Skocz do zawartości

Wiesenthal sie w grobie przewraca?


Rekomendowane odpowiedzi

Brytyjska prasa: Zbrodniarz wojenny na Euro 2008. I znów pada: polski obóz koncentracyjny"
Milivoj Asner, nazistowski zbrodniarz oskarżany o zbrodnie przeciw ludzkości, został sfotografowany w Klagenfurcie podczas mistrzostw Euro 2008. Zdjęcia pojawiły się w brytyjskiej prasie. Niestety, przy okazji sprawy Asnera kolejny dziennik napisał o polskich obozach koncentracyjnych". - Będziemy interweniować - zapowiedziała polska ambasada w Londynie w rozmowie z portalem Gazeta.pl. Poskutkowało. Tekst został poprawiony.

95-letni Milivoj Asner był szefem policji we wschodniej Chorwacji podczas II wojny światowej. Jest podejrzewany o udział w prześladowaniach Serbów, Żydów i Romów. Asner jest poszukiwany przez Inperpol. Na stronie organizacji opublikowano jego dane, oskarżenia: zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Na dole komunikat: Jeśli masz jakiekolwiek informacje na jego temat, skontaktuj się z lokalną policją".

Wiadomo, że Asner przebywa w Austrii. Jednak, gdy w 2004 Chorwacja zażądała jego ekstradycji, Austriacy odmówili twierdząc, że mężczyzna nie jest zdolny do udziału w procesie ze względu na podeszły wiek i demencję - napisał The Daily Telegraph".

Zdjęcia Milivoja Asnera opublikował wczoraj brytyjski The Sun". Widać na nich, jak Asner wraz z żoną siedzi w pubie, w którym ubrani w barwy narodowe kibice bawią się z okazji Euro 2008. - Policja nie zwracała na niego uwagi - napisał The Sun".

Zdjęcia pokazują, że Asner jest w dobrej formie i mógłby stawić się na procesie - powiedział The Daily Telegraph" Efraim Zuroff z Centrum Szymona Wiesenthala.

Polski obóz koncentracyjny"

Niestety w artykule o Milivoju Asnerze, opublikowanym na internetowej stronie telegraph.co.uk, pojawia się błąd historyczny. W ostatnim akapicie czytamy: Erna Wallisch, kolejna podejrzana o zbrodnie wojenne, która pracowała w "polskim obozie koncentracyjnym w Majdanku i przyznała się do wysyłania dzieci do komór gazowych, zmarła w wieku 86 lat w Wiedniu. Nie stanęła przed sądem."

O sprawie powiadomiliśmy polską ambasadę w Londynie. - Będziemy interweniować. Wystosujemy list do redakcji - powiedział portalowi Gazeta.pl Wojciech Pisarski z ambasady. - Interweniujemy w każdym przypadku przekłamywania historii - dodał.

Poskutkowało. Tekst został poprawiony. Stwierdzenie Polish concentration camp" zastąpiono Nazi concentration camp" (nazistowski obóz koncentracyjny).

To już kolejny raz, kiedy zagraniczna prasa napisała o polskich obozach koncentracyjnych. Wcześniej zdarzyło się to m.in. izraelskiej gazecie Haaretz", północnoirlandzkiej Tyrone Courier", brytyjskim: The Daily Mail" i London Lite".

Za... GW.

To również kontynuacja wątku założonego przez Martiana- dlaczego polskie obozy koncentracyjne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze The Sun, Daily Telegraph ostatnio użyły takich zwrotów.
Ciekawi mnie, że można napisać polskie obozy koncentracyjne", a sprostować już tylko na azistowskie obozy koncentracyjne". Dlaczego nie można na iemieckie"????
Jak dla mnie lobby....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie.. po pamiętajmy że naziści to nie przybysze z innej galaktyki ... a tacy są właśnie postrzegani! Przecież to powinni powiedzieć wprost! Niemieckie obozy... na terenach Polski tak rozkradzionej przez dwóch okupantów ze niewiele co i zostało! może czerwoni też są Marsjanami? i to się tak wybiela wszystko....zbiegiem czasu Niemcy będą mieli czyste ręce!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli, wychodzi na to ze niemcy nie mieli nic wspólnego z 2WS. Zachodnia prasa, tudzież większość filmów rodem z Hollywood (które niestety są najbardziej dostępne), przez ostatnie ładnych parę lat bardzo wyraźnie zaznaczają ze wszystko winni są nazis, którzy też, o dziwo, według nich byli aktywni w Polsce!
Słowo niemcy, czy niemieckie prawie Worgule się nie pokazuje. Częściej słychać o polskich" obozach, czy też holokaust w Polsce, niż powiedzmy Kristallnacht w 3 rzeszy niemieckej. Zresztą Polska prasa to też już podłapała, i widzę ze coraz częściej używa się nazwy azistowskie" niż bardziej historycznie dokładne hitlerowskie czy też niemieckie. Nie wiem czy to lobby, czy nie, ale na pewno nie jest to przypadek, i my jako Polacy powinnyśmy z tym walczyć, bo jest to swego rodzaju zmienianie historii...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowanie określenia azistowskie" było by na miejscu w przypadku gdyby NSDAP zdobyła władzę w Niemczech przemocą w wyniku przewrotu czy zamachu stanu. Ale niestety dla narodu niemieckiego NSDAP doszła do władzy w wyniku DEMOKRATYCZNYCH wyborów, wybrana głosami tego narodu. W dodatku poparcie dla niej wciąż rosło (aż do pierwszych poważnych klęsk na froncie). Tak wiec całkowita odpowiedziałność za rządy NSDAP i wszelkie ich następstwa (wojna, holokaust...) spadają na Niemców (wiem, że nie wszyscy kochali hitlera i w tym momencie posługuje sie uproszczeniami). Tak wiec w pełni uzasadnione jest używanie nazwy NIEMIECKIE obozy koncentracyjne"
Takie zabiegi mają na celu wypaczenie prawdy historycznej i zmianę katów w ofiary, a przynajmniej postronnych obserwatorów. Zapewne Austriakom również było by na ręke uchodzic za pierwszy kraj okupowany przez niemcy, mimo, że wkraczajace oddziały Wehrmachtu witane były kwiatami przez rozentuzjazmowane tłumy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie