Arbi1000 Napisano 20 Grudzień 2007 Autor Napisano 20 Grudzień 2007 Podobno najlepsze do łażenia z piszczałką.Na Allegro są, ale są też pdróby.Ktoś na giełdzie (Miedziana Góra) powiedział mi, że jest kilku producentów dostarczjących do woja.Teraz moje pytanie:Czym się kierować zeby nie kupić bubla????Są jakieś cechy charakterystyczne?
tomekk Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Witam!Ja kupiłem na all , ponoć z woja sprzedawca miał , kupiłem i są super.
Cronos Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Podobno najlepsze do łażenia z piszczałką." a co w innych wyskakują gorsze fanty? Prawie jak w Herosach:D + 10 do Odkrywania:D Ja kupiłem 3 lata temu w sklepie z militariami i chociaż przepłaciłem bo dałem za nie 200 zł to latam w nich do dziś. Lato wiosna jesień zima zawsze znajdzie sie pora i czas żeby założyć. A co do cech to są z takim wzmacnianym kółkiem na kostce, i bez niego (ja mam bez). Poza tym są różni producenci (ja mam z Lublin). A buty mają też swój feler - strzela skóra za kostką.Pozdrawiam.
Cronos Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 I strasznie przemakają jak sie nie zaimpregnuje:P
8total4 Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 jeżeli się dobrze wypastuje - są ok.podeszwa w zimie się średnio sprawdza - zbyt malo bieżnikowana.biegam w nich na asg i z piszczałką, nie narzekam, zimą jednak polecam dokupic owijacze (stuptuty) z Gore-tex'u.i częste pastowanie - skóra lubi się złuszczac z czubków buta.polecam, ale powyżej 120zł nie warto.pozdro!
loszo_ZCH Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Witam Ja tez takowych używam i nie narzekam, załatwił mi je znajomy kapral, więc nie musialem przepłacać. Ale obecnie to takie buty można kupic za pare groszy od żołnierzy wychodzących do cywila gdyż po zakończeniu służby dostają buty na własność mój brachol ze 3 pary przytaszczył jak z woja wychodził.Są podobno 2 rodzaje podeszwy jedna z takim rąbami jak na zdjęciu a druga z półkolami i ta jest podobno lepsza. Ja nam te niby gorsze ale nie narzekam.
sanchez18 Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Polecam orginalne buty z bundeshwery.Są super wygodne.mocne i nieprzemakają.Mają opinie najlepszych butów wojskowych na świecie.Nowe na Allegro ok 260zł ale warto!Pozdrawiam!
8total4 Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 @sanchez18też słyszałem ze dobre, mozna je napewno kupic taniej.dodam że są to buty stylizowane pod górskie, więc wzmacniane i z lepsza podeszwa.wyglądem minimalnie przypominają nasze 'skoczki'.pozdro!
bynio6310 Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Ja także mam skoczki z Bundeswery i są naprawdę SUPER.Kosztowały mnie 260 zł,ale warto było dać taką kasę.
Indian Chief Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Skoczki to szajs i do tego nie sa ze skóry! Buty bundeswery (mimo iz nie lubie niemczyzny) sa super. Przetestowane w górach Rumunii... mozna stać w wodzie 2h i nic! Niestety ciężkie i sąłby bieżnik.Ja śmigam w Rangersach ze względu na ich retro wygląd. Przemakają...:(
Marcin Pe Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Eee tam, nie ma jak dobrze zakonserwowane klasyczne opinacze z lat 80tych, szczególnie wersja pierwsza kategoria jakości" zwana potocznie (i mylnie) oficerską wersją"Opinaczy niestety już jak na lekarstwo, rozmiar 29 na alledrogo osiąga kosmiczne ceny. Na szczęście mam mały zapasik :)
SMYQ Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Witam też jestem za opinaczami pierwsze dostałem w prezencie.Trzymały 5 latek a mam dopiero 20 wiosen
SMYQ Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 Ale gwoździe weszły do środka i troszkę kuły w nogę przeszły chyba wszystko pierwsze jazdy motocyklem kilka ognisk najlepiej czyściło je się prysznicem szybkie schniecie na kaloryferze i można było śmigać dalej. Drugie kupiłem na allegro z magazynu OC. Trzymają 3 rok gwoździe nie wchodzą jeszcze do środka. Według mnie maja 2 wady obcierają tydzień ale jak się dopasują to już ok. na wieki i szybko przecierają sznurówki. Nosze rozmiar 26,5 i z chęcią nabędę ze 2 albo 3 pary na zapas w tym rozmiarze bo na allegro tego rozmiaru nie mogę trafić. W rozsądnej cenie. Na fotce ostatnie zdjęcie moich pierwszych opinaczy.
Klaus BOLS Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 a ja najbardziej lubei saperki kompani reprezentacyjnej BW, ewentualnie gumowce, tudzież gumofilce w zime :P bo nie piszczą i nie przemakają :P
Cronos Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 ja szybko wyjjj... rzuciłem sznurówki i wsadziłem zwykłe od glanów. I sie sprawdzają. A w budowie nie ma dużej różnicy między Opinaczami a Skoczkami (przynajmniej tym co ja widziałem) podeszwy w sumie chyba te same..
Królik Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 (...)najlepiej czyściło je się prysznicem szybkie schniecie na kaloryferze i można było śmigać dalej(...)O matko...Najlepszy sposób na zarżnięcie skórzanego buta.Wysuszasz skórę i powodujesz jej usztywnienie, przez co łatwiej pęka.Buty ze skóry powinno suszyć się w ciepłym i przewiewnym miejscu, ale z dala od źródeł intensywnego ciepła.
Królik Napisano 20 Grudzień 2007 Napisano 20 Grudzień 2007 (...)A w budowie nie ma dużej różnicy między Opinaczami a Skoczkami (przynajmniej tym co ja widziałem) podeszwy w sumie chyba te same..(...)Jest kolosalna różnica. Jedyny wspólny element ot właśnie podeszwa, ale dobrze dopasowane opinacze biją na głowę tzw. skoczki", które wykonane są z fatalnej jakości skóry.
kondek Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 Witam.W tych tzw butach a własciwa nazwa na obiegówce to trzewiki męskie :-)- w żargonie wojskowy mówiło sie na nie Niwa lub Newa " zdaje sie - przełaziłem 15 miesięcy od 97 roku. -Może teraz cos sie zmieniło ale wtedy psu bym ich nie dał....Podeszwa nie nadaje ise niestety do chodzenia w terenach wilgotnych gdzie na gałęziach które są omszałe można sie niezle zalatwic- są ślizgie i przemarsz po pniu wymaga dużego skupienia a lodzie nie wspomne ,ale tu to chyba nie ma butów doskonałych.Jak namiekna to ważą nie miłosiernie i niemiłośiernie długo schną.Dwie pary skarpet nanogacj to podstawa.Początkowo buty sprawiały wrażenie stabilnych niestety po zmoczeniu i wyschnięciu często wyglądały jak flaki - może to wina skóry którą uzyto do tego.Dobre strony to system sznurowania.Dośc dobry choc z doswiadczenia wiem ,że nie nalezy sznurówek obwiązywać wokół łydki,może to sie żle skończyć. Pastowanie codzienne nie wiele jednak pomaga.Tak wygląda ciągle używanie tych butów.Na kilku godzinnych tego pewnie nie zauważysz .
rob Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 mnie zawsze zastanawiało jak w XXI wieku żołnierzowi w armii nato można dac coś takiego jak desanty. Przecież już z racji posiadania takich a nie innych butów armia niemiecka przedstawia wiekszą wartosć bojową.Desanty są do wszystkiego i do niczego. Z grubsza wady zostały opisane. Kolega wyzej słusznie zauważył ze skoczki czy desanty przy pośliźnieciu na gałęzi stają się niebezpieczne. owszem - dlatego że buty wojskowe generalnie słabo trzymaja kostkę i dlatego nie są generalnie polecane do buszowania po lasach. dotyczy to też bundeswehrek których bieżnik nie nadaje się na błoto , śliską trawę na zboczach - Niemcy mają drugą wersję tego buta Bergschuhe - niższy i z mocniejszym protektorem. Desanty czy bundeswerki są zaprojektowane do bezawaryjnego marszu. W przypadku polskich desantów tylko w teorii bo w proaktyce to jest jak jest.przewaga bundeswehrek nad desantami jest jak przewaga merdedesa nad polskim fiatem. Niby cztery koła i jeździ ale jakość to dwie rózne sprawy. Pierwsze co mi się rzuca w oczy to karczek niemieckich butów który uniemożliwoa nacisk buta na ścięgno achillesa - do marszu jak znalazł. Dalej niemieckie buty mają skórzaną wyscółkę w środku - w połaczeniu z dobrą skarpetą powodują brak odparzeń. Bundeswehrki są przemakalne ale dopiero jak się je solidnie zmoczy a w polskich butach masz bajoro po krótkim marszu po kałużach. I generalnie żeby sie nie rozwodzic - szkoda nóg polskiego zołnierza bo naprawdę - w Polsce produkuje się najlepsze buty swiata tylko armia nie ma kasy na kontrakt u kupczaków. Bundeswehrki też są szyte częściowo w Polsce. Szkoda tylko że desanty są jakie są.Jakby ktoś szukał obuwia do lasu to niestety - solidny gumiak jest niezastąpiony. Myśliwi - ci z doswiadczeniem - też są takiego zdania. Nie ma buta który nie przemoknie będąc jednocześnie oddychalnym. Skórę najlepiej zaimpregnować olejem do skor (do kupienia w sklepach jeździeckich). DOdatkowo natrzeć pastą i na kilka wypraw impregnacja starczy pod warunkiem ze but jest dobrze uszytyJak widzę coś takiego co proponują rybakom, myśliwym i komu tam jeszcze to naprawdę...http://allegro.pl/item286134295_buty_mysliwskie_geologic_gwar_roz_44.htmlToć w tym na grzyby strach do lasu wejść. Niedawno widziałem kolesi paradujących po lesie w butach taktycznych. Koledzy robili obóz przetrwania czy cos takiego. Przetrwali do wieczora - dziwne że nie wiedzieli ze but taktyczny jest do wiekszosci rzeczy tylko nie do chodzenia po lasach i śnieguJedyna przewaga desantów nad bundeswehrkami to system sznurowania, ale tu tez zdania sa podzielone. Desanty łatwo zdjąć i założyć (pod warunkiem ze suche co im się rzadko zdarza) ale bundy chyba lepiej łydkę trzymają. No i bundeswehrki dla niektórych to obuwie letnio - zimowe co dla mnie jest trąci masochizmem, ale co tam... Polecam te buty jak ktoś nie chce wydawać kasy na jakies drogie zabawki typu CHiruca czy MeindlA na marginesie - komu się chce podrabiać Desanty? Moze coś Arbi pomyliłeś? Desanty są produkowane obecnie w 3 zakładach jeśłi dobrze pamietam Lublin, Gdynia i chyba Poznań. Te lubelskie są najlepsze ponoć a te z Gdyni najsłabsze ale nie pamietam dokładnie.lubelskie produkuje Protektor SA
Johny2 Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 na giełdzie można kupić desanty za 110-120zł ale to są bardziej buty robocze.miałem kiedyś takie to praktycznie niczym sie nie różnią od wojskowych tylko ze sie noga mi trochę pociła.Też zależy o której wersji mówimy o starym typie czy o nowym?nowy typ desantów jest trochę cięzszy od starego typu, ma wyższą podeszwę i dziób" ma trochę inny.ogólnie polecam stary typ DESANTÓW są lżejsze i lepiej mi sie w nich chodzi tylko trzeba dobrze wypastować,raz sobie je zaimpregnowałem łojem tak jak to kiedyś robili to mój piesek poczuł zapach łoju i mi w nich język odgryzł...:)ale pojechałem do szewca i mi dorobił.no i elegancko...
kubulek Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 Niedawno na allegro zaczął sprzedawać swoje buty Kupczak .Moim zdaniem te buty biją wszystko na łeb.Oddziały specjalne z całego świata zaopatrują się u niego w obuwie.
sanchez18 Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 Dołączam opis butów BWSą to jedne z najlepszych butów obecnie używanych w formacjach wojskowych.Całe wykonane ze skóry. W pełni zabezpieczone przed działaniem wody , błota itp. BUDOWA BUTA mówi sama za siebie!!!!!!!!!!!!!!! CHOLEWKA warstwa•zbudowana jest z 3, a w piecie i czubku –z 4 warstw: zewnętrzna z wodoodpornej skóry bydlecej o grubosci 2,5 mm, w części warstwa•języka i kołnierza z miekiej skóry bydlencej o grubosci 1,5 mm •wewnetrzna – z układu pianek antyalergicznych o grubosci 5-8 mm warstwa podszewkowa – z wysokiej klasy skóry bydlecych o grubosci 1,3-1,5 mm, przygotowanych specjalnie pod kontem wchłaniania wilgoci w części czubka w warstwie wewnętrznej wmontowano podnosek•(potu) chemicznieutwardzany, a w części pięty –zakładkę ---element w dolnej części cholewki wszyta jest specjalna taśma•usztywniający odprowadzajaca prądy statyczne od podeszwy. widocznym•2 Spód obuwia zbudowany jest z 5 warstw: elementem jest podeszwa o własnościach antypoślizgowych---- nastepnym elementem jest podsuwka z gumy olejoodpornej•olejoodpornych kolejnym elementem jest niewidoczny•( element wewnetrzny spodu obuwia) usztywniacz. Element konstrukcji,wykonany ze sztucznej skóry •celulozowej z zamontowanym usztywniaczem stalowym 3. Sposób połonczenia spodu z wierzchem ( jest łączony dwoma rodzajami szycia przy uzyciu nici impregnowanych oras specjalnym klejem 4Wodoodporność obuwia uzyskano poprzez dobór materiałów ( skórywaterproof) jak rownież poprzez potrójne uszczelnienie ściegów. Ściegi łączące spód z wierzchem nasączone są pod cisnieniem i w temp 200 C specjalnym tworzywem. Natomiast sciegi na cholewce do wysokości naszytego języka –impregnowane specjalnym klejem.
Arbi1000 Napisano 21 Grudzień 2007 Autor Napisano 21 Grudzień 2007 Teraz to mam mętlik w głowie.Tak czy inaczej,trzeba się do sezonu przygotować.Z opisów wynika, że te Bundeswehrki" mogą być niezłe.Sam, z racji mojej pracy zawodowej, kupuję co rok porządne buty do prac budowlanych.Zwykle są to porządne trzewiki (często markowe) ale mają jedną wadę - ja muszę mieć buty z metalowymi noskami.Wiadomo o co chodzi.Ten typ butów jest też dostępny bez blach, ale chciałem wypróbować te wojskowe.
adek1990 Napisano 21 Grudzień 2007 Napisano 21 Grudzień 2007 Skoczki sa dobrymi butami , sa mocne mam je juz 5 rok i ciagle smigaja .Ale to jest kwestia gustu ...........DOBRE BO POLSKIE ;))POZDR ADEK1990
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.