Skocz do zawartości

Przyjaciele Niemcy


Rekomendowane odpowiedzi

Ze specjalną dedykacją dla tych którzy tak bardzo chcą wierzyć w zmianę mentalności naszych sąsiadów.
http://dziennik.pl/wydarzenia/article109787/Antypolskie_ataki_w_niemieckim_miasteczku.html
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

pięć lat temu NPD miała być zdelegalizowana przez Bundestag - bez powodzenia. Mówi się o kolejnej próbie, ale szukają" mocnych dowodów na poparcie delegalizacji. We wczorajszym dokumencie interwencyjnym" w TVN (około 23.00) wypowiadali się politycy niemieccy, działacze NPD, były relacje z manifestacji, rocznic w których brali udział obok działaczy i polityków NPD również ich zbrojne ramię w postaci ogolonych łbów. Jednak obok takich osobników znaleźli się również starsi niemcy o rewizjonistycznych poglądach...
Co ciekawe (a raczej zatrważające) siła NPD rośnie - przybywa członków i sympatyków.
Generalnie wczorajszy dokument trącił nieco tanią sensacją, ale przy okazji naświetlił problem... przy czym można było odnieść wrażenie, że niemieccy politycy raczej nie prędko podejmą kroki do delegalizacji NPD - tak jakby się asekurowali...
Problem istnieje (głównie we wschodnich landach, ale i np. w Hamburgu) i nie ma co go bagatelizować...

Bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kluczowym jest okreslenie jaki procent Niemców popiera NPD. 10, 20, 60, 100%? Dopiero znając te procenty można dyskutować o tym czy mentalnosć Niemców zmieniła się czy nie.
Tych, którzy najgłosniej krzyczą i są brutalni zawsze najbardziej widać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

cytując" wczorajszy dokument:
Od kilku lat, odkąd we władzach NPD jest Voigt, jej popularność rośnie. Przyciąga do siebie młodych ludzi o radykalnych poglądach. Ma przedstawicieli w parlamentach dwóch landów (w Maklenburgii w przeciągu czterech lat poparcie dla partii wzrosło dziewięciokrotnie) i ok. 180 przedstawicieli w radach miast (w tym w Berlinie), gmin itp. Jako legalnie działająca partia, NPD dostaje na swą działalność pieniądze z budżetu niemieckiego (ok. miliona euro rocznie)....
...Liczba neonazistów w Niemczech rośnie od lat. Niemiecki tygodnik „Focus” ujawnił nieopublikowany jeszcze raport Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, z którego wynika, że w 2007 r. liczba najbardziej radykalnych neonazistów w kraju wzrosła do ok. 4400 osób. O poglądy radykalnie prawicowe podejrzewa się ok. 40 tysięcy osób".

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chała,
Niemcy zamieszkuje 82 mln ludnosci.
7 mln to osoby o innej narodowosci niż niemiecka. Następne 7 mln to osoby o podwojnym obywatelstwie.
wojna1939 podał informację, że ok. 40 tys. Niemców ma poglądy skrajnie prawicowe. Biegłym w matematyce pozostawiam obliczenie jaki jest to procent społeczeństwa i od tego faktu można zacząć dyskusje o zmianie mentalnosci Niemców po II wojnie sw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest, że NPD żeruje na ludzkiej biedzie i bezrobociu podobnie jak NSDAP w latach Republiki Weimarskiej. Jednak sytuacja polityczna i gospodarcza Niemiec jest diametralnie rożna niz na przełomie lat 20/30 ubiegłego wieku.
Co nie oznacza, że fakt istnienia takiej partii jak NPD można bagatelizować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomsee, a może Ty może wiesz ilu jest tzw krypto-nazistów i ich sympatyków. Jak dla mnie to troszkę tego jest. Podobnie jak to było z hitlerem, miał on bardzo wąskie grono zwolenników i za wszystko po wojnie i teraz tym bardziej obwinia się tą wąska" grupę społeczeństwa niemieckiego. Ta wąska grupa" wg mojej opinii liczyła ok 3/4 Niemców jak nie więcej. Także twoje procentowe wywody mają się nijak do zagadnienia.
MrSmith w Polsce, biją też Żydów, biją, Czechów, Słowaków, Rosjan, ...... Eskimosów, Czukczów, Ewenków i Mohikanów itp itd.
Biją też nade wszystko Polaków, ale niestety tylko ciasny umysł nie zauważy różnicy w zagadnieniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze tu się zgodzic z kolegą Pomsee". Wszędzie znajdziemy takich debilów, czy to Niemcy, Polska, czy gdzie indziej. Fakt jest taki iż są to zawsze male, aczkolwiek bardzo agresywne grupy:
Jako przyklad niech poslużą zajścia z zeszlej soboty w Bergen op Zoom, w Holandii, gdzie taka banda (pogrobowców holenderskich kolaboranckich formacji SS)zorganizowala protest" przeciwko Polakom !
Niestety chloptasie mieli pecha i troche im sie oberwalo, bo miejscowi Turcy i Marokańczycy, wystąpili w obronie Polaków hehehehe...

http://kamionkowo.blog.onet.pl/2,ID298967377,index.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie Kindzal lepiej zamknąć oczy i niczego nie widzieć, a tym bardziej rosnącego rewizjonizmu i niestety przymykania na to oczu, a wręcz cichego wspierania przez Niemców. Cieszmy się dalej propagandą sukcesu i fraternizacji Europy.
Jak dla mnie to utopia i krótkowzroczność...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamknąć oczy", tylko niemożna mówić, że tylko Niemcy, bo problem istnieje w calej Europie . Proponuję poszukać wieści z Rosji, tam to dopiero szaleją...pobicia, setki mrderstw na tle rasowym itd... w tym względzie dzisiejsi niemieccy nacjonaliści mogliby pobierac nauki u swoich Rosyjskich przyjaciól"....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chała,

masz rację Kindzal, to nie tylko przypadłość niemiecka, ale jednak inaczej się to odbiera słysząc aziści niemieccy"...
nie chodzi o to żeby bagatelizować zjawisko, bo można się przy tem znieczulić na owe, ale również nie należy popadać w katastroficzny ton (to właśnie czynią momentami media - wiadomo dlaczego).
Trzeba mieć oczy i uszy otwarte... licho nie śpi, a kropla drąży skałę.

Tymczasem - M.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 15:15 31-03-2009
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie