Gość Napisano 24 Grudzień 2003 Napisano 24 Grudzień 2003 Prawdopodobnie po wejściu Polski do uni , będzie trzeba mieć licencję na wykrywacz metali i pozwolenie na prowadzenie poszukiwań. Jak dlamnie to jest niepoważne.
marecki. Napisano 24 Grudzień 2003 Napisano 24 Grudzień 2003 w moim przypadku mieć licencję na eksplorację wybranego terenu było by najwspanialszą rzeczą na świecie - nikt ci nie wchodzi na twuj teren odrazu odpada ci konkurencja nikomu bez twojej wiedzy nie wolno pisać ani rozpowiadać o twoich osiągnięciach - raj na ziemi
omi30 Napisano 24 Grudzień 2003 Napisano 24 Grudzień 2003 to i tak dobre ,bo w myslnowej ustawy chodzac z wykrywaczem jestes przestepcom za co ci grozi dosyc spora grzywna jak i zabór wykrywacza oraz tego co znalazłes :-)
Pioterek Napisano 25 Grudzień 2003 Napisano 25 Grudzień 2003 Tak, tak.... Licencja to super rozwiązanie", ale tylko dla znajomych królika. Zwykli śmiertelnicy będą mogli sobie z zazdrością popatrzyć z boku. A jak taki biedak bez licencji wejdzie komuś w paradę, to ten z licencją zadenuncjuje go bez mrugnięcia okiem. To na pewno zacieśni więzy" między poszukiwaczami.Już bierze mnie na wymioty:(
Gość Napisano 25 Grudzień 2003 Napisano 25 Grudzień 2003 Wyobraźcie sobie , że nie macie licencji prowadzicie poszukiwania , jeszcze na czyimś terenie kara za to jest katastrofalna . Ja za takie coś dziękuję , a licencję na prowadzenie poszukiwań będzie miał zawsze ten który ma pieniądze (wiadomo korupcja ).Teraz poszukiwania stracą trochę ze swego uroku i tajemniczości . Ubiegając się o licencję musimy określić czego szukamy ,gdzie ,jak i kiedy , nawet wtedy nie jest pewne że dostaniemy pozwolenie. A ktoś to może wykorzystać !.
krzysiek Napisano 25 Grudzień 2003 Napisano 25 Grudzień 2003 Skąd takie wiadomości?Z tego co mi wiadomo, na razie nie było mowy o żadnych licencjach. Prawo unii także tego nie reguluje. W różnych krajach w tej sprawie są różne przepisy.W chwili obecnej jest jeszcze gorzej - nie ma licencji - poszukiwanie z wykrywaczem bez zezwolenia jest nielegalne. A zezwolenie na poszukiwania mogą w zasadzie otrzymać tylko archeolodzy. PozdrawiamKrzysiek
proteus Napisano 25 Grudzień 2003 Napisano 25 Grudzień 2003 Moi DrodzyNa posiadanie wykrywacza nie potrzeba obecnie ani nie bedzie potrzeba w najblizszej przyszlosci licencji. Wg ustawy o zabytkach pozwolenie wymaga szukanie zabytkow za pomoca wykrywacza. czyli jesli szukacie np sztabek zlota, kluczy mamy, zaginionej obraczki, zlomu metali nie kolorowych lub innych przedmiotow za pomoca wykrywacza to takie szukanie nie wymaga zezwolenia ale....No wlasnie nalezy pamietac ze chodzac i kopiac po lasach lamie sie ustawe o lasach, rezerwatach, narusza prawo wlasnosci do terenu itd... Pamietajcie ze lesniczy czy straz lesna nie ma prawa wam odebrac wykrywacza jesli nie zlapie was na goracym uczynku np: niszczeniu rezerwatu, zabytku itp...podobnie policjant nie moze wam zabrac wykrywacza za sam fakt posiadania.Jesli jednak mundurowy bedzie chcial wam zabrac sprzet zadajcie zawsze pisemnego pokwitowania na urzedowym blankiecie z dokladnym opisem sprzetu....W ustawie jest odeslanie do kodeksu o wykroczeniach ktory w zasadzie nie przewiduje przepadku mienia wiec przed sadem sprawa jest do wygrania chyba ze zostaniecie zlapani na niszczeniu lub szukaniu na stanowisku archeo. i tu zgadzam sie z ustawa i absolutnie nie popieram niszczenia stanowisk archeo czy rozkuwania zabytkowych murow.
Grzebiuszka Napisano 27 Grudzień 2003 Napisano 27 Grudzień 2003 Brawo Proteus.Nareszcie ktoś napisał ,że można posiadać wykrywacz,a tylko kopanie z jego pomocą w pewnych przypadkach jest zabronione.Dużo wyjasnił też wywiad w grudniowym Odkrywcy. Grzebiuszka
Gość Napisano 27 Grudzień 2003 Napisano 27 Grudzień 2003 i tak wszyscy w myśl prawa jesteśmy bandą ryjących bandziorów:))))))więc jaki wy macie problem.........próbujecie się usprawiedliwiać.??
Gość Napisano 27 Grudzień 2003 Napisano 27 Grudzień 2003 chodzi właśnie o to żeby się tak nie zachowywać, nie? Wszystko z głową, sensem i utrzymaniem porządku po sobie...
1AIR1 Napisano 27 Grudzień 2003 Napisano 27 Grudzień 2003 Czytając wywiad z Panem Marcinem Medyńskim w grudniowym numerze Odkrywcy, odniosłem wrażenie że interpretacja tego Pana ,przepisów Ustawy ,jest mocno dowolna".Ważne też są przepisy wykonawcze-rozporządzenia.A takowych jeszcze nie znamy.
Bartek102 Napisano 27 Grudzień 2003 Napisano 27 Grudzień 2003 Ciekawy będzie aspekt nurkowanie a nowa ustawa , bo przecież zakaz poszukiwań dotyczy również sprzętu nurkowego.Myślę , że zanurzanie się w wodzie będzie dozwolone , natomiast nurek który zbyt intensywnie się rozgląda na okoŁo nurkując będzie uznany za przestępce , ponieważ to już jest prowadzenie poszukiwań.Bartek
1AIR1 Napisano 27 Grudzień 2003 Napisano 27 Grudzień 2003 I jeszcze jedna ciekawa wypowiedź Pana Medyńskiego.Według tego Pana zakończyły się konsultacje SPOŁECZNE w sprawie rozporządzeń. Ja tylko jestem ciekawy kto brał udział w tych konsultacjach z ramienia społeczeństwa?I jaki procent środowiska stanowią Ci konsultanci"?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.