Wstyd być Polakiem?

[1939]

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=11203


Powiem tak moi drodzy! Ci redaktorzyny z o2 to jedym słowem zgroza! Czego tu sie wstydzić? Ludzie w tych sondażach powinni się wstydzić że nie potrafili sobie znaleść pracy w Polsce a musieli zdezerterować! Ci co wyjeżdżają stydzą się Polaków? Przecież to właśnie dzięki nim tak nas widzą.. bo pojedzie jakieś barachłoo i okradnie. A wiadomo mniejszości narodowe które przyjeżdżają za robotą to jak można o nich dobrze myśleć?
Odbierają według tych co mieszkają, miejsca pracy! ot co!
A takie newsy są dla mnie nie poważne.. może nie mamy świetnych piłkarzy .. ale mamy świetnych pilotów!
Gdyby nie Polacy i Czesi w Anglii szprechali by po Frycowsku.
Pozdrawiam i czekam na opinie
1939

[emes]

Bycie Polakiem szczególnym powodem do dumy raczej niestety nie jest,jakoś nigdy nie słyszałem aby ktoś chcąc zaimponować komuś przyznawał się do polskiej narodowości...
Francuz,Włoch czy Amerykanin kojarzy się w świecie zupełnie inaczej,sam wielokrotnie będąc za granicą wstydziłem się za rodaków.
Oczywiście nie można kierować sie tylko stereotypami ale mamy raczej złą opinię(o powodach chyba nie muszę się rozpisywać)i myślę że jeszcze wiele lat minie zanim zaczniemy kojarzyć się bardziej pozytywnie
pozdr

[herrmateuss]

Do mojego miasta wróciło juz kilkunastu dumnych Irlanczyków ktorzy zapomnieli juz prawie prymitywngo słowianskiego jezyka w gebie ( zapewne majac posade zycia przy sortowaniu smieci lub wycierania tyłków w szpitalach im nie bylo to do niczego potrzene) w tym dwie dumnie obwozace w wózkach swe czekoladowe dzieci o ciekawo brzmiacych imionach (ich Tatuśowie byli zajeci robieniem kariery wiec przyjechac nie mogą ale maja wysylac co miesiac pieniądze).I ci Irlanczycy pełną gębą wstydza sie oczywiscie swoich zamierzchłych korzeni a słyszac polskie slowa uciekali w poplochu na druga strone ulicy. W koncu pacownikowi Tesco na stanowisku nie przystoi sie z cholota zadawac. Ale jakos dziwnym trafem ci wstydzacy sie Irlandczycy jak sobie pochlaja na koniec tygodnia najglosniej po polsku sadza K..wy. leją na mury i robią siare. U tych co siebie szanują jakos sie to rzadzej spotyka.

[liha]

Witam. Bycia Polakiem to duma i tak to zawsze przedstawiam, bycie polaczkiem to wstyd i tyle. Niestety mało jest ludzi , które tak jak zagraniczna polaczki (zastrzegam ogromną różnicę pomiędzy Polakami na emigracji)potrafią sobie sami pluć w gębę ku zgrozie i zaskoczeniu innych obcokrajowców. Pośród tysięcy normalnych ludzi mających dumę w sercu z tego , że są Polakami, wyjechała masa kundli nie mających żadnego szacunku do miejsca urodzenia i ich poszczekiwania są właśnie przedstawiane w różnych durnych sondach bądź debilnych programach typu Wyjechani" i reszcie propagandy. Polak na emigracji jest zawsze ambasadorem swojego kraju, obcokrajowcy bardzo chętnie uczą się o Polsce o historii (a propos lotników, to pare tygodni temu w Hiszpanii spotkałem starszego Walijczyka, który gdy usłyszał jak rozmawiam po Polsku od razu podszedł i powiedział o polskich lotnikach i zapewnił, że wszyscy pamiętają), a niestety polaczki są kundlami we własnym kraju a błysk euraszka w oku wcale tego nie zmienia i za granicą. Ale co kto z domu wyniesie to i ma. pozdrawiam.liha

[wujekblacha]

Jak ktoś jest uczciwy i sprawiedliwy to nie ważne jakiej jest narodowości. Ja się nie wstydzę, że jestem Polakiem, bo mam swój honor, wierze w swoje wartości i tak jak napisałem staram się" być uczciwym i sprawiedliwym ;)

[woytas]

jakos nigdy nie bylo mi wstyd z powodu bycia Polakiem- aczkolwiek wstydzilem sie, ze kilku osobnikow tez niestety sa Polakami...

[danieloff]

Bardzo często wyjeżdżam na regularne delegacje zagraniczne i jakoś jeszcze nigdy nie wstydziłem się, że jestem Polakiem ani tego nie ukrywałem. Może dlatego, że nie mam polskiego kompleksu", który wywołuje smutne gęby naszych rodaków za granicą lub który leczy się próbą zaimponowania znajomym z kraju - czego to się nie osiągnęło na zachodzie. Często przybiera to karykaturalne formy - u kobiet najczęściej egzotyczny mąż lub konkubent (łoł, ale koleżanki będą zazdrościć, że on taki śniady i przystojny:-) a u facetów imponowanie kasą i nowym samochodem (dobrze chociaż, jak zdąży kierownicę na prawą stronę przełozyć). Niestety, na swoim osiedlu spotykam sporo takich Anglików", którzy nabrali szkockiego lub irlandzkiego akcentu po pół roku pracy na wyspach. Laski normalnie takie obyte w świecie, że już zapomniały, jak to przywoziły do Warszawki ziemniaczki od rodziców spod Łomży, Mławy lub Kraśnika. I nie dziwmy się, że takie badziewiactwo śmieszy obcokrajowców, skoro nawet my sami w kraju uśmiechamy się widząc naszych nowowzbogaconych współobywateli jak robią obciach. Oczywiście szanuję ich ciężką pracę, gdziekolwiek by nie pracowali (zmywak, Tesco czy pralnia hotelowa), ale część z nich nie będzie miała klasy nawet wtedy, gdy zostaną dyrektorami. I nie chodzi tu o jakieś górnolotne sprawy narodowo - patriotyczne, ale o zwykłą śmieszność.

[Swiety82]

Ciekawe zdanie: Czesi nie muszą mieć wiz do Stanów a my, wierni sojusznicy i przyjaciele, owszem"

Co wy na to?

[fraktal]

Panowie artykuły na o2 to brednie wyssane z palca. Zarówno czytanie jak i rozmowa o tym co tam wypisują to strata czasu.

[liha]

fraktal niewiele wniosłeś swoim komentarzem a rozmowa zeszła z o2 na poważniejszy i intrygujący temat, nie wydaje mi się aby to była strata czasu.liha

[M164U]

Wstyd to przede wszystkim jest pisać takie artykuły, choć może dobrze ze pytanie zostało zadane.
Polacy tak jak każdy inny naród ma wśród siebie ludzi i ludziska, czy też jak kolega liha zauważył są Polacy i polaczki (może to dla niektórych rażące słowo ale niestety trafne). W Polsce i za granicą jest dużo Polaków którzy sobą coś reprezentują, ciężko pracują, są uczciwi, i są dumni z miejsca urodzenia, kultury, języka, i historii Polski. Innymi słowy są dumy z Polski, bycia Polakiem, i swojej Polskości się nie wstydza. Znam takich ludzi, i wiem ze jest ich wielu, i nich i z tego ze ja jestem Polakiem jestem dumy.

Są też niestety, i tu zaznaczam, tak jak i w innych krajach, ludzie którzy nie znają swojej historii, nie obchodzi ich nic, nie widzą nic poza czubkiem swego nosa, i są krętaczami i drobnymi oszustami, a wszystko co źle to przez to ze się tu a nie tam urodzili, bo gdyby urodzili się w Rajchu, czy Hameryce to by byli takimi wielkim panami. Ci ludzie nie są dumy z siebie, i niczego co ma wyższe przekazanie, chyba ze chodzi o dumę bo mogą wypić tyle piw, czy pokazać swoje nowe dżinsy, lub nowa furę kolega z podworka. I za tych polaczków to ja się wstydzę, kiedy ich widzę na ulicach Wrocławia, Lublina, czy też Londynu albo Amsterdamu. Jest mi ich wstyd, ale nadal wiem ze to co oni sobą reprezentują (albo nie reprezentują) to nie jest to z czego ja jestem dumy będąc Polakiem.

Tak więc jeżeli ktoś uważa, że nie jest warto być dumy z bycia Polakiem , bo ktoś wyśmiewa nas za głupotę, albo za większość ostatnich wojen, i za to ze grać w piłkę nie umiemy, to ja od razu mogę wyśmiać tego kogoś za kapitalna niewiedze i nie przeciętna ignoracje.
Bo przeciętny Francuz,Włoch czy Amerykanin choć kojarzy się w świecie zupełnie inaczej, jest jeszcze bardziej głupszy od przeciętnego Polaka. Francuzi bez pomocy aliantów nie wybrali żadnej wojny przez ostanie 100 lat, stracili wszystkie kolonie, i już niedługo będą budowali meczety w na Champs-Elysees w Paryżu dla nowych mieszkańców Fracji. Przeciętny Amerykanin to grubas który nawet nie wie gdzie Ameryka jest na mapie świata i to my możemy się wyśmiewać z ich piłki bo nie jest okragla. A przeciętny Włoch z Mediolanu to oszust i mafjoza, który wybrał na Euro-deputowana prawicowa wnuczkę dawnego Il Duce, wspaniałego wodza którego sami powiesili za nogi w Milanie.

[zalman]

JESTEM POLAKIEM, BYŁEM NIM I BĘDĘ DUMNY Z TEGO WSZĘDZIE GDZIE JESTEM ...nie mam zamiaru nikomu tłumaczyć tego bo należy czuć w sobie ... jak ktoś tego nie chce /.../

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 22:33 18-06-2008