Czlowieksniegu Napisano 8 Grudzień 2008 Autor Napisano 8 Grudzień 2008 Przepraszam, ale musiałem. http://www.allegro.pl/phorum/read.php?f=258&i=1463943&t=1463943Jak śmieć i/lub brednie- to Admin łaskawy do Hicia w Towarzyskie da...
jaraca Napisano 8 Grudzień 2008 Napisano 8 Grudzień 2008 Naprawdę w wielu punktach się zgadzam z Acetosella (46)(w sumie bardzo logiczne) . Czasem (przeważnie zdjęcia, film mało namacalnie) oglądając te „inscenizacje” mam podobne odczucia. Ale również trudno się nie zgodzić z „Niestety (a może i stety) do dzisiejszej młodzieży bardziej trafiają inscenizacje wydarzeń historycznych niż ich suche opisy w książkach.” CoD_Onion (54) czy Schroeder-a „jakie było uzbrojenie tamtej epoki” i innymi uwagami.Ale generalnie biorąc pod uwagę za i przeciw skłaniam się raczej za. Ale dam taki przykład jeśli to robimy to z naciskiem (oczywiście przykład bitwa pancerna Wiśnicz w 1939) na pokazanie Naszych dobrych „chwil” chodzi mi o to aby młodzież nie czuła się ani odrobinę gorsza od innych a nawet lepsza. (Trzeba to kształtować i podkreślać z godnie zresztą z panującymi trendami w świecie)(Temat jak zazwyczaj dyskusyjny ale ciekawy)Pozdrawiam
Trooper85 Napisano 8 Grudzień 2008 Napisano 8 Grudzień 2008 Z trudem przeczytałem tego paszkwila (bo inaczej się tego nazwać nie da), a w komentarze nawet nie chce mi się zagladać.Widocznie kogoś bardzo boli, że ludzie są skłonni poświęcać swój czas i niemałe pieniądze na swoją pasję i propagowanie wiedzy o historii, zamiast siedzieć i w kółko pierniczyć smuty jak to jest źle, jak niedobrze, jaki zły rząd. Jak straszny Niemiec/ Żyd/ mason/ pedał/ cyklista/ euroliberał/ postkomunista (niepotrzebne skreślić) Polskę powoli rozkrada i temu podobne smęty o tym jak to się niby naród ogłupia, co by czasem o poważnych" problemach nie myślał.
ArturSz Napisano 9 Grudzień 2008 Napisano 9 Grudzień 2008 Potraktowałem tekst z poczuciem humoru :-)W sumie na karatch uroczych opowiadań z okresu międzywojnia napisanych przez p.Zielińskiego pt Kiełbie we łbie" autor stawia teze iz Polacy to naród, który kocha armie i tak naprawdę bez armii żyć nie może. A jeśli Polak ukochanej armii nie ma, to sobie ją zrobi - i bedzie miał prywatną :-)".Mnie tam dobrze być sobą. Myślę, że między innymi dzięki rekonstrukcji za kilakadziesiąt lat( jeśli Najwyższy pozwoli) - będę pogodnym staruszkiem :-)
krystian-szabla Napisano 9 Grudzień 2008 Napisano 9 Grudzień 2008 heh dzieki takim ....( dopisac sobie samemu ) odechciewa mi sie mieszkac w tym kraju , bo ja kpatrze na podejcie narodu i wladz do rekonstrukcji w takich krajach jak np czechy to mam ochote spakowac swoj mundur i dobytek i przesiedlic sie do nich tam porzynajmniej ludzi maja poszanowanie dla histori ...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.