Gość Napisano 29 Grudzień 2003 Share Napisano 29 Grudzień 2003 Czy ktoś z Was, poszukuje militariów w nieco inny sposób niz kopanie ? Chodzi mi konkretnie o chodzenie w określonym rejonie wsi od domu do domu (wygladającego że ma te około 80 lat) i pytanie mieszkańców czy mają może jakieś niepotrzebne pierdoły z wojny ??? Ja swego czasu będąc u rodziny pochodziłem ze znajomym we wsi i dostałem trochę za darmo a trochę za niewielkie ilości gotówki bagnety, wykopane karabiny, taśmy amunicyjne do MG-34/42, hełmy niemieckie. Teraz po Nowym roku też gdzieś wyruszę i popytam. Zobacze jaki bedzie efekt ???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marecki. Napisano 29 Grudzień 2003 Share Napisano 29 Grudzień 2003 to prawda wieś polska jest teraz biedna {upadek pgr'ów , brak pracy } w ubiegłym roku będąc w okolicach szcecinka odkupiłem od jednego rolnika za grosze wspaniały amerykański telefon polowy w orginalnym skurzanym futerale służy mi dzis jako induktor { tylko patrzeć jak niedługo zaczną wyjeżdzać czołgi ze stogów siana hahaha } pozdrawiam !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 29 Grudzień 2003 Share Napisano 29 Grudzień 2003 Znam człowieka który z tego żyje. Cały tydzień jeżdzi po wsiach i skupuse starocie (militaria, meble, fotografie wszystko jak leci). W niedziele na giełde. Sam czasami coś u niego kupuję.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szefo Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Na strychach starych domów w stodołach itp na wsiach u ludzi jest jeszcze tyle fantów że wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy ale nie będęwchodził w znane mi szczególy bo to nie o to chodzi. ważne że jak się dogadać z właścicielami to sporo od nich można jeszcze odkupić i jest często w dużo lepszym stanie niż z wykopków, tyle że jak dla mnie to wolę sobie wykopać niż kupić bo mam większą frajdę:)pzdrSzefo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Tak. Stare domy to kopalnia fantów. Ja bardzo często zachodzę do takich domów ,jednak już nie zamieszkanych - poprostu stojące rudery. Super fanty się trafiają ,no a przy tym stany o niebo lepsze niż wykopki.Nie sposób wymienić tutaj wszystkiego co znalazłem w starych domach ,ale między innymi: kordzik SA z pochwą ,2 hełmy niemieckie w farbie z kalkomaniami ,niemiecka szpula do rozwijania linii telefonicznej w farbie ,sztućców troche różnych (Wehrmacht i Luftwaffe) ,kilka manierek i menażek. Ale chyba najpowszechniej używane po wojnie były niemieckie drewniane skrzynki po amunicji ,zapalnikach itp.W sumie w każdym domu coś takiego się trafia. Przy tym stany dobre i z reguły komplet wklejek-kartek. Ja mam juz m.in. z domów: 1-po zapalnikach do 300mm Nebelwerferów ,cyba 3 sztuki plecionych z wikliny na 4 granaty do 8 cm GrW.34 ,1-na ładunki miotające do leFH 18 ,dwie na ładunki miotające do sIG 33 ,1-po garłaczach ,1-po zapalnikach do pocisków 75 mm ,1- po amunicji do 2 cm FlaKa ,chyba z 7 rur z utwardzanej tektury po 15 cm WGr.41.Oczywiscie wszystko z kompletem kartek. W starych domach często trafia się też bakelitowe pojemniki po zapalnikach takie szpiczaste (chyba do 8,8 cm FlaK) i walcowate.Tak więc - szukajcie w domach :)pzdrbjar_1!! 1000 ZALOGOWANY POST :) !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monsun Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 bjar_1 - rodzice Cię jeszcze nie wykurzyli z chaty?:) Tak prawdę mówiąc, to masz tam w domu niesamowite muzeum. Możesz zdradzić gdzie dokładnie szukasz w tych opuszczonych chatach, w jakie zakamarki zaglądasz itp.? A te hełmy, które ukazałeś w poście z przed kilku tygodni to lukier:) Trafiła Ci się może sama kalkomania gdzieś na strychu? Z tego co wiem to kilka lat temu na śląsku znaleziono większy plik takich kalkomanii, pojawiły się potem na allegro.PozdrawiamMarcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frozzer Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 ja tez czesto chodze po ludziach i pytam, jednak w niezamieszkalych domach nic jak narazie nie znalazlem, tylko od ludzi, i tez mam sporo skrzyn. kilka po mozdziezach, jedna patronenkaste 900, tuba na pocisk 10.5mm, skrzynia na mag. do flaka, skrzynia na mag do mg18, kufer oficerski podrozny, pojemnik na celownik do mg, pojemnik na baterie do podswietlania celownigka od mg, 4 skrzynki po ammo do mg, 4 puszki po gasmaskach, skrzynia na narzedzia z jakiegos pojazdu, skrzynia po granatach nasadkowych, walizka - nosidlo na 5 sztuk ammo 45mm i jakis kufer na optyke, wykladany filcemdo tego masa butelek, jakies gazety, zelazka, bagnetyraz tylko w opuszczonym domu znalazlem snajperska ladownice jednokomorowa, ejdnak nie wiedzialem ze byla ona zweglona, i po wrzuceniu jej do denaturatu rozpadla sie :((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Ja w swoim mieście w jednym z rozburzanych domów znalazłem polski płaszcz wojskowy z 1945 roku, stare żalazka i masę różnych dokumentów zarówno przedwojennych z lat okupacji oraz po wojnie. W innym strym domu na strych znalazłem maskę p-gaz niemiecką, manierkę oraz stare gazety w tym z 1919 roku ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 udało mi się z takiej starej chaty wydostać skrzynię (niebardzo wiem od czego pisze na niej: 1000 Zdschr CZ12) z naklejoną kartką z gapą, puszke po masce p-gaz, bagnecik i pojemnik na celownik od rkm wz. 28 (wytłoczony napis: RKM 28 celownik PL. ) w eleganckim stanie, ruski hełm i pare papierków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Monsun - a dlaczego by mieli mnie wykurzyc z domu? :)Mój tata już w wieku kilkunastu lat zbierał starocie ,a wtedy było wszystko łatwiej dostępne. Duża częśc kolekcji jest właśnie jego zasługą. Kilka lat temu ojciec był jeszcze dla mnie autorytetem w znajomości wojennych gadzetów i historii ,ale juz go przerosłem :)W starych domach szukam wszędzie - nie ma specjalnego miejsca ,gdzie coś musi być. Zawsze się coś trafi.Super trafieniem była dla mnie nie otwierana od 1945 r. apteka z wyposażeniem w środku ,masą papierów ,książek...sporo fantów jeszcze sprzed pierwszej wojny światowej.A ogromną dla mnie wartość mają butelki z etykietami - od piwa ,najlepiej sprzed 1945 roku. namiętnie je kolekcjonuję i mam ich około 2500 każda inna (etykiety z lat 1900-1970) wsród nich zupełne rarytasy i unikaty na skalę krajową. :)))) Ostatnio trafiłem sporo etykiet różnych typów z browaru Waldschlosschen" z niemieckiego jeszcze Olsztyna (Allenstein) z lat 30-tych i 40-tych.pzdrbjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Nie wiem ,czy to kogoś interesuje ,ale etykiety między innymi takie:bjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 ...i jeszcze jedna (ostatnia) :)sorry za zaśmiecanie forum!pzdrbjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monsun Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 bjar_1 - no to już teraz wszystko rozumiem i nie dziwię się, że posiadasz taką wiedzę. Ty ją po prostu wyssałeś matce z mlekiem:)Chylę czoła i pozdrawiamMarcin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 No co ty! Moja matka jest w tych sprawach zupełnie niekumata ;)pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jadzia Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Ja zaglądam do starych domów z rzadka, ale kiedyś znalazłem rosyjski bagnet w wielkiej beczce z kaszą gryczaną i pierwszowojenną łuskę w innej chałupie, a poza tym mnóstwo sprzętów gospodarskich np. bardzo fajne świdry i jakiś rodzaj kajdan/nów (nie wiem jak to odmienic) podobne trochę do takich nożnych, które widziałęm w muzeum Pawiaka.pozdrawiam Jadzia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bastus0 Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 ......są tacy co znalezli śmierć w starym domu.....przywaleni gruzem.....więc apeluje o rozwage w szperaniu..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RASTCOM Napisano 30 Grudzień 2003 Share Napisano 30 Grudzień 2003 Sam mieszkam w domu wybudowanym przed 1924 i w sumie niedawno w czasie ramontu dachu wytargałem kilka ciekawych rzeczy , między innymi książeczke wojskową z 1929 , kilka butelek , i bagnet austryjacki z I wojny wszystko ładnie zapakowane i schowne w skrzynse pod rynnami , w i innyej chałpie wiertarkę ręczną stołową z 1929 , komplet radia i adaptera z głośnikami z 1959 , w sumie kochajmy stare chałupy nie jedno cudo jeszcze się tam kryje . Pozdrawiam Rastcom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 31 Grudzień 2003 Share Napisano 31 Grudzień 2003 Rastcom - tak z ciekawości pytam... Jakie te butelki wytargałeś na swoim strychu?pzdrbjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frozzer Napisano 31 Grudzień 2003 Share Napisano 31 Grudzień 2003 bjar - chyba wiem czemu zamiesciles te ulotki :))))))))masz jeszcze cos z olsztyna? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 31 Grudzień 2003 Share Napisano 31 Grudzień 2003 Czemu zamieściłem? :)Z Olsztyna mam troche takich różnych etykiet ,parę butelek z browaru Waldschlosschen" i kilka porcelanowych korków od butelek. A co?bjar_1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Frozzer Napisano 31 Grudzień 2003 Share Napisano 31 Grudzień 2003 a nobo ja jestem z olsztyna, miasta marchwia i winem plynacego ;)i co najdziwniejsze mam sporo butelek, ale zadnej z olsztyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 31 Grudzień 2003 Share Napisano 31 Grudzień 2003 No co ty.... Z Olsztyna jestes i nie masz butelki z Olsztyna? No to ja 400 km od Olsztyna i mam chyba z 5 butelek ,a ty na miejscu nie znalazłeś? :)Ale butelki niespecjalne : typowa niemiecka brązowa piwna butelka i napis Waldschlosschen Allenstein". Pod spodem :
Rekomendowane odpowiedzi