Skocz do zawartości

BITWA WYRSKA 2008 (31 maja)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Byłem, widziałem, było ok. Moja 7 letnia córka była zachwycona, zresztą jak zwykle:)
Jedyny minus, piekielny żar lejący się z nieba, ale na to organizatorzy niestety nie mieli wpływu :)
  • Odpowiedzi 174
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Dużo ludzi i sprzętu, piękna pogoda, wojska też dopisały, efekty pirotechniczne świetne. Nareszcie słychać, że rekonstruktorzy oddają strzały :))). Momentami akcja się zatrzymywała ,ale wg mnie było OK. Wielkie brawa dla organizatorów, rekonstruktorów, sponsorów i widzów ;)

I dwa pytania: jak stan zdrowia naszego pechowego piechura z bitwy z września 1939, oraz czy amerykanie naprawili gąsienicę swojego pojazdu?
Grzebiuszka
Napisano
Witam! Zgadzam się w pełni z przedmówcami. Wielkie brawa dla organizatorów i rekonstruktorów! Jeszcze czuję w ustach pył bitewnych pól. Zwłaszcza po prezentacji PT-91:)
Napisano
a możecie zdradzić co się stało owemu piechurowi ? świetna inscenizacja, tak jak mówił leon_rybnik jedynym mankamentem dzisiejszej imprezy była pogoda, stanowczo za gorąco ...
Napisano
fotki fotki... ciekaw jestem.

A co do piechura z tego co wiem, upadł na głowę i stracił prztomność. Kiedy ja odzyskał nie czuł nóg, więc zaszło podejżenie uszkodzenia kregosłupa i wkroczyły służby medyczne. Ale chyba już wszytko ok.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie