Skocz do zawartości

Wrak


hOOpOe

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Film z kamikadze niezgorszy.
I ja wrzucę coś od siebie skoro już jesteśmy w tematyce wojny amerykańsko-japońskiej i samolotów.
Moim zdaniem jeden z najlepszych filmików youtubowskich o wojnie:
http://youtube.com/watch?v=53LGJhjYICM

Pozdrawiam.
Napisano
Majros!
Powtarzam raz jeszcze: Kamikaze? Pełen szacunek! To ludzie honoru!"
Nie słyszałem o użyciu kamikaze (vel kamikadze) w Chinach. Podaj literaturę przedmiotu...
Pozdro!
Napisano
Nie pisałem o użyciu ich jako kamikadze tylko o zbrodniach wojennych jakich dopuściła się armia Japonii. Może tak na skojarzenie coś zarzucę, by było zupełnie jasno o co mi chodziło. Rok 1945 esesmani rzucają się na radzieckie czołgi obładowani materiałem wybuchowym. Rok 2008 ktoś pisze że to byli ludzie honoru. Pozdro.
Napisano
Albo nie rozumiesz o co chodzi, albo szukasz dymu...
1) NIGDZIE nie napisałeś, że chodzi Ci o japońskie zbrodnie wojenne w Chinach (nie neguję tego), od uszczegółowienia tego co miałeś na myśli jesteś Ty,
2) Nie sądzę, aby żołdacy, którzy pruli ludzi bagnetami oraz ścinali im głowy mieczami zasiadali później za sterami samolotów...,
3) Porównanie z SSmanami jest do dupy. Oni mieli honor wypisany na klamrach... . Chyba żaden z nich świadomie nie zrobił tego co kamikaze (vel kamikadze).
Pozdro!
PS. Aha, specjalnie dla Ciebie powtarzam po raz trzeci (i ostatni): Kamikaze? Pełen szacunek! To ludzie honoru!" Swoje sprawy załatwiali sami, bez tworzenia sztucznych szyldów, pompatycznych kamuflaży, tzw. ściemy. Nie wzywali na pomoc żadnych służb... . To jest zupełnie inna KULTURA!
Napisano
Skrajnie fanatyczni idioci - tak możnaby określić Kamikadze wg. współczesnych standartów.
Kolejni ludzie honoru", tym razem z okrzykiem Allah Akbar, rozwalają sklepy, autobusy, pociągi, samoloty.. Gratuluję wzorców.
Napisano
Zelig!
Mała uwaga wstępna. Nie odnoś współczesnych standardów (aha, jakich konkretnie? europejskich? środkowoeuropejskich?) do standardów dalekowschodnich, więcej japońskich, jeszcze więcej: cesarstwa Japonii sprzed 1945 r.! Mają się do siebie, niczym przysłowiowa pięść do nosa... .
Sprawa najważniejsza. Mylisz mnie z kimś! To, że uważam tak, a nie inaczej (Kamikaze? Pełen szacunek! To ludzie honoru!"), nie oznacza wcale, iż są dla mnie wzorcami. Mylisz pojęcia! Fascynacja też to nie jest, jak zauważył" Majros...
Pozdro!
PS. Z tego co pamiętam Japońscy kamikaze (vel kamikadze) nie atakowali sklepów, autobusów, pociągów, samolotów (w domyśle: cywilnych). Oni atakowali okręty przeciwnika...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie