Skocz do zawartości

MŁAWA 2009


Steiner7

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 215
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Nie chcąc psuć tej przemiłej atmosfery, ja bym się chciał dowiedzieć kto w okolicach bunkra w drugiej części inscenizacji rzucał petardy.
Prosto na pole pirotechniczne
Kika razy wydawane było polecenie o kategorycznym zakazie takich działań.
Mało, że poszarpane zostały kable pirotechników, to jeszcze powstało zagrożenie samorzutnym wybuchem ładunku pirotechnicznego w momencie jak blisko będą ludzie.

Ludzie, trochę rozsądku !!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wszystkie rozkazy z zasady są głupie.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze sprzętem to jakieś fatum chyba ... błoto wykończyło wszystko. TKS miał chyba jakaś awarie, padł jeden wz.34 bodajże. Na koniec jak sam próbowałem wyjechać z pola parkingowego w błocku to widziałem, że jeden czołg niemiecki też był holowany ...

->Steiner - co kamienie to nie my :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Batalion Tomaszów!!!
Bardzo proszę o pilny kontakt w sprawie rozliczenia.
Jest dla Was kasa.
Bardzo przepraszam za zamieszanie, nie było ono celowe.
Być może spowodowane zostało przepełnieniem twardego dysku" lub wszechobecnym błotem w obwodach.

Andrzej Skolik
501-055-293
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym podziękować chłopakom z grupy a zwłaszcza Urlichowi, Wedemanowi, Axelowi, RobertowiF. za całą pomoc jaka została udzielona podczas awarii czołgu. Panowie jestescie wielcy. Rozebranie rowalonego wału napędowego i poskładanie go do kupy we wnetrzu czołgu...do godziny 3 nad ranem to naprawdębojowe wyzwanie - zapachniało niedziwedzim mięsem. Axel - z holowania po miescie i wąskich uliczkach 6!!
sztab - ciągle w kontakcie co pomóc.
Akagi - dostepny pod telefonem, pojawiający się jak trzeba.. mimo problemów z własnym pojazdem - wielkie dzięki
tak to jedność i przyjaźń przeszła pomyslną próbę..
a tak w formie anegdoty
spawanie wenątrz czołgu pelnego smarów i ropy. co chwila słyszałem - pale sie!!" wiec gasnicą proszkową dośrodka fuuu... za chwilę - znowu sie palę ..... i znowu gasnica.
niesamowitym przeżyciem byłą jazda ponad 30 na godzinę czołgiem po tych rozległych polach.
pozdrawiam także pana Policjanta Roberta przydzielonego nam z bronią - godzina w kucki pod pancerzem to niezła pokuta.. no i drogówka nie była nam straszna.. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobne podziekowania należą się osobie dzieki której możemy sie tak bawić.. Panzergrześ.. to z jego warsztatu i do niego wracają pokaleczone,przegrzane zajezdzone niemieckie czołgi. on odwala tą czarną robotę. zebysmy my mogli polansować się w wieży... Grzesiu jak nie przyjedzie na którąś z bitew do całe AA7 zwali sie do ciebie. ale czy to sie spodoba twojej Zonie ??:DDDDD
Podziękować także trzeba człowiekowi dzięki któremu te pojazdy powstają - i powstanie ich więcej... tajemniczy Olo
oby twój zapał do pancerki nigdy nie zagasł :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem, ze jedna petarde wyrzucono z wiezyczki ktoregos wozu bojowego, nie pamietam juz o ktorego: Sdkfz 222 czy ten Panzer II ktory byl na chodzie do konca (raczej to pierwsze)...
Co do awarii czolgu to, nie wiem jaki byl scenariusz, ale szkoda, ze nie zasymulowaliscie chociaz proby ewakuacji-biedny spiker zdaje sie bardzo dlugo nie wiedzial co ma mowic.
Mimo problemow wszystkie pojazdy bardzo mi sie podobaly, i zdecydowanie dodawaly atmosfery calej inscenizacji. Szkoda, ze spiker nie powiedzial paru slow o kazdym z nich (a jak juz mowil, np. o samochodzie panc wz. 34 to wychwalal mozliwosci armatki Puteaux, podczas gdy ze woz na rekonstrukcji mial tylko karabin). No, ale moze pod nieobecnosc Woloszanskiego nie byl za dobrze przygotowany...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się.To egzemplarz z wypożyczony z Muzeum Poczty Polskiej w Gdansku.Wypożyczenie było obwarowane warunkami.Że nie może być przy dziale ss tylko Wehrmacht,zakaz strzelania z dziala oraz jak najmniej nim sie przemieszczac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sprawie petardy która została wyrzucona z 222.Była to sytuacja alarmowa,działko strzela w tej chwiliachtungami",na skutek deszczu i zebrania się nagaru w lufie poprzedni ładunek napęczniał i całkowicie zatkał lufę.Niestety w ferworze walki paliła się już następna petarda i żeby nie wybuchła wewnątrz wozu została wyrzucona na zewnątrz.
Jeśli sytuacja ta zepsuła cokolwiek lub naraziła kogoś na niebezpieczeństwo w imieniu swoim i całej załogi 222Gretchen"serdecznie i oficjalnie przepraszam.
kruszyna-Piotr Kaźmierczak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W imieniu GRH Narew :KOP,33 pp i Pi.Btl.42 serdecznie dziękujemy organizatorom za możliwość wzięcia udziału w Inscenizacji oraz wszystkim uczestnikom za możliwość spędzenia w doborowym towarzystwie tych dwu dni w Mławie.
Wrażenia z samej inscenizacji pozostaną na długo w pamięci .

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie