poszukiwacz666 Napisano 25 Lipiec 2008 Autor Napisano 25 Lipiec 2008 a wiesz moze gdzie mozna taka ksiazke znalesc?
Steiner7 Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 W Polsce nie wiem, ja mam ze źródła, z Niemiec. Wydawnictwo Motorbuch Verlag
mowglyn Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Wyprodukowano tego (mowa o "Fliegerfaust 2, czyli, to co powyżej ) około 80 sztuk, i całość trafiła na front wschodni pod koniec roku 1944". Z celnością było chyba nieco trochę lepiej, skoro wprowadzono nawet odznakę za zestrzelenie samolotu środkami podręcznymi" (na wzór tej za zniszczone czołgi)...
Der Panzerfahrer Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 witam, jesli chodzi o ksiazke to mam tu link gdzie mozna ja kupic: http://www.amazon.de/Deutsche-Nahkampfmittel-1945-Wolfgang-Fleischer/dp/3613025876zdrow, panzerfahrer
mowglyn Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Dywersyjny" nabój 7,62x53R Mosin do rozsadzania broni palnej i ranienia strzelców. Patent niemiecki, do walki" z partyzantką...
der_bartosz Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=20762Watek o Luftfaust
Steiner7 Napisano 25 Lipiec 2008 Napisano 25 Lipiec 2008 Wszystkie wątki krążą wokół tekstu o Luftfauście z Lexikon der Wehrmacht.
Grzesio Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 Nazywa sie "Luftfaust, bądź "Fliegerfaust, ponieważ obie nazwy były w użyciu i nadal są w różnych źródłach."Też. Najpierw oficjalnie nazywało się Luftfaust, w początku 1945 nazwa została - równie oficjalnie - zmieniona na Fliegerfaust. Stąd pojawiają się obie.Niecelne było, ponieważ miało rozrzut około 40 m na odległości 500 metrów."Miało mieć taki rozrzut, ale nie udało się sięgnąć tego ideału - rozrzut testowanych fliegerfaustów sięgał 40 m ale na dystansie 200 m.Czy dużo tego Rosjanie przejęli to nie wiem, ale wyprodukowano tego (mowa o "Fliegerfaust 2, czyli, to co powyżej ) około 80 sztuk, i całość trafiła na front wschodni pod koniec roku 1944."Wschodni to zupełna nowość. Partia próbna, co wiadomo od czasu wojny, trafiła na front zachodni i i to wiosną 1945. celnością było chyba nieco trochę lepiej, skoro wprowadzono nawet odznakę za zestrzelenie samolotu "środkami podręcznymi (na wzór tej za zniszczone czołgi)..."A dlaczego wiążesz to z użyciem śladowych ilości Fliegerfausta w ramach prób operacyjnych? Zwlaszcza, że literalnie NIC o przebiegu owych prób nie wiadomo? Celność była, jaka była i nic się z nią nie udało zrobić. rosyjskimi kopiami i Koreą natomiast wszystko prawda"Mniej więcej taka, jak to, że na Placu Czerwonym rozdają rowery. ;-) Radziecka broń fliegerfaustopodobna o nazwie Kołos powstała w latach SZEŚCDZIESIĄTYCH, podczas wojny w Wietnamie - i w ogóle nie wyszła poza fazę prototypu.PzdrGrzesiu
sanitater Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 Koppelschlosspistole, czyli urzadzenie na miare Jamesa Bonda: pistolet w klamrze pasa...
sanitater Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 za niemieckim forum internetowym: Wynaleziony podobno podczas Niemca (szlacheckiego pochodzenia) ktory trafil do niewoli podczas I wojny swiatowej. Mial pomagac w ucieczce z niewoli. Po 1933 wynalazca zaoferowal on produkcje Reichssicherheitshauptamt; wyprodukowano 5-10 prototypow, seryjnej produkcji nie prowadzono. W latach 70/80tych wyplynal jeden egzemplarz, pochodzacy ze spadku po zmarlym wynalazcy; sprzedany w Niemczech za mala cene, powedrowal przez rece kolekcjonerow do usa, gdzie podobno sprzedano go za 200tys usd.Wiecej tez na axis history forum: http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?t=101770&sid=
Michał MG42 Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 To ja zapodam coś większego kalibru - Panzerkampfwagen VIII Maus - tryumf niemieckiej gigantomanii w obliczu klęski.
Michał MG42 Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 ... a jakby na kimś nie robiło to wrażenie to tu jeszcze jeden projekt autorstwa Kruppa, niestety ( na szczęście ? ) nie wyszedł nigdy poza fazę projektową - P 1000 Ratte
Michał MG42 Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 a tu porównanie wielkości Pantery i Szczurka ...
wolfik1 Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 może i dobrze że ich nie wyprodukowali , skąd byśmy wzięli taka wielką lawetę...:-)))
hOOpOe Napisano 19 Sierpień 2008 Napisano 19 Sierpień 2008 o, tego zdjęcia Mausa jeszcze nie widziałem :)
Michał MG42 Napisano 20 Sierpień 2008 Napisano 20 Sierpień 2008 http://strangevehicles.greyfalcon.us/PANZERKAMPFWAGEN%20VIII%20MAUS.htm
Trooper85 Napisano 30 Sierpień 2008 Napisano 30 Sierpień 2008 Ciekawe jak wyglądała by taka naprawa układu jezdnego mausa" w warunkach bojowych? Zapewne planowano wprowadzenie specjalnego pojazdu do transportu lewarka" :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.