U311 Napisano 27 Styczeń 2008 Autor Napisano 27 Styczeń 2008 Obrona miasta w sobotę 27 stycznia 1945 roku był można napisać symboliczna, zniszczono dwa czołgi, ilu poległo czerwonoarmistów i żołnierzy Wehrmachtu nie wiadomo do dziś.Walki trwały na terenie miasta w godzinach 13-16.Wraz z wkroczeniem do Katowic Armii Czerwonej, rozpoczął się nowy etap w historii miasta. Po zakończeniu działań bojowych, w województwie śląskim oraz w samym mieście, przystąpiono do tworzenia nowych organów administracyjnych. Pierwszym wojewodą został Jerzy Ziętek, po nim funkcję tę pełnił Aleksander Zawadzki, a pierwszym powojennym prezydentem miasta mianowano Józefa Wesołowskiego.Katowice ponownie stały się miastem pod polską administracją jak w 1922 roku i tak jest do dziś :0)
herbstnebel Napisano 27 Styczeń 2008 Napisano 27 Styczeń 2008 :0)" - po tym mamy rozumieć, że bardzo chciałbyś żeby był jaki? Czeski?
cecholek Napisano 27 Styczeń 2008 Napisano 27 Styczeń 2008 @U311 - powiedz, czy w Katowicach uczczono w jakiś sposób szczególny tą rocznicę wyzwolenia? Czy była standardowym szarym dniem jak w większości miast...
U311 Napisano 27 Styczeń 2008 Autor Napisano 27 Styczeń 2008 Witam!Tak jak od wielu lat szaro, smutno z małym anonsem w regionalnej 3" ok. 15 sekund :0)Co jest widoczne, tej polskiej administracji jakoś wyjątkowo nie po drodze z tą datą w historii tego miasta!Jak i samo sprawowanie władzy o czym można sie przekonać na katowicki rynku :0( szkoda pisać!Fakt może pod Czeską administracją miast by kwitło i robiło wielkie wrażenie Kol.herbestnebel" :0)
grba Napisano 27 Styczeń 2008 Napisano 27 Styczeń 2008 A potem okazało się, że miejscowi PPR-owcy, którzy mieli obsadzić ważne stanowiska byli agentami gestapo (Wiktor Grolik, Gerard Kampert, Paweł Ulczok).
herbstnebel Napisano 27 Styczeń 2008 Napisano 27 Styczeń 2008 nie, dzięki U311 - trochę się napatrzyłem na szare, puste czeskie miasteczka. Może i czyściejsze i bardziej uporządkowane niż w Polsce, ale młodzieży nie widać praktycznie, szaro, smutno, komunistyczny beton.... i taka ciszo-nuda. Chyba tylko w Pradze u nich życie się naprawdę toczy.Więc dziękuję, ale nie - jak widzę Katowice to czasem rzygać mi się chce - nie przez jakiś syf, czy bród, ale też przez beton i miejscami złe dopasowanie beton+stał+szkło co daje różne awangardowe potwory - ale gwar ludzi na ulicach sprawia, że jeszcze tam nie zwariowałem.W Czechach często można poczuć się jak na pustyni.
herbstnebel Napisano 27 Styczeń 2008 Napisano 27 Styczeń 2008 i przysiągłem sobie po powrocie, że już nigdy złego słowa na Polskę nie powiem pod względem ewentualnego syfu, brudu itp, bo tu jest przynajmniej wesoło!!!!
NEPTUNAK Napisano 28 Styczeń 2008 Napisano 28 Styczeń 2008 U311 czy masz jakieś info na temat Giszowca???Jest na Giszowcu mogiła niemiecka właśnie z obrony " niemieckiej z ostatnich dni stycznia.Proszę o maila z info, bo rzadko jestem na forum.
suchy ss Napisano 29 Styczeń 2008 Napisano 29 Styczeń 2008 Jezu Neptunak zyje:D, gdzie jest ta mogila?na cmentarzu?bo nie umie skojazyc?:>
NEPTUNAK Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 HAA HAA HAAA TO JEST SŁODKA TAJEMNICA ;) pomyśl od czego sie zaczęła nasza współpraca
Mirosław Jastrzebski Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 Data dość ważna dla wizerunku architektonicznego ścisłego centrum miasta. W tymże dniu Armia Wyzwolicielka rozpoczęła przebudowę miasta- pierwszy etap- podpaliła kilka kamienic. Póżniej było jeszcze zabawniej. Do dziś nie opuszcza nas dobry humor. Aha, zapomniałbym o jednym powstała nowa jakość w kategoriach mentalnych- Homo sovieticus.
herbstnebel Napisano 30 Styczeń 2008 Napisano 30 Styczeń 2008 a Bytomianom schajcowano ratusz i pół pierzei rynku :( chyba tylko dlatego, że to było pierwsze miasto niemieckie do jakiego dotarli na Śląsku, chociaż pewnie się mylę i powód był taki że to miasto śmiało sie po prostu nazywać Beuthen.
suchy ss Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 yyy:>Neptunak jesli chodzi Ci o to na O to gebelsy z tamtad leza badz lezeli w Myslowicach na cmentarzu i to wszyscy:)wtamtym roku mieli ich ekshumowac bodajze do Bedzina czy jaks tam
U311 Napisano 1 Luty 2008 Autor Napisano 1 Luty 2008 Witam!Co do walk w rejonie Giszowca to całkowite zero w niemieckiej literaturze jak i polskiej. Tylko pozostają inf. mieszkańców a tych z tego okresu na obecnym Giszowcu jak na lekarstwo :0(Mogiła prawdopodobnie została ekshumowana, szczątki przeniesiono na Cmentarz Wojenny w Siemianowicach Śl.A to co spalili i zniszczyli żołnierze armii sojuszniczej" jest bezsporne i niezaprzeczalne !Zwykła burda i tyle :0(
Mirosław Jastrzebski Napisano 1 Luty 2008 Napisano 1 Luty 2008 Podpalenia domów w trakcie poszukiwań wyrobów spirytusowych to jedna strona medalu. Krótko potem otwarto nowy rozdział- wywóz ludzi. W podobny sposób jak miało to miejsce po zajęciu wschodnich terenów II RP. Nie mówiąc o infrastrukturze przemysłowej i socjalnej.Jerzy Ziętek formalnie pełnił obowiązki1 wojewody, nie był mianowany na to stanowisko.
NEPTUNAK Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 To ze ich tam nie ma to mnie nie interesi, chodziło mi o fakt walki na tym terenie. Teren jest dość ciekawy, i mocno zmilitaryzowany. A do tego niedaleko siedziba brahta.
U311 Napisano 2 Luty 2008 Autor Napisano 2 Luty 2008 Witam!Kol. NEPTUNIAK" to do dzieła szukać, szukać i raz jeszcze szukać a nie marnować swój cenny czas na pościki na forum :0)Zapewne dużo" znajdziesz w tych okopach, rowach dobiegowych itd :0)Giszowiec w 1945 roku to super ważny punkt w systemie obrony GRP przed hordami bolszewickimi, broniony do ostatniego naboju i żołnierza ha,ha,ha,ha,ha,ha ! ! !
suchy ss Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 U311 ale Neptunak ma racje, a ja mam pisemne dowody na ten temat ze byla dosc duza potyczka w tamtych rejonach..
Mirosław Jastrzebski Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Istnieje opis bitwy o Katowice. Andrzej Topol już nie pamiętam gdzie, przytoczył słowa radzieckiego generała.Opis ciężkich walk, o bez mała Festung Kattowitz"- niemieckie kontrataki wsparte kompaniami czołgów, ufortyfikowane miasto. Niemieckike straty siegające powyżej tysiąca żołnierzy i oficerów. Mieli ludzie wyobrażnię. A wystarczy spojrzeć na cmentarz żołnierzy radzieckich obok Parku Kościuszki. Zebrano tam żołnierzy poległych na terenie miasta i okolicy.Były potyczki, zapewne jedna z nich miała miejsce na terenie Giszowca. To,że mieszkał tam Bracht nic nie tłumaczy. Udokumntowane jest duże starcie w okolicach dworca kolejowego w Piotrowicach i przy cmentarzu. Warto też wspomnieć o wyłapywaniu maruderów armii niemieckiej w obrębie miasta. Najczęściej rozstrzeliwano ich na miejscu.
herbstnebel Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 czy operacja sowiecka mająca na celu opanowanie Górnego Śląska z minimalnymi stratami nazywała się złote wrota"????
suchy ss Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 w okolicach Giszowca zostala rozbita kolumna niemiecka ktora cofala sie z okolic Katowic, w sklad tej ze kolumny wchodzily 3 niemieckie czolgi(wszystkie zniszczone), reszta ocalalych niemcow z tej ze potyczki zostala dopadnieta" przez czerwonoarmistow w miejscowosci Wesola..
Mirosław Jastrzebski Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Ta operacja miała kryptonim złoty most"- być może sie mylę. Koniew wymyślił jej założenia post factum. Usprawiedliwiając swój błąd. Niemcy wymknęli się z okrążenia i należało stworzyć pozory zaplanowanego działania.Suchy Niemcy wycofując się z Giszowca pchali się na południowy-wschód wprost w łapy nadciągającej Armii Czerwonej? Wielce intrygujące. Kierunek odwrotu Niemców to w dużym uproszczeniu Mikołów- taki był racjonalny wybór.
suchy ss Napisano 2 Luty 2008 Napisano 2 Luty 2008 Niemcy ktorzy zostali zaatakowanie pod Giszowcem a dokladnie miedzy Giszowcem a Myslowicami (okolice pewnego szybu kopalni)wycofywali sie z kierunku Janowa, chcieli dotrzec do pewnych domow w ktorych chcieli odpoczac", pechowo dla nich wieczorem dzien wczesniej dotarly tam oddzialy radzieckie ktore tam nocowaly, no i kolumna niemiecka weszla prosto na nich..reszta ocalalych niemcow wycofala sie w okolicach morgow na wesola
NEPTUNAK Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 kolega U311 troszkę mnie nie docenia!A SZKODA przeszukałem wiele archiwów i większości sa wzmianki nie tylko potyczki ale także opisu miejsca i p. Braht miał wiele do tego. O czym świadczy i ufortyfikowanie terenu jak i zapisy w Polskich archiwach jak i w niemieckich.Jednostką przyboczna była kompania ss a także magazyny na tym terenie co mogiła tych żołnierzy. Ale o reszcie nie chce mi sie pisać bo troszkę przygasł mi entuzjazm jak i to że miałem wielkie poszanowanie do Pana Panie U311. Nie jestem podrostkiem aby mnie zbyć słowami żebym tam szukał, chciałem prosić o informacje jeśli Pan takowe by posiadał, a których ja być morze nie mam.Ma Pan dość duża wiedzę na temat Katowic tamtych czasów i wiele Pan napisał na tym forum na ten temat, ale wiele też Pan musi sie jeszcze nauczyć, szczególnie doceniać ludzi.Z poważaniemNeptun
NEPTUNAK Napisano 4 Luty 2008 Napisano 4 Luty 2008 sorki, może trochę za ostro, ale wyprowadziły mnie te posty z rownowagi
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.