Jump to content

Ani militarka ani monetki


Wojciech82

Recommended Posts

Posted
Witram serdecznie. Zakończyłem swoją przygode z wojskowym wykrywaczem i szukam czegoś nowego! Interesuje mnie wykrywka dobra na penetrowanie starych zabudowań i pozostałości po wioskach. Więc ani to monety ani to militarka - jakieś sztućce jakieś rzeczy domowego użytku. Metal - jedno stalowe drugie kolorowe więc wykrywacz z opcją mix:-)
Kwota jaką dysponuje to 600-700zł (chyba że jest jakiś sprzet stwożony do takich rzeczy a przekracza mój przedział cenowy to proszę pisać idą święta to i kwota pójdzie w góre) Za pomoc z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam.
Posted
Panowie dziekuje za wyczerpujące odpowiedzi! Szperająć po forum w głowie utkwił mi garet... Może ktoś to skomentować.
Oczywiście z góry dziękuje
Posted
1000zł to już nie duża różnica po między 700! Naczytałem się na forum że solaris jest dobry ale nie dla osób początkujących - przypomne że miałem do czynienia tylko z wojskową wykrywką. Czy wedłóg was solaris to jedyna alternatywa dla mojej osoby?
Posted
Solaris jest moja pierwsza wykrywka i w ogole pierwszym wykrywaczem ktory widzialem na zywo ;). Na razie jestem mistrzem gwozdzi, ale cos tam innego tez juz trafilem. Polecam.
Posted
Mimo wszystko będziesz raczej szukał przedmiotów kolorowych, no chyba że kręcą Cię zardzewiałe podkowy, łańcuchy i inne młotki?
W mojej opinii do penetrowania pozostałości zabudowań potrzebny jest sprzęt zarówno z przyzwoitym zasięgiem, jak i z bardzo dobrą dyskryminacją, skutecznie redukującą efekty maskowania kolorowych przedmiotów przez żelazne.
Niestety, dysponując podaną kwotą takiego idealnego sprzętu nie kupisz.

M.
Posted
Wykrywacz ten musi mieć bardzo dobrą dyskryminacje i nie powinien reagować na kamienie bo jak naprzykład szukałem też kiedyś w starym domu z muru pruskjiego to piszczał na właśnie takie kamienie a wykrywacz nie był tani z dobrą dyskryminacją i w terenie sie bardzo dobrze spisywał lecz piszaczał na kamienie takie podobne jak są w domach z muru pruskiego.
Posted
Nie jestem zachłanny i nie jestem leniem więc moge pokopac za kamieniami i gwoździami. Mi największą satysfakcje przynosił dzwiek reagującej wykrywki a dopiero później przedmiot który wyciągałem! Po za tym ruch to zdrowie. Łażenie z wykrywką mnie relaksuje, pozwala miło spędzać czas i co najważniejsze zmusza do wertowania kart histori mojego miasta i okolic. Zmieniam wykrywacz bo juz skończył sie czas kapsli i złotek po papierosach które przynosił mi wojskowy wykrywacz. A powracając do podków także mnie interesują bo jak by nie patrzył są częścią histori. Podobno jeszcze przynoszą szczęście :-) Było by miło gdyby jeszcze się ktoś wypowiedział ale na dzień dzisiejszy odkładam jeszcze 300zł i zamawiam solarisa! (byle bym się pospieszył bo 1000zł to podobno cena promocyjna)

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information