kuba321 Napisano 10 Październik 2008 Autor Share Napisano 10 Październik 2008 Witam kolegów. Proponuję lekturę z poniższego linku.Za 82 zł legalne kopanie. Tak to prawda.Z ręką na Sercu, spokojnie, bez strachu. Link z Pomorskiego Forum Eksploracyjnego.JEDNAK MOŻNA JAK SIĘ CHCE ;]http://www.forum.eksploracja.pl/viewtopic.php?f=17&t=10328...CirrusCX Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zabor Napisano 10 Październik 2008 Share Napisano 10 Październik 2008 Szacun dla chłopaków , może druczki się przydadzą(tylko stopki trzeba zmienić :) ).Pozdrawiam B. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusy750 Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 i tak potrzebna jest zgoda właściciela terenu na piśmie pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 Moim zdaniem to wystarczy, jak masz takie pismo i pokażesz je straży leśnej lub policji to masz spokój, założę się, że 80% funkcjonariuszy nie ma zielonego pojęcia o tym, że musisz jeszcze wykazać się pozwoleniem właściciela na piśmie.Druga sprawa załatwiasz pozwolenie z nim chodzisz ale nic nie znajdujesz i tak tylko chodzisz i chodzisz sobie:) bo przecież na naszych polach nic nie ma:Dpozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Swiety82 Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 Zaraz zaraz... to pozwolenie obowiązuje tylko na prywatnym gruncie? Przecież lasy państwowe należą do państwa, i oni są właścicielem-na żadnym terenie prywatnym za to nie spotkacie leśniczego.Trochę sie pogubiłem teraz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arci Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 Dla mnie bomba muszę chyba pobiegać po urzędach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Catadero Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 arci-gdyby to było takie proste, to wszyscy byśmy takie zezwolenia już dawno mieli. Po prostu w warmińsko-mazurskim bardzo dobrze rozwija się współpraca z WKZ. I to sie opłaca obu stronom.Święty82-no pogubiłeś się. To jest zezwolenie na teren działalności WKZ Olsztyn. Ale jest tylko podstawą do uzyskania zezwolenia WŁAŚCICIELA gruntu-nadleśniczego, rolnika, administracji budynków, zieleni miejskiej i setki innych władz. A z wieloma z nich nie idzie łatwo.C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusy750 Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 Gniewkos zapewniam Cię że miejscowe WKZ bardzo dbają o to żeby 90% f-szy instytucji którzy mogą się natknąć na człowieka z wykrywaczem wie jakie powinien mieć przy sobie dokumenty jeżeli prowadzi poszukiwania. inną sprawą jest czy poszukiwacz jest na tyle uczciwy że po uzyskaniu pozwolenia od WKZ będzie konsultował wszystkie znaleziska z miejscowym konserwatorem zabytków bo w świetle takich pozwoleń poszukiwacz jest zobowiązany po znalezieniu ''fanta'' o kontakt z powyższym. pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zone51 Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 tak , sprawa nie jest taka prosta ,w teorii wszystko jest dobrze , ale w praktyce można sobie tym papierkiem podetrzeć (pewne miejsce)bo gdziekolwiek by się chciało kopać lub tylko szukać to i tak trzeba mieć pozwolenie na piśmie - zgodę,każdorazowa wyprawa w teren trzeba zgłaszać,a podejrzewam ze gdybym uzyskał zgodę nadleśnictwa na poszukiwania w Lasach Państwowych to odrazy bym miał anioła stróża ...no i każde wydobycie trzeba zgłosić ,w sumie jest to legalny kaganiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gniewkos Napisano 11 Październik 2008 Share Napisano 11 Październik 2008 kusy750ten poszukiwacz jest tak uczciwy jak wszyscy na tym forum, nie wiedziałeś przecież każdy z nas jak coś znajdzie to biegnie od razu do konserwatora:)ten papierek jest potrzebny tylko do tego aby za każdym razem jak coś zaszeleści w lesie, lub coś pokaże się na polu poszukiwacz nie uciekał gdzie pieprz rośnie....ma mapkę, ma pozwolenie, ma dowodzik szuka legalnie i już jak coś znajdzie to do kieszeni i tyle widział to konserwator i taka jest prawda...w tym wszystkim chodzi o święty spokój!!pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.