3 Styczeń 2009 Share Napisano 3 Styczeń 2009 Dla uzupełnienia dodam jeszcze, że jest film dokumentalny w reżyserii Marka Drążewskiego Dzięki Niemu żyjemy" i książkaStaram się ratować każdego. Życie niemieckiego oficera w dziennikach i listach." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 3 Styczeń 2009 Share Napisano 3 Styczeń 2009 A o co chodziło z oficerem Prutem i skąd tak zażyłość oficera WH z jego synkiem :)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyra75 Napisano 5 Styczeń 2009 Share Napisano 5 Styczeń 2009 ...W 1944 r. jako oficer niemieckiego kontrwywiadu przesłuchiwał polskich powstańców i żołnierzy radzieckich..."Napewno przy koniaku i cygarach, a że pomógł Żydowi, to jest ok. Lobby działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 5 Styczeń 2009 Share Napisano 5 Styczeń 2009 akurat pomagal rownież wielu Polakom m,in jeńcom w 39 roku a i poźniej dając fikcyjne zatrudnienia wielu i chroniac przed wywózką, więc zanim napiszesz coś to polecam poczytać jego dziennik lub chociazby obejrzeć wymieniony wyżej film. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 5 Styczeń 2009 Share Napisano 5 Styczeń 2009 Ad. Herbstnebel ;Z rodziną Prutów przyjaźnil sie przez całą wojnę. Hosenfeld bedąc komendantem obozu jenieckiego dla jeńców w 39 roku spowodwał zwolnienie z obozu jenieckiego oficera Pruta ( jak i wielu innych) jeszcze przed oficjalnyma likwidacją obozu jenieckiego w Pabianicach . Do dzisaj rodzina Prutów przyjażni sie z zyjącymi członkami rodziny Hosenfelda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.