Skocz do zawartości

Miała byc klamra a wyszło......


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Tak sobie ktoś zażartował z poszukiwaczy :)Zapowiadał sie ciekawy spacer po pierwszowojennych pozostałosciach okopów.Teren czysciutki,o dziwo prawie bez polmosów" i łusek 7,62.Krajobraz nie księżycowy".Ładny sygnał i juz mysl,klamerka.No i wyszła klamerka ...... taka jak widac na zdj.Komuś chyba sie nudziło.Po co ją zakopwywał.Teraz pewnie sie smieje ze ktos ja znalazł.Ot taki zarcik wykopkowo terenowy.A miało być tak pieknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po flamandzku dzień dobry" to Goede Dag" (wymawia się huj dach", na moje ucho raczej h" niż ch", takie średnio twarde). Byłem dwa tygodnie w Belgii jako student, na praktykach. Kiedyś wychodzimy z domu i kulturalnie się kłaniamy sąsiadce: - Huj dach", na co ona - A huj, huj". Komicznie (dla nas) brzmiał ten dialog.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie