rudolf Napisano 9 Listopad 2008 Autor Share Napisano 9 Listopad 2008 WitamMoja córka wsadziła do ziemi kilka żołędzi i po ok. dwóch tygodniach wyskoczyło coś takiego.Chciałbym się dowiedzieć jak długo mogą być w doniczce w pokojowej temperaturze?Kiedy mógłbym je posadzić w ogrodzie?Z góry dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudolf Napisano 9 Listopad 2008 Autor Share Napisano 9 Listopad 2008 Drugi się wyciska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudolf Napisano 9 Listopad 2008 Autor Share Napisano 9 Listopad 2008 Za rok pokaże fotkę jak wyrósł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nostro91 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Spytaj o to jakiegoś pobliskiego leśnika.On będzie wiedział co i jak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Ho ho ho, coś pięknego! Każdy człowiek powinien zasadzić jakieś drzewo, dla historii. Rudolf pamiętaj o dobrej jakościowo ziemi, trochę ukorzeniacza i nawozów, a rezultaty będą widoczne!Padre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudolf Napisano 9 Listopad 2008 Autor Share Napisano 9 Listopad 2008 Co do ziemi to wiadomo,ale nie mam pojęcia kiedy można drzewka wsadzić na zewnątrz?Mam je trzymać w pokoju do wiosny czy jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Chyba sam Dęba zasadzę, temat mi się spodobał :) Wyrósł tak szybko ze zwykłego żołędzia?Co do uprawy-Acer, gdzie jesteś? :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudolf Napisano 9 Listopad 2008 Autor Share Napisano 9 Listopad 2008 żołędzi w ziemi jest 12 na 10jeszcze czekamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DJ MHz Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Ja dawniej miałem jednen dąb w doniczce. Trzymał się dzielnie przez ok, 4 lata. Duży już koło 50 cm był, ale potem zwięd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpik Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Acer- pewnie zajęty rozworzeniem kapusty po lasach:)Też se zasadze dęba:) choć w swojej karierze hodowałem w doniczkach dziwniejsze rzeczy...:)Teraz mam cały parapet kaktusów i raz do roku jak opchne odpadnięte młodziaki to trochę grosza wpada:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 W zeszłym roku na jesień posadziłem 11 szt iglaków, wszystkie się przyjęły, i urosły o ok. 10cm., w wakacje posadziłem świerczka i widać że ładnie rośnie.Pod koniec Sierpnia, ponawoziłem pałeczkami nawozowymi(po 2szt na drzewko), i trochę nawozu w płynie... pamiętam jak kilka miesięcy po zasadzeniu miały delikatnie żółte liście, a teraz..... marzenie, zielone że cud :)Także dąb następny w kolejności... chociaż porozglądam sie chyba za sadzonką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karpik Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Z tego co przeczytałem w googlach to sadzonke nie jest trudno wychodować.O większego drzewca w donicy trudno, brak corocznego zimowego odpoczynku, mało miejsca na korzenie itp.Wychodować i zasadzić w bepiecznym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Oczywiście zajrzałem na Allegro, i kilka rodzajów dąbków mają do sprzedaży.Zobaczcie na to cudo: http://allegro.pl/item469851909_dab_czerwony_czerwonolistny_sadzonka_3_0_do50cm.htmlSadzonki po 20-50cm, czyli jakby nie patrzał ładnie odchodowane. No i te czerwone liście :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Dęba w doniczce ?Czyście poszaleli ?To nie jest gatunek i roślina do trzymania w domu - to nie jakiś kwiatek - chcesz mieć na podwórku dęba to jedź na szkółkę leśną, zapłać 2 złote i kup dobrze wyprowadzoną i zdrową sadzonkę szkółkowaną z podcinanymi korzeniami z badanych zdrowych żołędzi poddawanych jarowizacji i miniowaniu. Pora póki co jeszcze dobra, jesienna.Weź sadzonkę, szpadelek, posadź porządnie, nie zakrzyw korzenia, wbij obok kołeczek, załóż wysoką, grubą osłonkę ze słomy.To są najlepsze warunki na zimę i w ogóle dla dęba, a nie jakieś labolatorium-sauna w domu.Dąb czerwony a nie żaden czerwonolistny" - to nie jest nasz rodzimy gatunek, pochodzi z USA. Wprowadzany tylko na najuboższych siedliskach ze względu ma bardzo małe wymagania ekologiczne, zapobiega też wydzielaniu się posuszu. Niemniej to tylko pomocnicza domieszka, w Polsce stawiamy na rodzime Dęby szypułkowe i bezszypułkowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 9 Listopad 2008 Share Napisano 9 Listopad 2008 Ps - posadź Dęba w lepszym miejscu, jakaś glinka, ziemia czarna lub glinkowata. I pójdzie.I żadnych nawozów !!! To nie kwiatki !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudolf Napisano 10 Listopad 2008 Autor Share Napisano 10 Listopad 2008 Dzięki acer.Ale jak to jest z takim maleństwem to on jeszcze w tym roku te maleńkie listki zgubi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Dzis idę się zapytać o sadzonki :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 No i pomyśl przyszłościowo aby potem (za wiele lat)nie było kłopotu z popękanymi fundamentami domów itd! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Tu masz rację, ale z drugiej strony wujas posadził z 15 lat temu orzechy-sadzonki, w odległości ok 6-ciu metrów od domu, dziś mają po jakieś 12 metrów(wyższe od domu), i narazie problemów nie ma.Za to jeden ból-wypijają całą wodę dookoła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Tam orzechy...Najpierw to się sadzi najszlachetniejsze i podstawowe gatunki gospodarcze - Dęba, Buka, Jesiona, Sosnę ....potem to już pierdółki ogrodowe a la Leszczyna.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ravfal Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Ja zasadziłem w tym roku na wiosne jakieś 700 olch. teren był podmokły więc zbytnio wyboru nie miałem. Jedynie kilkanaście sztuk uschło (jakieś marne były). Jak narazie wszystko ładnie rośnie tylko teraz mam wiekszy problem, walcze z sarnami i zającami ;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Olcha bardzo szybko rośnie - też gatunek o wielkim znaczeniu gospodarczym - mój ulubiony na mokrych siedliskach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Acer leszczynę też mam, jakbyś pytał hehe :DNawet wyrośnięta już, kilka ładnych latek ma. Możesz coś powiedzieć o hodowli Grabów? Bardzo mnie interesuje ten gatunek, niestety mało kto ma odpowiednią wiedzę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Też sobie gatunek dobrałeśTo też wybitna domieszka, gatunek pomocniczy, jedynie w grondach bywa gatunkiem głównym. Zwykle jedynie tworzy podszyt lub jedno piętro w drzewostanie przede wszystkim chroniąc glebę przed zachwaszczaniem, poprawia jakość strzały drzewostanu głównego, poprawia rozkład ścioły.Właściwości ekologiczne zbliżone do buka, ale trochę mniej od niego wymagający w stosunku do gleby. Mało wrażliwy na przymrozki, dobrze odnawia się z odrośli (wegetatywnie).Orzeszki czyli jego owoce dojrzewają w październiku, czyli w zasadzie już wkróce po przymrozkach będziesz mógł zbierać. I do przechowania w zasadzie do następnej jesieni, kiedy można je już wysiewać. Chociaż normalnie po zbiorze nasion powinno się je przechowywać w zasadzie półtora roku.Nie powinieneś mieć też kłopotów żeby sobie wykopać z lasu i przesadzić młodego grabka z odnowienia naturalnego. Bedzie szybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 10 Listopad 2008 Share Napisano 10 Listopad 2008 Dzięki wielkie :)Te przesadzanie z lasu oczywiście za plecami strażnika leśnego? :)Pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.