Skocz do zawartości

strona wladyslawa raginisa i bitwy nad wizną


adek_

Rekomendowane odpowiedzi

martian ty bzdury wypisujesz i cherezje.co ty mozesz wiedziec napisz konkret jakis.a nie biezesz sie za krytyke.konkrety i argumety sielicza.prosze napisz co wiesz.napisz cokolwiek ale zeby to bylo na temat wizna a krytykujesz.jakimi sie ty zrodlami kierujesz ze masz czelnosc cokolwiek napisac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
nastepny post napisze jak ktorys madrala napisze jakis fakt odnosnie obrona odcinka wizna1939.bo nowicjusze naczytali 100 takich samych pierdul propagandowych i biegaja wokol tego wierzac w to.ktorys tam wczesniej napisal ze z rodzino raginisa by porozmawial oile tak istnieje.a tu cisza na forum .no podpowiedzcie chlopaczkowi co z rodzina.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martian a co to za kultura????!!!!! to ze człowiek ma inny poglad nieznaczy ze trzeba mu ubliżac!!!!!to swiadczy o braku kultury.....odnosnie całego watku to uwazam ze kolega bossmann1 ma poniekat racje, zgadzam sie ze warto porozmawiac z ludzmi z wizny bo starsze osoby wiele ciekawego moga powiedziec i zapewne ciekawsze to jest niz niejedna ksiazka na ten temat wiec jesli bossmann1 tam mieszka ( jak napisał) to napewno ma wiecej do powiedzenia niz my co wiemy o tym tylko ze zródeł!! apeluje do wszystkich na tym forum - nieprzekreslajmy ludzi którzy chca nam cos nowego przekazac!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego bossmann1 jak sam twierdzisz ze masz czyste fakty to moze popros muzeum wizny o wspolprace moze przyczynisz sie do powstania nowej ksiazki w temacie kampani wrzesniowej.

Zaskakujaco szeroki jest ten twoj swiatopoglad na podstawie tak ubogich informacji na podstawie ktorych dokonalbys zmian w doychczas napisanej histori.

Jesli mozna Cie prosic kol. bossmann1 to prosze o fakty:
- Ilu bylo lacznie tych co siedzieli w bunkrach mowiac po twojemu tych co walczyli? Prosze o jakies liczby

- Do kad ucieklo" bagatela 720 zolnierzy majacych za zadanie obrone?

- Wytlumacz mi bardziej zrozumiale twoje pojecie ..przesiedzenia w bunkrze i liczenia na cien szansy" przy nacierajacej tak licznej sile XIX korpusu pancernego? Jesli sie da to wytlumacz mi logicznie no chyba ze zaraz przedstawisz ze Raginis byl zalamany psychicznie i nie zdawal sobie z tego sprawy ze to niemozliwe.

-Czym walczyli wspomniani przez ciebie zydzi? Chyba ze chcesz tu nam wyperswadowac ze polacy w szybkiej ucieczce porzucili caly ekwipunek a niewprawiona w walce ludnosc stawila 3 dniowy opor z nikla znajomoscia broni?

-Czemu o walczacych cywilach nie wspomina zadne zrodlo historyczne jak dla mnie samego Guderiana zaskoczylby fakt iz opor 3 dniowy stawiali niewprawieni w walce cywile. Jesli nie wskazujac na wspomnienia Guderiana to mysle ze ktorego kolwiek historyka zajmujacego sie kampania wrzesniowa zainteresowalyby juz dawno relacje mieszkancow ze powiedzmy podczas bitwy pod Wizna zolnierzy WP walczylo 40-60" a reszte oporu stanowila ludnosc cywilna? Glupie pyutanie ale dla zaspokojenia mojego waskiego swiatopogladu ciekawi mnie czemu o takich faktach nie ma nigdzie malej wzmianki?

Bardzo uprzejmie prosze o fakty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do posłuchania : http://www.radio.bialystok.pl/tnc/archiwum

03.06.2008 Mity II wojny światowej
W kilkadziesiąt lat po II Wojnie Światowej otwierają się archiwa i wiele wydarzeń, które obrosły mitami i legendami nabiera innego wymiaru. Tak jest np. z obrona Wizny i ohaterską" śmiercia kapiatana Raginisa czy też z obroną Grodna. Czy ponownie trzeba będzie napisać historię II Wojny Światowej?
Na to pytanie odpowiada dr Tomasz Wesołowski z Uniwersytetu
w Białymstoku

9.09.2008 Mity i legendy września 1939 - Wizna kontra Nowogró
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wlasciwie to ja chcialbym sie dowiedziedziec od was czegos.gdzie podziali sie 720 polskich zolniezy,bo wiemy ze nie tych bunkrach..... jezeli zgineli to gdzie sa pochowani...a wiemy ze ze schronu raginisa 6 zabitych zakopano tuz przed schronem a w puzniejszych latach ich ekschumowalno.wiemy ze paru poszlo do niewoli okolo 50 walczylo w powstaniu warszawskim.no wiadomo paru zginelo lecz tez niewiadomo ilu.w pierwszy dzien ataku zapalila sie zaslona na okopach przedpola i cala obsada byla zmuszona ie opuscic.czyzby wsszyscy do schronu weszli.niech ktos mi to powie a moze nie tylko mi ,bo wiemy ze cala polska czyta te forum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adek wawa dopiero co spojzalem na te twoja stonke ktora prezentujesz na samym poczatku.chialem zobaczyc twoj poziom . i co ,i nic.tam poziomu wiedzy niema.jest tam sciagnieta zywcem propaganda lat poczatku 90 najprawdopodobniej ze szkoly w wiznie,bo tam raginis jest patronem.operujesz jednym zdjeciem i to raginisa.dane sa pozawyzane i daty tez .a wiec zgadza sie tylko nazwisko generala.no i 9 km dlugi odcinek to byl ale nie od gielczyna do maliszewabo to jest 4 km ect.......... pomysl szczytny ale wykonanie zadne.lokalni fanatycy jak sie pojawiasz i przyznasz ze to ty obrzuczja cie jablkami.a wiec od samego poczatku jest bagienko.i gdyby nie ja forum skonczylo by sie szybciej nisz zaczelo bo bieganie wokol jednego zdjecia i przklaskiwanie sobie nudzi sie szybko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie można nigdzie znaleźć fotografii...
Może przyda Ci się to do strony.

Niemiecki oficer Malzer tak relacjonował zdobycie schronu w Kurpikach:
„Czołowe natarcie na schron nie doprowadziło do celu. Dowódca saperów zdecydował się zatem obejść schron i podejść skrycie przez małą wieś Kurpiki. Przez zamienioną w zgliszcza wieś oddział szturmowy uderzył skośnie na schron, który wciąż ostrzeliwał naszą piechotę. W tym czasie nadjechały nasze czołgi pod ich osłoną odział szturmowy zbliżył się do schronu. Czołgi otworzyły ogień na strzelnice schronu i przygniotły obsługę polskich karabinów maszynowych do ziemi. Wobec tego udało się jednemu z naszych saperów podejść do drzwi wejściowych schronu i umieścić tam ładunek wybuchowy. Pod wpływem silnej detonacji drzwi odskoczyły. Wejście jednak zostało natychmiast zabezpieczone.

Twardzi obrońcy polscy nie chcieli w żadnym wypadku zaprzestać walk i nasz oddział został ponownie zasypany pociskami z broni maszynowej. Mimo to drugi saper podczołgał się do strzelnicy karabinu maszynowego – eksplodował ładunek wybuchowy i karabin zamilkł. Próba wtargnięcia do schronu spełzła na niczym, ponieważ kopuła nadal była nieuszkodzona, a z niej polski karabin maszynowy trzymał nas dalej pod ogniem. Szybko podjęto decyzję uporania się z kopułą. Jeden z saperów ukrył się za wieżyczką czołgu, który wjechał na ścianę schronu. Dwa karabiny maszynowe, które dotychczas prowadziły szalony ogień, zostały zniszczone. Ale i teraz Polacy nie poddali się, mimo, że broń ich uległa zniszczeniu.

Jeden z saperów wszedł ponownie na schron, wrzucił przez strzelnicę kopuły kilka granatów ręcznych. Dopiero w ten sposób został skutecznie złamany opór Polaków. W schronie znaleźliśmy 7 zabitych.”


Ps Widzę, że jakaś ekipa się utworzyła, jak podejrzewam z owych byłych" zaznaczonych kiedyś na czerwono. Wielbicieli degrela, irvinga i im podobnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie