PATRON Napisano 3 Luty 2004 Autor Napisano 3 Luty 2004 Witam Jest mrożny dzień stycznia tego roku. Dzowni telefon ,kiedy kulturalnie palę sobie papieroska przy minus 10 na dworzu z kumplem bo nam kobiety nie pozwoliły zapalić w domu, w telefonie radosny głos kumpla: przyjeżdżaj bo nie mam się z kim napić :-). decyzja szybka : jadę ...Siedzimy , gaworzymy i oczywiście oglądamy fanty ..... w pewnym momencie trzymam w ręku połówkę polskiego nieśmiertelnika i po prostu nie wierzę własnym oczom ........ dane z nieśmiertelnika są mi znane ponieważ przy mnie kolega w sierpniu roku ubiegłego wykopał drugą połówkę tego nieśmiertelnika ....Pytam kumpla skąd ty to masz ???, a on na to - kupiłem na giełdzie staroci......Fajna historia prawda ?? do dzisiaj nie wierzę w to co widziałem .......niezbadane są ścieżki jakimi fanty wędrują do swoich nowych wlaścicieli ..PZDR PATRON PS : jak ktoś ma takie fajne historyjki które mu się przytrafiły niech skrobnie na forum plizzzzzzzz
Gość Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Kupiłem polski nieśmiertelnik z wykopu, myślałem, że czysty, ale po dokładnych oględzinach pod lupą, wyszło, że jesty tam wydrapane imię i nazwisko żołnierza (strzel. Jan ...ski), pluton artylerii Gniezno, 66 pp.No i jak tu nosć taką blachę. Chyba poszukam następnego, czystego.Pozdrawiam
d007 Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Wg moich informacji to w Gnieźnie stocjonowały:69 pułk piechoty17 pułk artylerii lekkiej17 dywizjon artylerii ciężkiej17 kompania łącznoścido tego mieściło się tam dowództwo 17 DP.Jakoś ten 66 pp nie pasuje mi do tego miasta ale może się mylepozdrawiamd007
mmichu Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Tak raczej to nie 66pp, bo ten stacjonował o ile mnie pamieć nie myli w Grudziadzu.
pomsee Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Przed laty wykopalem niemiecki medal z okresu I wojny swiatowej. Chodzilem z nim chwalac sie kolegom az wreszcie gdzies mi ten medal przepadl. Po kilku miesiacach w poblizu bloku, w ktorym mieszkalem siedzialem sobie na kupce ziemi i grzebalem w niej patyczkiem. Po paru sekundach natrafilem na cos twardego. Okazalo sie, ze grzebalem dokladnie w tym samym miejscu gdzie zginal mi ok. pol roku wczesniej medal! Odgrzebalem go ponownie i w ten sposob odzyskalem go.
mac Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Było to gdzieś dwa lata temu. Kilka osób z forum prosiło mnie o skan pewnego artykułu. Z jednym z nich nawiązałem gadkę. Wyglądało to nniej więcej tak:- skąd jesteś ?- z Gdyni- ja też, a dokładnej ?- ja z Wielkiego Kacka a ty ?- kurde ja też- a ulica ?- ja z G.- kurde, a ja z M.Spotkaliśmy się za 5 min. pod sklepem. :)))))pozdrawiammac
bartekl23 Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 Grudziądz to chyba też 65pp. mam jedno zdjecie szeregowca
bartekl23 Napisano 4 Luty 2004 Napisano 4 Luty 2004 a co do ciekawych historii to mam zdjęcie podpisane w lutym 1936 przez szeregowca piechoty moim nazwiskiem :-))
woyta Napisano 5 Luty 2004 Napisano 5 Luty 2004 Zimowy wieczór 1998/99. Gliczarów Górny, mieszane towarzystwo z całej polski, siedzimy w jadalni, przy kominku jak to w góralskim pensjonacie. Grzane winko na złamanie lodów itp. I gadka szmatka. - ..........- Byłam kiedyś w P. Ładne miasteczko.- Mieszkałem tam przed studiami.- A w P. to mój mąż chodził do LO- Ja też.- Mieszkał u swojej babci na Placu Wolności.- Ja też.- Jego dobry kolega też mieszkał na Placu Wolności pod 9.- Ja też.- I ten kolega nazywał się K.- A na imię miał Grzegorz- ..ooooooooo! A skąd wiesz? - Bo ja też tak się nazywam i ten gość to mój brat.- .......... ooooo! - A ty nazywasz się Magda B. A twój mąż to Edek.- ...ooooooooo!Przypadek drugiJezioro graniczne (byłe CCCP), pływamy z bratem pontonem. Woda czyściutka – widać dno na 5m, szczupaków w godzinę to my natrzaskali, że nie uwierzycie. I nagle jakaś zielona postać z kałachem woła: - Tu straż graniczna (jeszcze wtedy WOP), poproszę do brzegu.- ....- Czy panowie wiedzą, że naruszyliście granicę państwa, za co grozi .... i łowienie ryb bez zezwolenia.- ??!! Niemożliwe! My nic nie wiemy. Tu nie ma nic napisane, żadnych oznakowań.- Oznakowanie o tam jest. – pokazuje pokaźną kępę drzew i krzaków. No może coś tam stoi doskonale zamaskowane.- Dokumenciki poproszę. Spiszemy i wniosek na kolegium pójdzie.- Nazwisko?- K.- Imię?- Wojciech.- Zamieszkały?- ........- Imiona rodziców?- J i T.- Matka z domu?- Ma.....- ?? A jej brat to Zygmunt i mieszka w W.?- A skąd pan wie?- Bo to mój ojciec.- O k....wa kuzyn!- No właśnie! pzdr woyta
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.