Skocz do zawartości

IPN oskarża żołnierza w sprawie sprzed 60 lat


pomsee

Rekomendowane odpowiedzi

IPN oskarża żołnierza w sprawie sprzed 60 lat

Prokurator Instytutu Pamięci Narodowej skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu żołnierzowi z Bydgoszczy. 83-letni Jerzy S. odpowie przed sądem za znieważenie zwłok i sfałszowanie dokumentów. Sprawa dotyczy śmierci kanoniera Józefa D. z Torunia na początku stycznia 1947 roku.
Józef D. odbywał w Toruniu zasadniczą służbę wojskową. W styczniu '47 roku oficerowie Informacji Wojskowej dowiedzieli się, że żołnierz działał wcześniej w Armii Krajowej. Mężczyzna został zatrzymany. Nie wytrzymał psychicznie serii przesłuchań i powiesił się w celi. Oficerowie ukryli ten fakt. Zdaniem Instytutu Pamięci Narodowej sfałszowali dokumenty i znieważyli zwłoki kanoniera.

Prokurator Mieczysław Góra z bydgoskiej delegatury IPN powiedział, że rodzina żołnierza przez lata nie wiedziała, co stało się z nim stało. Zwłoki Józefa D. zostały bowiem owinięte kocem, oblane benzyną i podpalone. Dopiero pod koniec lat 50-tych wyszło na jaw, że mężczyzna popełnił samobójstwo, nikt jednak nie zajął się wówczas kwestią sfałszowania dokumentów i znieważenia zwłok. Niemal pół wieku później śledztwo podjął Instytut Pamięci Narodowej. Udało się oskarżyć jedynie 83-letniego Jerzego S. Były żołnierz nie przyznaje się do winy.
http://wiadomosci.onet.pl/1878309,11,item.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz bidok 5 lat dostanie. Bo nie dość, że walczył z podziemiem niepodległościowym, współpracował z Informacją Wojskową, należał do organizacji przestępczej ( patrz LWP ), to jeszcze kłamał, podrabiał, znieważał, palił. A, wódkę też może pił.

Fajnie, że jest ktoś kto dba o czystość moralną naszej Ojczyzny i nie ustaje w tropieniu przestępców.

Masakra .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czlowieksniegu - A gdyby kogos z Twojej rodziny torturami został doprowadzony do samobójstwa, a następnie dla zatarcia sladów-dowodów po katowaniu spalony, to wymiar sprawiedliwosci ile miałby czasu na skazanie sprawców? Bandyta i fałszerz swiadomie zakłamujacy prawdę to bidok? Czy ty zrozumiałes cokolwiek z postu pomsee?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem skąd się bierze wśród niektórych dziwna wyrozumiałość i zrozumienie dla czerwonych bandytów i oprawców. Zgadzam się z JULIAN123, a czerwoni zbrodniarze powinni być traktowani na równi ze swoimi brunatnymi kolegami, ale to chyba nie w tym kraju....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I myślicie,że dziadek pójdzie siedzieć ?
Dla mnie jest tylko dziwne,że nie traktuje się wszystkich jednakowo . Jeżeli ktoś popełnił przestępstwo 60 lat temu i miał coś wspólnego z wojskiem itp - to się go ściga, rozpoczyna śledztwa itd . A czy ktoś się zajmuje ,,zwykłymi,, morderstwami- NIE , bo z tego nie ma medialnego szumu!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ravfal, ściganie i karanie ma również na celu pokazanie, że kara jest nieuchronna. Innymi słowy ma przestrzegać współczesnych przed dopuszczaniem się takich czynów gdyż będą musieli się liczyć z tym, że sprawiedliwość zgłosi się do nich nawet po 60 latach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie