Mokotów 1944 - Urzędnicy przeciw rekonstruktorom

[Irke]

Dzisiejsze wydanie Życia Warszawy" zamieszcza atytykuł pod wymownym tytułem. Trzeba jednak podkreślić, że po ostatnich hiobowych wieściach, sprawa nadal nie jest przesądzona.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Dunczyk 09:08 12-06-2008

[mario33]

Urzędnikom albo brakuje wyobraźni albo... wnikliwie czytają GW i stosują w zyciu jej zasady (żeby nie wskazywać palcem kto rządzi teraz w wawie).

[Trooper85]

Jak śpiewa Kazik ...urzędnik jednak wie lepiej..."

am nie chodzi o naturalistyczne podejście do historii, a bardziej symboliczno-alegoryczne"
czyli ładne, grzeczne reko-koko majace niewiele wspólnego z realizmem.

Ciekawe, czy pani urzędnik zdaje sobie sprawę jakie pojęcie o wydarzeniach historycznych daje widzowi taka rekonstrukcja. Nie mozna tylko organizować koncertów i apompowanych" uroczystości i powstańczymi piosenkami bo to zniekształca obraz wydarzeń.
Jak się patrzy na wszystkie takie szopki" pokazywane przez TV przy okazji kolejnych rocznic Powstania, człowiek zaczyna mieć wrażenie, że składało się ono głównie ze śpiewania piosenek o chłopcach co na tygrysy mają Visy"

P.S. Lubie Apocaliptice, tylko co ich muzyka ma wspólnego z Powstaniem??? Chyba, że chodzi po prostu o występ gwiazdy mającej ściągnać publiczność.

[Trooper85]

Mario33, zaufaj mi, tego typu zachowania niektórych osób obsadzajacych stołki" jest niezależne od tego czy czytają wyborczą" czy asz dziennik" i którą opcje polityczna prezentują.

[mario33]

niestety się mylisz Trooper. Wystarczy porównac podejcie do rekonstrukcji obu mediów. Czerniaków był wspaniała imprezą - teraz nagle reko jest na indeksie, jakoś tak dziwnie kilka tygodni po sławetnym artykule w GW...

to pewnie zbieg okoliczności...

[Steiner7]

Urzędnik na państwowej posadzie chce mieć przede wszystkim... święty spokój.
Jeśli decyzja, którą musi podjąć będzie w jakis minimalny sposób zagrażała temu spokojowi, to jej nie podejmnie lub zaneguje pomysł czy projekt.
Nie po raz pierwszy i nie ostatni, niezależnie od szczebla administracyjnej drabiny.

[kiler p]

Trooper - jeszcze nigdy nie spotkałem się z krytyką jakiejkolwiek rekonstrukcji ze strony Naszego Dziennika" lub TV Trwam". Śmiem twierdzić, że to najbardziej sprzyjające naszemu hobby media w Polsce. Artykuły o Bzurze pojawiały się tam, zanim GW wogóle zauważyła zjawisko rekonstrukcji w Polsce (bodajże od 2003 roku). Relacje TV Trwam z Czerniakowa czy Przemyśla tylko potwierdzają tę tezę.

[akagi]

Chciałoby się powiedzeć - A NIE MÓWIŁEM ???????????

Jak w roku poprzednim poddałem krytyce scenariusz Czerniakowa za brutalizację i ostrzegałem, że to się skońćzy tak, że nie będziemy dostawać środków na inscenizacje to żeście mnie Szanowni Koledzy od czci i wiary" odsądzali.

I proszę. W tym roku każda impreza, wszędzie w kraju ma problem ze zdobyciem kasy. Ciekawe czemu.

pozdrawiam

JaH

[Bergfuhrer]

I proszę. W tym roku każda impreza, wszędzie w kraju ma problem ze zdobyciem kasy. Ciekawe czemu. "

Bo zmieniła się ekipa rządządza i znaleźli sie ludzie którzy bełkotu i pohukiwań pismaków i ideologów z wyborczej słuchają, a ich polityka historyczna jest jasna i klarowna chyba dla wszystkich.

[akagi]

Wiesz, dla mnie porzednia ekipa była szczytem bełkotu, a ich polityka, także historyczna była żadna.
O wiele bardziej wole to co jest teraz.

I co najciekawsze - imprezy pt: Bzura, Łowicz, Mława jakoś, odpukac nie mają problemów ze zdobyciem środków. Ale na tych imprezach sie nie przesadza z brutalnością.

[ARTUT]

Steiner7 trafiłeś bezwzględnie w samo sedno. Podstawowym celem urzędnika jest mieć święty spokój. Będzie walczył o ten cel z narażeniem życia, byle nie podejmować decyzji które zmuszą go do jakiegokolwiek działania.

Koncert piosenek, wręczenie kwiatów weteranom a na koniec pokaz ogni sztucznych. I kto się tego przyczepi?

O ile daleki jestem od zachwycania się Radiem Maryja i TV Trwam o tyle jestem mile zdziwiony i zaskoczony ich rozsądnym i mądrym podejściem do tematu rekonstrukcji historycznych. Zaczynam powoli dochodzić do wniosku, że Ojciec Dyrektor miał rację, że są w polskich mediach pewne siły, którym bardzo nie na rękę przypominanie o tym, że to Niemcy zaatakowali na Polskę a nasi alianci" serdecznie wypięli się na nas by później sprzedać nas Sowietom.

[persecutor]

Akagi, tak, tylko, że ani Bzura ani Łowicz nie podlega pod Włatcóf Stolycy. Im zależy na reklamie, historii żeby ktoś usłyszał, że w tych mieścinach coś się kiedyś działo. A Warszawa to poligon polityczny. Przecież warszawskie inscenizacje facetów w rajtuzach (czyt. epoki napoleońskiej) też zostały odrzucone a raczej ich scenariusze nie były zbyt brutalne. Tak, że argumentacja o brutalnych scenariuszach raczej nietrafna i naciągana. Raczej walka POwców z byłymi PiSowcami i robienie sobie na złość. Jakby wystąpił o imprezę dla pedałów, niemców wysiedlonych czy innych pokurczy to POwcy dali by zezwolenie i kasę jak na pewną imprezę facetów w rajtuzach.

[marian_101]

Na szczęście są też tacy urzędnicy, którzy sprzyjają pokazywaniu historii - jak wyczytałem z artykułu odbędzie się inscenizacja na Żoliborzu, 2 sierpnia będzie także rekonstrukcja Powstania Warszawskiego na Targówku (więcej informacji podam także tutaj w najbliższych dniach).

[Irke]

Wszystko na dobrej drodze :-)
http://www.zw.com.pl/artykul/259189.html

[mario33]

Przeczytałem. Rany, skąd tyle dyletanctwa wśród ludzi tej władzy ???

Jest na pokładzie jakiś marketingowiec/grafik ?!?

Może wyjaśnijmy tym kretynom z UM, że znak Polski Walczącej" jest wystarczająco marketingowo nośny, że nie trzeba go psuć !?!

Pomijam już fakt że jest bezcenny i 'nasz'...

[Teutonic]

Niby nie związane z tematem, ale wśród wycieczkowiczów na mecz znajdujemy nazwisko dyrektora od Gronkiewicz-Walz. To zapewne mieści się w stylistyce promocji miasta". Ciekawe, prawda?
http://www.rp.pl/artykul/147843.html

[Trooper85]

Po naszym artykule interweniowali najbliżsi współpracownicy Hanny Gronkiewicz-Waltz i kwestię organizacji przeniesiono do Biura Kultury. – Widowisko na Mokotowie najprawdopodobniej się odbędzie."

To tak dla tych co mówiłi coś o kwestiach wpływu zmiany władzy w stolicy na różne imprezy historyczne.

[akagi]

Nooooooo......nareszcie !!!!!!
Panowie z Radosława" do boju - męczyć urzędników, do bólu.
I powodzenia.

JaH - FWP

ps. słusznie jednak chyba prawiłem, że wole obecną opcje polityczną u władzy.

[Mistrzu]

AKAGI napisał: słusznie jednak chyba prawiłem, że wole obecną opcje polityczną u władzy"

Chyba niesłuszne bzdury prawiłeś Akagi.
Zarówno pani Hanna Kalińska jak i jej Biuro Promocji Miasta czyli autorzy zamieszania podlegają pod Gronkiewicz-Waltz, czyli twoją opcję polityczną :)

[akagi]

Niekoniecznie, bo jak widać Pani G-W , a w zasadzie jej bezpośredni współpracownicy umięli zadziałać. I wszystko jest na dobrej drodze.

[damador]

Kwestia podejscia PO nie lubi zlej prasy i bedzie robilo wszytsko by nie rozpetac burzy - tu sporym argumentem sa kombatanci - ktorzy jak widac maja spory wplyw na urzedasow. JA tu widze inna przyczyne dzialana pani dyr kalinskiej - w zeszlym roku robila jakze wspanialy " \" spektakl"\" Jozefowicza o napoleonie - obejrzalo go ok 600 osob zc zego ponad 400 mialo VIPowskie zaproszenia :) Spektakl byl tak wspanialy" ze praw do transmisji a potem gotowego materialu nie chcial nikt ... Na te przedsiewziecie poszlo lekka reka jakies 2 miliony zlotych. Porazka ... Boli ale blokowane innych inicjatyw to zenada - w tym roku decyzja pani v-ce dyrektor polegly jzu 3 inscenizacje ktore bez problemu przebily by jej projekt

[Campus]

Nie wydaje mi się, żeby podejście do rekonstrukcji czy widowiska było zależne od barw partyjnych. Po prostu niektórzy mają, mieli, i będą mieli wizje;-) żeby zmienić logo powstania, albo żeby grała fińska kapela aby uczcić historyczne wydarzenia. To taki trend modernistyczny;-) Myślę, że na pewno tacy pomysłowi ludzie kryją wiele w zanadrzu, i niedługo nas zapewne czymś zaskoczą;-) Przy okazji ciekawe są na pewno kulisy wyciągnietych przez dziennikarzy paru imprez (rekosntrukcji) i gigantycznych kwot jakie zmieniły właściciela;-)

[Piett]

Z tymi oskarżeniami że to jest niezależne od opcji politycznej u władzy to bym się do końca nie zgodził, zwłaszcza jako osoba mieszkająca w Raszynie, dobrze znam cyrki z tamtejszą rekonstrukcją z kampanii 1809 roku. Jak był u władzy PiS-owiec i zrobił w 2005 i 2006 rekonstrukcję, wszyscy byli zadowoleni i szło ku dobremu. W tym też roku zmieniła się władza, przyszedł były PO-wiec i co? W 2007 i 2008 roku nie było już żadnej rekonstrukcji, żadnej ciekawej promocji miejscowości wzwiązku z rocznicami bitwy, a obchody sprowadziły się tylko do kwiatów, i głupich imprez ludowych związanych" z rocznicą. Argumenty wójta który nienawidził swojego poprzednika z PiS? a drogie", a przecie gmina mało w sumie za to musiała zapłacić. Wniosek, że czysta ludzka złośliwość w postaci innej opcji politycznej potrafi spieprzyć każdy pomysł, w tym rekonstrukcje:(.

[Irke]

Z dzisiejszego Życia Warszawy".
http://www.zw.com.pl/artykul/269693.html

[mario33]

Dlaczego nie jestem zaskoczony... A stwierdzenie ze na 200 rekonstruktorów, na powaznej imprezie ma byc '50 sztuk ammo' i bez 'piro' stanowi wymowny dowód fachowości i odpowiedzialności obecnej ekipy stołecznego ratusza...

PS: Ciekawe czy Bufetowa wie po ile teraz są jabłka...