Jump to content
  • 0

stara broń ?


hesler26

Question

22 answers to this question

Recommended Posts

Bandolero liości! :)
Ten pistolet" nie ma poza ogólnym podobieństwem nic wspólnego z pistoletem z początku XVII, XVIII i XIX w.
To jakś zabawka. Nie przypomina niczego co do tej pory widziałem a bronią czarnoprochową miałem do czynienia naprawdę dużo.
Link to comment
Share on other sites

interesująca teoria. Załóżmy, że masz rację. Tylko teoretycznie. Mam pytanie: zapłon prochu w lufie był inicjowany przez zapłon podsypki na panewce. Tak? Kto o zdrowych zmysłach instaluje lufę w kolbie bez dostępu do kanału prochowo-ogniowego? A może kanał ogniowo-prochowy przechodzi przez zamek? Nasi przodkowie nie byli kretynami. To jest zabawka.
Link to comment
Share on other sites

Szanowni koledzy. Mamy za mało danych do autoratywnego stwierdzenia autentycznośąci tej broni. Przełom wieków to ogromna europejska produkcja manufaktur belgijskich czy hiszpańskich(lub innych)broni dla wszystkich mogących za nią
zapłacić. Bardzo często broń takiej produkcji zawierała elementy kilku typów broni renomowanych firm. Niska cena powstrzymywała inwestorów od sprawdzania praw patentowych, a co dopiero właścicieli tzw. Żelaznych Sklepów, gdzie taka broń sprzedawana była bez jakich kolwiek zezwoleń.Zważywszy na opinię( na tym forum ) szanownych przedmówców pragnę zaapelować o wstrzymanie się od ostatecznej opinji do czasu zamieszczenia przez kolegę hesler 26 bardziej szczegółowych fotografi.
Link to comment
Share on other sites

Bandolero w sprawach Orientu jesteś The Best ale jeśli chodzi o broń skałkową to pozwól będę upierał się, że to ja mam rację. Na fotce masz zamek pistoletu z pocz. XIX w. Tak mniej więcej wyglądał każdy pistolet.
Ta zabawka nawet nie ma otworu zapałowego no chyba, że był taki w drewnianej obudowie lufy tej co kłóci się z wszelkimi zasadami budowy tego typu broni.
pozdro

Link to comment
Share on other sites

Ale śmiech to zdrowie i śmiać się należy jak najczęściej.
Nie pierwszy ani ostatni raz prowadzona jest rzeczowa akademicka dyskusja na temat takich unikatów jak w tym poście. Coś musi tworzyć koloryt tego forum. Proponuję wydatować okres po czarakterystycznych unikalnych zdobieniach broni.
pozdrawiam i życzę dobrego humoru
hilary
Link to comment
Share on other sites

hilary cieszę się, że nie uraziłem Cię moim śmiechem"

Co do pistoletu: Obok rzeczy wyżej opisanych zwróć uwagę na główną płytkę zamka - na tym zabawowym egzemplarzu jest to zwykła blaszka przybita gwoździami a w broni prawdziwej płytka główna dżwiga na zobie cały zamek razem z jego sprężynami i mechanizamami. Mocowana jest zazwyczaj na dwie śruby przechodzodzące przez cały pistolet i oparte są na jego drugiej stronie na elemencie zwanym kontrblachą.
Poza tym zwróć uwagę na sprężynę panewki, która tutaj zrobiona jest chyba z agrafki a panewki w ogóle tu nie zresztą po co?

A w ogóle to po raz pierwszy biorę udział w poważnej debacie na temat zabawki :)))


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 08:36 07-11-2008
Link to comment
Share on other sites

Najwięcej tego typu pistoletów można zobaczyć w czasie festiwali folklorystycznych w Bukowinie Tatrzańskiej gdzie obok ciupagi stanowią obowiązkowy element stroju harnasia ale i tam trafiają się eksponaty bardzo stare przekazywane od pokoleń w rodzinach góralskich.
pozdrawiam kolegów
hilary
Link to comment
Share on other sites

Szlachetni Panowie, to prawda że na fotce nie widać wlotu kanału prochowego, ale to nie znaczy, że go tam nie ma, Hesler powinien to sam sprawdzić. Po drugie- proszę zwrócić uwagę na kurek, który posiada śrubkę i zacisk do krzemienia, a nawet widać chyba krzemień. Czy takie szczegóły występują w zabawkach? Ale upierać się nie będę, bo się na tym nie znam. Pozdrav.
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information