Skocz do zawartości

Magnes neodymowy


Bielkówko

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety aktualnie nie posiadam. Liżę rany po stracie magnesów, choć nowy jest już w drodze i rozmyślam nad patentem jego zamocowania.
Dotychczas było to jak na załączonym rysunku poglądowym, choć nie do końca, a tak jak na rysunku to wyglądałoby to tak:
- kolor żółty- magnes
- kolor niebieski- opaska zaciskowa
- kolor zielony- kółeczko mocujące
- kolor czarny- karabinczyk
- kolor czerwony- oczywiście linka
Kółeczko mocujące najlepiej aby było jednorodne (zespawane?). To bardzo istotny element, tak samo jak solidny karabinczyk (hak ewentualnie, choć tu ryzyko odpięcia haka) no i oczywiście bardzo wazna linka i jej sposób zamocowania do karabinczyka.
W oparciu o opinię kol. czarnegokota zastanawiam się nad zastosowaniem linki holowniczej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 127
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
wujek podsumowując to wszystko co pisze sie na wielu forach odnośnie magnesów ,stwierdzam ze najlepszym pomysłem będzie zakup magnesu 70 na 20 i wykonanie do niego obejmy takiej jak już wcześniej zamieściłeś na rysunku.
Z tego co piszą na allegro to taki magnes przyciąga ciężar 180 kg czyli ok 300 razy więcej od swojej wagi.Jest to oczywiście max optimum gdy magnes złączy się swoja najwiekszą powierzchnią oczywiście z gładką powierzchni stali o pewnych parametrach.W praktyce niema takich przedmiotów np na dnie stawu.
Mam jeszcze jedno pytanie do Wujka.
W jakich okolicznościach straciłeś swoje magnesy tzn..czy zerwała ci sie linka,czy magnes przyczepił sie tak że nie mogłeś go odczepić, a jak tak to jakich był rozmiarów ten magnes w sensie czy wiekszy niż 70 na 20.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam . Po przeczytaniu paru postów zakupiłem neodym 55x25
Moc mniejsz jak 70 ale i tak daje rade
Moje spostrzeżenia po 1 dniu połowów"
niezbędne rękawice mół rzeczny jest jak łój śmierdzi nawet po umyciu rąk
zawiesie i link atylko w otulinie z wężyka gumowego zabezpiecza to linkę przed przetarciem,
sama linka na odcinku 30 cm od zawiesia powinna też byc w otulinie z weżyka gumowego , jeżeli łowimy " w akwenie kamienistym, ten odcinek linki jest najbardziej narażony
A tak wogóle to niezła zabawa !!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no i ważna jest technika , nie mozna ciągnąc jak szalony ja szukalem w kamienistej i zarośnietej rzece i ciągnolem i popuszczałem , ciągnołem i popuszczałem i tak dalej wyszła rama od motoru tylne zawieszenie chyba.
rzeka wielokrotnie oczyszczana a wyszło tyle smieci że cho cho
z tym było najgorzej mój drugi rzut magnesem i pełne portki jak to od magnesu oderwać, może macie jakieś sugestie jak to robić . pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam nie załadowało sie w poprzednim poście, jak sobie radzicie z takimi przypadkami , odrywacie rekoma czy o coś zachaczacie , ja dałem ledwie radę rekoma i po sfocienu wywaliłem w najgłęgsza głębię jaką znam.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre Wojciech, dobre :)))
Masz rację. Śmierdząca sprawa, więc zmień miejscówkę :) Takie ciąganie zarośli to też przewalone. Ostatni odkryłem ładną sadzawkę na linii I ww. frontu i co? Totalna poracha. Szerokie bajorko a tak zarośnięte, że magnesik nawet na dno nie opadał. Za każdym razem ciągło się reklamówkę sitowia, trawy i jak tam się te roślinki tylko zwią :)))
Obejma niezła i z zabezpieczeniem linki tez dobrze pomyslałeś ;) Ostatni trafiłem na straganie u tzw. uskiej" stalową lineczkę powleczoną właśnie tworzywem- 20 m długości- dobra sprawa ;)
Osobiście rozrywki jeszcze na szczęście nie trafiłem, więc nie powiem ci jakbym się zachował...bo nie wiem ;) Granat ten wygląda na jakiś...zdeaktywowany tą rureczką, ale licho wie. Nikomu nie życze takich fantów, więc...zmień miejscóweczkę na spokojniejszą ;)
Pozdro :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

No właśnie - wodorosty i muł. Mi się wydaje, że lepsze efekty przyniosłoby dźganie mułu magnesem na tyczce. Naturalnie z łódki. Zamierzam spróbować niebawem - w weekend.

A Wy próbowaliście ?

pozdrawiam !

Ps. pytam o negatywne aspekty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 years later...
Kocur jakie były efekty poszukiwań magnesem na tyczce? No i jak taka tyczka miała by być zrobiona? Jakiś długi drąg, rura pcv? Mam problem z mułem i wodorostami w jednym miejscu i tak myślę ,że coś takiego mogło by się sprawdzić.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie