albert64 Napisano 27 Grudzień 2007 Autor Napisano 27 Grudzień 2007 Mam pytanie .Jak to jest teraz z używaniem wykrywacz co na ten temat mówi prawo .Tam gdzie mieszkam Policja coraz częściej odwiedza posiadaczywykrywaczy .Wolno czy nie wolno używać sprzętu na przykład do szukania monet.
Saper93 Napisano 27 Grudzień 2007 Napisano 27 Grudzień 2007 Z tego co wiem nie można chodzić z WŁĄCZONĄ wykrywką. Jest też zakaz rozkopywania sciółki. Ale jak by cie złapali w lesie, a ty byś pokryjomu wyłaczył, to by ci i tak jakos to udowodnili. Pozatym jak by cie zobaczył włściciel pola jak mu ryjesz w jego ziemi, to hoho widły idą w ruch:) Ale, jak to z nim uzgodnisz, policja raczej nie powinna cie zwinąć, a pozatym gdzie na wsi policja by sie szwedała po polach?:) Pozdrawiam!
fraktal Napisano 27 Grudzień 2007 Napisano 27 Grudzień 2007 Witamy nowego Kolegę na forum. Ogólnie jak wychodzisz w teren to musisz mieć przy sobie szczoteczkę do zębów, ręcznik i jeden znaczek na list do mamy, bo nigdy nie wiadomo na ile Cię posadzą i kiedy wrócisz do domu. A tak serio to nie wolno kopać w lesie. Jak wspomniał Saper93 nie wolno rozkopywać ściółki leśnej. Nie wolno też wjeżdżać autem do lasu. Nie wolno poszukiwać za pomocą sprzętu elektronicznego (a więc wykrywacza) przedmiotów historycznych (one są własnością naszego kochanego Państwa). Z czystej przyzwoitości nie wolno kopać na polach zasianych lub z uprawami, a także na łąkach. Niby wogóle nie powinno się kopać na cudzym polu i właściciel zawsze ma prawo Cię wyrzucić. Ale jeżeli nie wchodzisz gdy są uprawy to raczej nie będą Cię wyrzucać (czasem się to zdarza, wtedy przepraszasz i sobie idziesz). Nie wolno poszukiwać pocisków, to oczywiste. Także stanowiska archeologiczne są nietykalne- o tym musisz pamiętać. Ale wolno Ci szukać monet na plażach ile sobie tylko chcesz. Wolno szukać obrączek od gołębi, zgubionych kluczy, obrączki itp. WOLNO POSIADAĆ WYKRYWACZ METALI. Zawsze więc możesz się wykpić gdy będą chcieli z Ciebie zrobić terrorystę. Ogólnie to się nie martw. Szukaj sobie monetek, militarki, jak sobie chcesz. Jak masz w okolicy jakieś ugory to nikt się do Ciebie nie przyczepi. Tak samo nikt nie powinien Ci zawracać głowy gdy kopiesz na polach po zbiorze plonów (ścierniska, przeorane ale nie zasiane). Pamiętaj żeby zakopywać dołki- szczególnie w lesie. Bądź grzeczny dla ludzi których spotkasz w terenie a wszystko powinno być ok. Nigdy nie mów że szukasz monet (ludzie dostają kręćka). Zawsze opowiadaj o łuskach, ołowianych kulach i guzikach. I dużo się uśmiechaj, nie tylko na wykopkach. Pozdrawiam.
mjut Napisano 27 Grudzień 2007 Napisano 27 Grudzień 2007 bettcher, a ja już od pół roku poszukuje w lasach mojego województwa obrączki mojej żony... Kolego, dołki zawsze zakopuj, z samej przyzwoitości. nawet, jeśli wyłączysz piszczałkę, to policjant może Cię poprosić o pokazanie zawartości plecaka i będzie problem jeśli np amunicję będziesz miał...Życzę powodzenia kolego
martian. Napisano 28 Grudzień 2007 Napisano 28 Grudzień 2007 Ja prowadzę badania nad spożyciem napoi wysokoprocentowych przez rolników w czasie prac polowych. Z rozróżnieniem na poszczególne gatunki i zakłady produkcyjne:))).Pozdrawiam
albert64 Napisano 6 Styczeń 2008 Autor Napisano 6 Styczeń 2008 Witam.Dzięki wszystkim za odpowiedzi .Mam nadzieje że dożyje tych czasów gdy nie będzie trzeba ściemniać chodząc z piszczałką po polu tylko będzie to można robić legalnie .Czego i wam życzę .
krystian-szabla Napisano 6 Styczeń 2008 Napisano 6 Styczeń 2008 jezeli mundurowi cie chwyca powiedz ze szukasz rzczy zagubionych , w polsce nie wolno bez zezwolenia konserwatora zabytkow szukac rzeczy ukrytych ...
Catadero Napisano 7 Styczeń 2008 Napisano 7 Styczeń 2008 Konserwator zabytków to tylko jeden etap uzyskiwania pozwoleń.Generalnie prawo zabrania szukania zabytków.Z tego powodu najbezpieczniej szukać monet na plaży :] co jest mało interesujące.Jednak do tej pory nie ma definicji zabytku.Generalnie: do każdej sytuacji trzeba próbować dostosować tłumaczenie.Zawsze jest szansa na to,że trafisz na urzędnika z ludzka twarzą.Ale pewności nie ma.
Zwierzu Napisano 7 Styczeń 2008 Napisano 7 Styczeń 2008 A gdy szukasz w lesie,w razie spotkania ze sluzbami lesnymi bądz miły,zagadaj.To są normalni ludzie niejdnokrotnie takze pasjonujący sie historią.I najwazniejsze...ZOSTAWIAJ PO SOBIE PORZĄDEK!!!Zakopuj dołki,itp.Sciąganie wnyk i innych pułapek tez mile widziane.Ale to tak na marginesie.SZANUJ LAS A ON PRĘDZEJ CZY POÓZNIEJ ODPŁACI CI SIE SWIETNYMI FANTAMI.Pozdrawianm i powodzeniaZwierz
Dziej Napisano 7 Styczeń 2008 Napisano 7 Styczeń 2008 jak wiesz ze jesteś nigrzeczny to miej się na baczności,a jak jesteś grzeczny to raczej ci sie uda ominąć problem nawet jesli go spotkasz, zawsze zakopuj dolek(co by nie było śladów na lata)
terenowiec69 Napisano 7 Styczeń 2008 Napisano 7 Styczeń 2008 Jak mnie ktoś na polu pyta co ja tu robie to ja mu mówię:Sprawdzam mineralizacje gleby na dopłaty z Uni Europejskiej.Tekst troche śmieszny,ale zawsze przechodzi.Teksty:....aa kop se pan bez problemu,itd.."
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.