szym Napisano 11 Styczeń 2008 Autor Napisano 11 Styczeń 2008 Stoi za płotem lokomobilacięzka ogromna i rdza z niej spływa.Być może to już ostatnie chwileżeby złomiarze jej nie przepili. W środku wielkiego miasta tak stoi,a jej właściciel myśli co zrobić.Może to sprzedać, może zachować, jak będzie sponsor odrestaurować, Byle do wiosny, tak sobie myślę,wtedy ją złomiarz do huty wyśle. Bez Stara, dźwigu, gwaru i huku,wózkiem wywiezie do punktu skupu.
Cronos Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Toż to cudo! zgłoś to gdzieś?? Otrębusy może będą zainteresowane, albo muzeum techniki w Warszawie.PS. Fajny wierszyk:D
kopacz18 Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 nie było o niej na: poszukiwaniach skarbów - tam nikt się nie zainteresował? hm-łazi się, szuka , buty zdziera - a tu takie skarby pod chmurką stoją i to pewnie bezpańskie i nikt się nie interesuje-albo interesują ci co nie powinni-jakby skup jakiś na miejscu był to już pewnie by tak sobie nie stała.Niech ktoś się tym zaopiekuje-bo pewnie wiecznie tam stać nie będzie!pozdrawiam!
huk 100 Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 normalnie -widział bym to u siebie przed domem odrestaurowane i pod wiatą :):) - ciekawe ile gość chce ?jakieś 4 lata temu widziałem taką w akcji sprawną na chodzie na planie filmu kręconego w Muzeum Wsi Radomskiej strażacy dowozili wodę -pozdro
szym Napisano 11 Styczeń 2008 Autor Napisano 11 Styczeń 2008 Negocjuję z właścicielem, ale sprzedać nie chce. Próbuję go namówić chociaż na jakieś zabezpieczenie,i oferuję pomoc, bo po prostu mi szkoda, żeby ponad 150 letnia maszyna poszła na przetop.
Trooper85 Napisano 11 Styczeń 2008 Napisano 11 Styczeń 2008 Czasem nie ta sama???http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=557443#557492Autor poprzedniego wątku podobno nagrał już temat jakiemuś miejscowemu stowarzyszeniu zajmującemu się zabytkami:)Pozdrawiam
szym Napisano 11 Styczeń 2008 Autor Napisano 11 Styczeń 2008 Rzeczywiście to jest egzemplarz ze wskazansego wątku
obert8 Napisano 12 Styczeń 2008 Napisano 12 Styczeń 2008 ano nagral juz ma sie tym ktos zajac nie zgnije ani nie trafi na zlom
szym Napisano 18 Marzec 2008 Autor Napisano 18 Marzec 2008 Wierszyk z początku wątku okazał się proroczy. Przyjechali HDS-em, wystawili bramę, załadowali lokomobilę w piątek ,a w sobotę była już pocięta palnikiem na złomowisku. A właściciel myślał jak ją zabezpieczyć i odnowić.
Hansdekawka Napisano 18 Marzec 2008 Napisano 18 Marzec 2008 A co na to by powiedzieli twórcy USTAWY O OCHRONIE ZABYTKÓW????????????Chciałbym kląć, ale nie mogę na forum, chciałbym też odstrzelić kilku idiotów, ale też nie mogę.........Ręce opadają.
Czarek Napisano 18 Marzec 2008 Napisano 18 Marzec 2008 dobre pytanie-nawet jak pocięta to może by się jeszcze dało poskładać?
Łukasz Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 Witam!Cholerna polska, chłopska, wiejska mentalność... :-( Nie sprzeda, niech gnije, a potem przychodzi czas, że na złom za marne grosze oddaje.Pozdrawiam, Łukasz
grove3 Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 Nie żartujcie sobie z tym pocięciem . Jestem pewien że to świeca dymna a sprzęt jest już w prywatnej kolekcji .Co za kraj że trzeba się do takich wybiegów posuwać . Zgroza !!!!
jacenty2004 Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 grove3 z Ciebie to jakiś romantyk i chyba kraj Ci się pomylił . Złodziejstwo + prostactwo + zwykłe chamstwo = lokomobila wylądowała na złomie jak 2+2=4 :)
Trooper85 Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 .... ręce bym .... dybilom połamał. Szkoda, że przy ładowaniu im sie na te puste łby nie sp....Domyślcie sie sami co bym im srobił tym palnikiem, jak bym w swoje ręce dorwał....!!!
grove3 Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 Jacenty Jakieś 30 lat temu to bym się zgodził z tobą . Ale teraz nawet najprostszy chłop myśli ekonomicznie i jeżeli ktoś mu proponuje 500 a na złom odda za 200 to nie wierzę że weźmie 100 win zamiast 200 .Romantyk dla tego że chciałbym aby nie trzeba było pisać na forum że poszła na złom żeby zaćmić komuś oczy .Mam nadzieję że kiedyś tak będzie .Pozdrawiam
jacenty2004 Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 Jak chłopu zaproponujesz 500 to od razu pomyśli ,że to warte 5000 i go robią w konia. Po 2 dniach łazi już wnerwiony ,że 200 win poszło w diabły i od razu leci na złom żeby chociaż na te 100 było :)
01111977 Napisano 19 Marzec 2008 Napisano 19 Marzec 2008 Moim najwiekszym marzeniem zawsze bylo otwarcie punktu skupu zlomu...
Łukasz Napisano 20 Marzec 2008 Napisano 20 Marzec 2008 Witam!E tam, skup złomu... Kumpel prowadzi, raz od święta coś przyniosą. Tego jest coraz mniej niestety. Nie ma tak jak kiedyś, że na złomowisku dziesiątki hełmów, bagnetów, manierek i lokomobil się walały.Pozdrawiam, Łukasz
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.