HASAG40 Napisano 12 Grudzień 2007 Autor Napisano 12 Grudzień 2007 witam!!sprzedalem kiedys monete i koles po pol roku napisal ze nie otrzymal monety a skanu juz dawno nie mam a on pisze ze idze z tym na policje!!!czy mozna udowodnic ze wysylka byla wyslana do niego jakos innaczej??
mixxxer Napisano 12 Grudzień 2007 Napisano 12 Grudzień 2007 Może to nie najlepsze forum do takich dyskusji, ale...Pół roku to za krótko, by móc myśleć spokojnie o sprawie. Roszczenie z tytułu umowy sprzedaży (o ile nie prowadzicie działalności gospodarczej tego typu) przedawnia się w terminie ogólnym", czyli aż 10 lat! To na gruncie prawa cywilnego. Ale gość straszy Cię sprawą karną. O ile policja nie umorzy sprawy od razu, to będzie trzeba grzebać w papierach na poczcie (zakładam, że wysłałeś poleconym). Teoretycznie powinni zrobić to policjanci, w ramach czynności wyjaśniających, ale wszyscy wiemy, że miśki nie lubią się przemęczać. Jak znajdą to po krzyku, ale jak nie... różnie może się to skończyć (od umorzenia po wniosek do sądu). Czy potraktują to jako wykroczenie czy jako przestępstwo - przedawnienie też nie nastąpiło.
MrSmith Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Dziwne że po pół roku sie obudził. Szuka frajera. O jaką kwotę chodzi. Już go widzę jak idzie na policje zgłosić oszustwo na 50 zł. Zwrotke pewnie wyrzuciłes? Czy to było na allegro - może wcześniej wystawił ci pozytywny komentarz?
pokemon Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Kolego HASAG zależy jak sprzedałeś. Na aukcji czy inaczej?Generalnie: Transakcje pomiędzy osobami fizycznymi podlegają tylko pod kodeks cywilny, i żadane "konsumenckie regulacje nie mają zastosowania. Te dotyczą tylko relacji podmiot gospodarczy-konsument".Policja- cóż...to taki straszak, ale czemu gościu do tej pory cicho siedział? Wygląda mi to na próbę wyłudzenia pieniędzy...to tak jak ktoś wystawia negatywny komentarz po dwóch latach wyzywając cię od kłamców i oszustów! Chamstwo trzeba tępić!!!
necroskop Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 Witam.Jeśli chodzi o grzebanie w papierach na Poczcie to jeśli kolega wysłał poleconym i zagubił dowód nadania to po ptakach. Jeśli natomiast wysłał to paczką pocztową to rzecz do odszukania jest w dokumentach.Pozdrawiam
HASAG40 Napisano 13 Grudzień 2007 Autor Napisano 13 Grudzień 2007 wyslalem poleconym chodzi o aukcje na allegro!!!kwota nie duza kolo sto zlotych zaokraglic mozna do 100zl!!!
bruner0 Napisano 13 Grudzień 2007 Napisano 13 Grudzień 2007 polecony też jest do odszukania,odbierając polecony adresat musi sie podpisać na takim druku gdzie jest zawarty numer przesyłki i jego nazwisko,jeśli kojarzysz mniej więcej kiedy wysłałeś do jakiej miejscowości i masz dane tego odbiorcy to poczta po numerze może ustalić czy przesyłka została odebrana. tylko czy tym na poczcie będzie chciało się szukać?na przyszłość jest nauczka żeby kwity nadania wyrzucać jak sie otrzyma komentarz ;)
HASAG40 Napisano 13 Grudzień 2007 Autor Napisano 13 Grudzień 2007 dzieki!!to jak bedzie cos powaznego z takiej sytuacji czy skonczy sie jakims ''mandatem''mam namysli zwrot pieniedzy??
pokemon Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 Kolego- frajer byłbyś gdybys temu jeleniowi kasę oddał- chyba że czujesz że zawaliłeś i wiesz że on ma rację? Jeszcze raz po kolei: Na aukcjach obowiązują okreslone procedury. Jeśli każdy by tak robił, że po roku czasu do wszystkich kontrahentów wysyłał maila oddaj kasę bo ide na policję, 50% by mu musiało kasę oddać, bo ludzie kwity powyrzucali :)))Policja to taki wybieg, ostatnio nadużywany przez kupujących. Niech idzie. Będzie wyrok to mu stówę oddasz :)))Dla Świętego spokoju opisz sprawę na Caffe Allegro- Pomoc.Gościa obowiązkowo na czarną listę". Możesz dac tu jego nick- też go chętnie apiętnuję" :)Poczta? Zaginięcie rozpatrują 2-3 misiące co maja kwita, a liczycie że wam coś odnajdą (udokumentują) na zasadzie o mi potrzeba a było to gdzies koło tego i tego bieżącego roku"??? Odpada :))) Tam tez tylko znudzeni ludzie pracują :)))Daj na Caffe a potem wyślij mu linka- niech wypowie swoje zdanie :))) Powiedz kiedy i jaki tytuł dałeś to cię wesprzemy w temacie :)
bruner0 Napisano 14 Grudzień 2007 Napisano 14 Grudzień 2007 napisz mu,że złożyłeś reklamacje na poczcie ,a z uwagi na okres przed świąteczny to może potrwać i niech czeka na wyjaśnienie sprawy .odczekaj do nowego roku jak sie odezwie to mu powiedz że na poczcie powiedzieli że adresat odebrał przesyłkę i że ty teraz idziesz na policje bo on chce wyłudzić od ciebie kasemyślę że pewnie sie już nie odezwie,ja tak miałem z gościem z USA co kupił u mnie na ebay.pisał e-maile że nie dostał przesyłki i straszył negatywem to zrobiłem tak jak w ww opisie i składam skargę o naruszenie zasad w ebay,gościu sie więcej nie odezwał i komentarza też nie wystawiłpozdro
HASAG40 Napisano 15 Grudzień 2007 Autor Napisano 15 Grudzień 2007 witam!!napisalem mu ze czekam na wezwanie i jakos przez trzy dni spokój:-)nie chce ujawniac go bo nie jestem msciwydzieki wszystkim i pozdrawiam
necroskop Napisano 16 Grudzień 2007 Napisano 16 Grudzień 2007 Witam.Co do odszukania po numerze listu poleconego to bym zachował umiar. Taki przekręt" można zrobić jak się trafi na kogoś życzliwego, kto podejmie temat i wykona kilka telefonów. Ale to i tak wszystko nieoficjalnie, bowiem zaginięcie dowodu nadania powoduje brak możliwości zlożenia reklamacji. A dlaczego? Ponieważ na jakiej podstawie?Taka jest niestety prawda. Nikogo nie zniechęcam do dochodzenia swej racji, jednak jak już wyżej napisałem trzeba trafić dobrze" na osobę która wykona telefony.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.