kopijnik2 Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 najpierw myśleć, potem czekać do wiosny - i do ogródka...
lefa Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 Wynajmij chińczyka.Za miske ryżu on będzie kopał.
Swiety82 Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 Wykopki z reguły robi się na jesień a nie na zimę...
MOLA Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 No ja jak bym był na Twoim miejscu to bym kopał.Kopał bym piłkę ,kopnoł bym najchetniej też w zadek jakiegoś polityka.Jesli był by niski to miał by problem bo mógł bym go trafic gdzie indziej.Ale generalnie to kopać mozna cały rok i w zasdzie wszystko >tak jak koledzu napisali mozna zacząc od ziemniaków askonczyc na zadkach .Wybór należy do Ciebie.pozdr
ms Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 Dobry wątek. Pożyteczny. Taki przyszłościowy.Winien brzmieć nie co robić", a co kopać".I ciurkiem winny się pojawiać kolejne propozycje.Niech korzystają ci, którzy się w porę właściwą zreflektowali, zamknięci w odosobnieniu nagle się nie stali i wobec których działania operacyjne wszczęte nie zostały siłą donosu kolegów, którzy chwilę przed razem przyjemności się oddawali, a dziś kiwają palcem z oddali.No to moja propozycja.Kopać fundamenty.Pod muzea, na ten przykład.
suchy84 Posted November 25, 2008 Posted November 25, 2008 maxim ma dobry pomysł. Wypij 0,5, potem zakop a na wiosne będziesz miał jak znalazł... czy raczej jak znajdziesz...
Ejo Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 nie kop. zacznij sadzić kwiatki. teraz jest najlepsza pora :)
wschow Posted November 26, 2008 Author Posted November 26, 2008 dzieki za podpowiedzi no to na wykopki pozdrawiam
ensiferum3 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Jak to powiedział pewien gość ****_________________________________________badzio badzio bzydkich słów nie używamy :DPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Hitboy64 18:48 28-11-2008
dżihad Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 możesz kopać w nosie. niezależnie od pory roku.
OLAS370 Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 jak jesteś twardy brachu i nie straszne ci nawet mrozy to kop,póki masz okazję...he,he
zbyniek Posted November 26, 2008 Posted November 26, 2008 Teraz kop a na starośc będziesz połamany":D pozdr
maxim026 Posted November 27, 2008 Posted November 27, 2008 kop dopuki cie nie złapią :))) albo jak kolega pisze kop w nosie tam zawsze Fanty wychodzą .Czasami jakis drobny fancik wyskoczy ,czasami wytargasz konkretny fancior i to w róznym stanie jeden twardy do klimat suchy a czasami cos z bagna wyciągniesz. Koleszka mi podpowiada a może---- RODZYNA --- kopnąć:))
opol12 Posted December 4, 2008 Posted December 4, 2008 Tak, ale czasem kopiąc można coś wykopać wykopując to, czego nie chciało się wykopać trzeba to zakopać a potem Się okopać i ewentualnie komuś nakopać za to, że nie chciał kopać.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.