rudolf Posted November 20, 2007 Author Posted November 20, 2007 Dawno nie bylem w lasku i po dlugiej przerwie taka niespodzianka.
to17071990 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Słabo sie znam , ale widze , że kieszonkowy.
Swiety82 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Piękny!!! Czy mi się wydaje czy jest w środku cały razem z cyferblatem i wskazówkami? Otwierałeś go?
rudolf Posted November 20, 2007 Author Posted November 20, 2007 Jest caly cyferblat i wskazówki godzina 5:50 znalazlem go w bardzo zasmieconym miejscu gdzie juz ktos kopal,ale whites XLT niczego nie przeoczy.
Swiety82 Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 gdybyś go otwierał, to wrzuć fotkę jak wygląda od wewnątrz. Znalazłem kiedyś coś podobnego, tylko że samą obudowę, leżał sobie spokojnie pod drzewem troche porośnięty, w środku lasu przy starej aleji.
rudolf Posted November 20, 2007 Author Posted November 20, 2007 Nie widze powodu by go otwierac,chyba tylko po to by go zniszczyc.dla mnie wazne jest tylko to ze ujrzał swiatlo dzienne i dolaczyl do mojej kolekcji staroci.
rudolf Posted November 20, 2007 Author Posted November 20, 2007 No nie spodziewalem sie, calkiem łatwo dał sie otworzyc i co wazniejsze zamknąc.
rudolf Posted November 21, 2007 Author Posted November 21, 2007 Chcialem sprawdzic czy jest na baterie he he.
Swiety82 Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 ha ha, wiedziałem że go otworzy:))) Ciekawość zwyciężyła...Czy znajdzie się powód, żeby otworzyć go z przodu?
rudolf Posted November 21, 2007 Author Posted November 21, 2007 O nie świętoszku na przód na pewno mnie nie namówisz.Chociaż.........hmmmmm
kuba321 Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 OTWIERAJ :) I koniecznie daj fotki. Smaruj zawiasy olejem i ostrożnie! Ja mojego francuza otwierałem dwa dni :) ale warto było. A gdzie dewizka? Może jeszcze tam leży? Piękne znalezisko. Gratulacje!...CirrusCX
rudolf Posted November 23, 2007 Author Posted November 23, 2007 Przodu nie będę otwierał ,bo nie mam pojęcia jak sie za to zabrać a korci mnie strasznie.
rudolf Posted November 23, 2007 Author Posted November 23, 2007 A jeszcze jedno CirrusCX co to dewizka? bylem jeszcze raz miejscu gdzie był zegarek ale nic tam nie bylo.
kuba321 Posted November 23, 2007 Posted November 23, 2007 Dewizka to łańcuszek do którego był przyczepiony zegarek. Zazwyczaj były to zwykłe łańcuszki. Na dole zobacz na co ja trafiłem. Piękne sreberko. Trochę się namęczyłem, żeby doprowadzić go do tego stanu, ale warto było. Szkoda, że nie miał wskazówek i szybki. A wyszedł w miejscu SOLIDNIE PRZETRZEPANYM przez poszukiwaczy. A jednak czekał tam na mnie :)Oto link:http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=467127#467127...CirrusCX
Swiety82 Posted November 23, 2007 Posted November 23, 2007 CirrusCX czym czyściłeś obudowę zegarka z tego linku? Wygląda świetnie, sam mam kilka takich kopert do czyszczenia, i zastanawiam się jak nie zniszczyć...
kuba321 Posted November 23, 2007 Posted November 23, 2007 Miniwiertareczka + miękka końcówka + pasta do zębów. Trzeba polerować aż do uzyskania zadowalającego efektu. W przypadku srebra nie będzie to chyba trudne. Na koniec można wypolerować płynem KIWI do złota i srebra. No i oliwką z oliwek posmarować zawiasy kopert. ...CirrusCX
Swiety82 Posted November 24, 2007 Posted November 24, 2007 Miniwiertareczka? Dobry patent, muszę przyznać...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.