bubbers Napisano 10 Luty 2008 Autor Napisano 10 Luty 2008 chyba trafiłem dobrą miejscówkę, bo monetki znalazlem w promieniu 50m, i jeszcze jakieś ołowiane figórki, a ten złom (łuski) z powrotem w rów, a nie jak niektórzy zbierają ten badziew do domu...;p
dago2 Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 bubers, ja zabieram niektóre interesujące łuski (w/g ciebie adziew") do domu. Wytłumacz mi i całemu szanownemu gronu Forumowiczów czy to coś złego. Nie pozdrawiam
bubbers Napisano 10 Luty 2008 Autor Napisano 10 Luty 2008 może inaczej - ja też zbieram, ale mi wystarczy mieć po jednym egzemplarzu danego rodzaju łuski, i takie z których można coś zrobić, a nie jak niektórzy zagracają pokój kilogramami zardzewiałych łusek! - trzeba znać umiar :P
Dąbek Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Jeda łuska może być więcej warta jak twoje dzisiejsze monety oraz wczorajsze
Darek419 Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Spoko gość.Niektorzy pytaja jak katalogować bicia na łuskach lub jaki kraj ją wyprodukował.A po zatym mosiądz nie rdzewieje.
karpik Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 może inaczej- zrobiłbyś dobre zdjęcie monet, którymi się chwalisz. Nie widać ich!! Zamiast tego widać niewdzięczne łuski i cewkę
bubbers Napisano 10 Luty 2008 Autor Napisano 10 Luty 2008 dobra dobra - jutro dodam dokładne zdjęcie, a nawiązując do tego że niektóre łuski mogą być cenniejsze od moich monetek to ja bym chciał wiedzieć jakie to są???
Darek419 Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Nasze Polskie mogą być dużo cenniejsze od twoich monetek.
Darek419 Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Nie to nie -bagnet- tamten nie miał Polskiej klawy.pozdro.
dago2 Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Karpik czy masz na myśli cwaniaka który zwał się babnetss????:-0
karpik Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Nie wiem, nie wiedziałem, pan chorąży nic nie powiedział"Jakoś pierwsze wrażenie wywarł.Ale te łuski spoko. Ja też zbieram ołowiane żołnierzyki.
bubbers Napisano 10 Luty 2008 Autor Napisano 10 Luty 2008 a co to za łuska i ile jest warta bo niektórzy mogą tego nie wiedzieć,i oczywiście jest znaleziona przez Ciebie? I skoro już tu ją umieszczasz to zapewne wiesz że jest coś" warta...
bubbers Napisano 10 Luty 2008 Autor Napisano 10 Luty 2008 no zgadza się ładna łuseczka, taką można zabrać tylko chodzi mi o to że niektórzy targają do domu każdą łuskę jaką znajdą...
MK Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Wszystko ładnie pięknie ale nie porównujmy łusek od Mausera z łuskami od Ura. Czasem się ciekawe trafią mauserowskie, duży popyt mają te z biciami SS, polskie z początku lat '20, z różnych obcych krajów itp... zresztą jeśli na wypadzie trafiasz 7 łusek to masz czas na sprawdzenie bić każdej, jeśli trafiasz je co chwila - szkoda marnować czasu, lepiej to zrobić w domku.
bubbers Napisano 10 Luty 2008 Autor Napisano 10 Luty 2008 no tak ale nie którzy nie sprawdzają ich w domu tylko je poprostu tam zabierają i trzymają bo szkoda je zostawić";P
8total4 Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 ja np. choruję na 7.92x107 Maroszek.. ostatnio tylko kilka zwyklych mauserkow ze Skarżyska wpadlo..pozdro!
israel Napisano 10 Luty 2008 Napisano 10 Luty 2008 Witam, jestem jednym z tych fajansiarzy, którzy ciągną do domu wszystkie znalezione łuski oprócz nieczytelnych platerów. Kolego bubbers, istnieje coś takiego jak wymiana kolekcjonerska. W swoim regionie nie trafię napewno wszystkich bić polskich mauserów, w innych regionach Polski wręcz nie trafiają się wogóle polskie mausery.Jednak uważam, że najważniejsze jest to, że łuski opowiadają" kawałek historii, można wiele się dowiedzieć i wysnuć wnioski lub hipotezy.Teraz taki malutki sprawdzian: środek lasu, okopy na wzgórku i łuski: polski mauser: ćwiczebne z resztkami drewnianych pocisków roczniki 24 i 25, z ostrych roczniki 37 ,38 i 39 (różne wytwórnie mosiądzu), sporo mauserowskich niemieckich i czeskich, ładowniki tylko niemieckie i czeskie. Ani jednej szt. łuski z broni krótkiej - czy potrafisz coś o tym miejscu powiedzieć? Mnie to zajęło kilka wypadów i trochę myślenia.Jest taka subtelna różnica pomiędzy kolekcjonowaniem a zbieraniem - chwalisz się, że trafiłeś na małej powierzchni 12 monet i co możesz właściwie powiedzieć o tym miejscu dysponując wszelkimi danymi z tych monetek? Co tam było, że wychodzą monety? Mam prawie pół wieku, od jakichś 30 lat chodzę z wykrywaczem i nie zagraciłem" domu łuskami.Sorry za tak długi wywód.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.