harnas Napisano 7 Październik 2007 Autor Napisano 7 Październik 2007 http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=9764Bardzo ciekawy artykuł, pod względem wątku pana Hugo Schmeisser'a. I oczywicie - Kalasznikow to ........ STG44 czy tylko poprawienie konstrukcji :)
Walwuch Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 Od razu widać rażące podobieństwo pomiędzy obydwoma karabinkami... W końcu nic dziwnego, jak wynika z artykułu - w projekcie AK-47 Hugo Schmeisser też maczał swoje paluchy :)
Mic112 Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 co do ak 47 to jest on wielce przereklamowany a w dodatku jego konstruktorowi przypisuje się cudze zasługi
żeton Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 z tego co pamiętam temat ten był już poruszany na forum i dowiedziono, że podobieństwo pomiędzy tymi karabinkami jest tylko czysto zewnętrzne, bez żadnego kopiowania konstrukcji itp.
Grzechotnik Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 ŻetonDaj spokój i tak nieprzekonasz.Dla paranoików wszystko co ruskie musi być kopią wytwórów innych nacji. Bo po cóż myśleć samodzielnie a już zajrzeć w bebechy broni to nadmierny wysiłek.Ale jest taki mały problem któremu na imię Władimir Fiodorof. Cóż Hugo Szmajser też wzorował sie jednak na kimś kto był wcześniej? Problem w tym, że szukając podobieństw i cofając sie wstecz dojdziemy do wniosku że i tak każda broń wywodzi się od rzucanego kamienia.http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin_Fiodorowa
diadem Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 MP43 to karabin(7,92 kurtzpatrone-co nie jest amunicją karabinkową), KBKAK to karabinek, tak jak poprzednicy uważam za czysto przypadkowe-dlaczego, bo jak się ktoś chce poprzyglądać to i Glock 17 i Walter P99 mają podobną zewnętrznie budowę, a konstrukcyjnie są inne. Tak też jest z kałachem-drewniana stała kolba była w tamtych czasach standardem, magazynek łukowy poza wyglądem różnił się znacznie, bo KBK AK był na amunicję pośrednią. Na uwagę zasługuje też fakt rozwiązania zamka-kbk ma ryglowanie rozwiązane na zasadzie obrotu zamka- co w tamtych latach było nowatorski. Ale fakt, dla laika wygląd może złudnie sugerować podobieństwo.
Kaligari Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 ...ja niewidze podobiensta miedzy P99 a jakimkolwiek Glockiem:/...ale Dniepr troche przypomina mi BMW a co bylo pierwsze?:)))pozdrawiam was serdecznie
Speedy Napisano 7 Październik 2007 Napisano 7 Październik 2007 HejJa tylko w kwestii nazwy - zarówno AK jak i MP-43 to wg dzisiejszego nazewnictwa karabinki automatyczne. Obydwa strzelały nabojem pośrednim, jeden niemieckim 7,92x33, drugi rosyjskim 7,62x39. W zasadzie to nabój rosyjski nawet był mocniejszy nieco od niemieckiego choć niewiele (energia pocz. jakieś 2 kJ a niem. jakieś 1,7), i oczywiście do naboju karabinowego wiele im brakuje.
diadem Napisano 9 Październik 2007 Napisano 9 Październik 2007 Kaligari, P99 nasz Walter i Glock to był przykład, który tak ma się do siebie jak MG do KBK, podobieństwo to zasada działania na zasadzie swobodnego odrzutu zamka, magazynki posiadające identyczny mechanizm podajny, zabezpieczenie antystresowe spustu, ten sam rodzaj amunicji itp. co oczywiście nie świadczy o tym, że jeden to klon drugiego, są podobne, ale tylko teoretycznie, dla laika. Tak też jest w przypadku KBK AK, zastosowano tu proste mechanizmy, odrzut za pomocą gazów, magazynek łukowy i to sie sprawdza do dziś. Po co jeszcze raz wynajdować koło, skoro już ktoś to zrobił.
Kiler Napisano 10 Październik 2007 Napisano 10 Październik 2007 diadem, ciekawe rzeczy piszesz MP43 to karabin(7,92 kurtzpatrone-co nie jest amunicją karabinkową)".Bzrury jakich malo.
Królik Napisano 10 Październik 2007 Napisano 10 Październik 2007 DIADEM, bzdury, jakie wypisujesz wołają o pomstę do nieba...Kaligari, P99 nasz Walter i Glock to był przykład, który tak ma się do siebie jak MG do KBK, podobieństwo to zasada działania na zasadzie swobodnego odrzutu zamka,"OBA pistolety działają na zasadzie KRÓTKIEGO ODRZUTU LUFY, a nie swobodnego odrzutu zamka, jak P-64, P-83 czy Makarow.magazynki posiadające identyczny mechanizm podajny, "Nie wiem co to jest mechanizm podajny", ale większość broni krótkiej na świecie ma magazynki zbliżonej konstrukcji...zabezpieczenie antystresowe spustu,"Znaczy urządzenie, aby spust się ie stresował? en sam rodzaj amunicji itp."Aha. Na przykład Walther P99 i Glock 23. Ta sama amunicja, kropka w kropkę.co oczywiście nie świadczy o tym, że jeden to klon drugiego, są podobne, ale tylko teoretycznie, dla laika."Pewnie, dla laika. Co innego taki fachura jak Diadem.Tak też jest w przypadku KBK AK, zastosowano tu proste mechanizmy, odrzut za pomocą gazów, magazynek łukowy i to sie sprawdza do dziś."Wszystkie wymienione przez Ciebie elementy (cokolwiek oznaczają niektóre pokraczne nazwy, ale przynajmniej domyślam się o co chodzi) zostały zastosowane na długo PRZED MP43, Panie Fachowiec.Po co jeszcze raz wynajdować koło, skoro już ktoś to zrobił."I to jest jedyna rzecz, z którą się zgodzę.Prośba na koniec: nie pisz już nic o broni palnej, bo bzdury wypisujesz przeokrutne, dodatkowo kompromitując się publicznie.
diadem Napisano 10 Październik 2007 Napisano 10 Październik 2007 panie facham, a gdzie tą lufę odrzuca w las, może ja się kompromituję ale w instrukcji od mojego P99 jest jak byk napisane pistolet samopowtarzalny oparty na zasadzie swobodnego odrzutu zamka. Zabezpieczenie antystresowe spustu polega za 8 mm skoku jałowym spustu, tak aby przykurcz nerwu palca wskazującego nie powodował przypadkowego strzału. I tyle . Co do mechanizmu podjanego magazynka to ryś 4.16 str 12 i tyle tytułem kompromitacji.
Królik Napisano 10 Październik 2007 Napisano 10 Październik 2007 Wyrzuć tę instrukcję i najlepiej tego Walthera na śrut czy kulki 6mm, misiu.Nie znasz ani podstawowego słownictwa, ani konstrukcji poszczególnych modeli broni, a próbujesz robić z siebie Bóg jeden wie jakiego specjalistę.Daruj, ale nie znasz się na broni palnej ni w ząb.Tytułem wyjaśnienia:Lufy nie odrzuca w las, odrzut lufy jest wykorzystany do uruchomienia mechaniki broni. Zamek nie jest w P99 swobodny, bo jest ryglowany przekoszeniem lufy. Zatem, jak już pisałem, wywal tę instrukcję do kosza, bo bzdety w niej są. Chyba, że dotyczy ona odmiany Walther P22 na nabój .22. Tyle, że z P99 poza kształtem za wiele wspólnego to to nie ma...Jeśli zaś dla Ciebie jakimkolwiek bezpiecznikiem jest jałowy skok spustu" to gratuluję. Kałach też to ma.
parus Napisano 14 Październik 2007 Napisano 14 Październik 2007 Po pierwsze nie MP 43, a Stg 44, bo taka była ostateczna nazwa. A podobieństwo jest banalne do wyjaśnienia: ergonomia i tyle. A co powiecie o czeskim CZ58, wygląda to jak Kałach, a działa na całkowicie innej zasadzie. Na dobrą sprawe to dopiero M16 stanowił nową jakośc w wzornictwie" , a dalej to juz tylko bull - pup, ale to juz inna bajka.
Królik Napisano 14 Październik 2007 Napisano 14 Październik 2007 Vz.58 działa dokładnie na tej samej zasadzie, co MP 43, AK, M16 - odprowadzenie części gazów prochowych przez boczny otwór w ściance lufy. Tym, co różni te konstrukcje jest sposób przekazania energii gazów prochowych, uruchamiających mechanikę broni (vz.58 - tłok o krótkim skoku, AK i MP - klasyczny" tłok, M16 - bezpośrednie oddziaływanie gazów na tzw. klucz gazowy").Rzecz jasna różnic jest znacznie więcej (choćby sposób ryglowania), ale powyższe dotyczy zasady działania oraz uruchomienia mechaniki broni.
Argonauta Napisano 14 Październik 2007 Napisano 14 Październik 2007 A pomysl na zasilanie broni gazami pobranymi przez boczny otwor w lufie opantetowal niejaki Adolf von Odkolek , oficer armii Austrowegier, w konstruowanym przez siebie ckm-ie, zreszta wowczas jeszcze niedopracowanym, ktory to patent odkupila od niego firma Hotchkiss i po dopracowaniu konstrukcji sprzedala najpierw Japonczykom, a potem armii francuskiej jako km wz 14 ...... reasumujac wszystko juz bylo, a konstruowanie broni strzeleckiej, to proces ewolucyjny a nie rewolucyjny i dlatego rozne modele broni sa do siebie czesto tak podobne.
parus Napisano 14 Październik 2007 Napisano 14 Październik 2007 Nie chodziło mi o generalną zasade działania broni. Większośc klasycznych karabinków działa na zasadzie odziaływania gazów prochowych na tłok. I o ile nie upraszczam zbytnio to zasada jest taka: tłok, suwadło, zamek. Główne różnice to sa chyba w sposobie ryglowania zamka.Zresztą w technice wojennej jest masa zapożyczeń". Przykłady to mozna podawac bez końca. Na tej zasadzie to Renault FT 17, ma cechy wspólne z Abramsem. Silnik z tyłu, obrotowa wieża z uzbrojeniem, przedział kierowania z przodu. A co do karabinków, to który z nich jest w 100% samodzielna konstrukcją. Wszystkie mają coś z konkurencji, GALIL ( to dopiero zżyna z Kałacha), szwedzki AK5 to zmieniony FNC, hiszpański CETEME to cos lekko podchodzi pod nie ukończonego Stg 45, itd.
Królik Napisano 14 Październik 2007 Napisano 14 Październik 2007 Nie wiem o co Ci chodziło, bo napisałeś:CZ58, wygląda to jak Kałach, a działa na całkowicie innej zasadzie."Co prawdą nie jest, bo działa na tej samej zasadzie. Jest inaczej ryglowany i inaczej ma rozwiązane przeniesienie energii gazów prochowych.I o ile nie upraszczam zbytnio to zasada jest taka: tłok, suwadło, zamek." Upraszczasz. Prosty przykład - porównaj sobie M4A1 z HK416.Z wyglądu podobne, suwadło i zamek też mniej więcej podobne. Jeśli chodzi o przekazanie energii gazów w M4A1 jest jak w M16, zaś HK416 ma tłok gazowy o krótkim skoku, nie połączony bezpośrednio z suwadłem. FAMAS - dla przykładu - działa na zupełnie innej zasadzie, tak że nie ma co generalizować.Na tej zasadzie to Renault FT 17, ma cechy wspólne z Abramsem. Silnik z tyłu, obrotowa wieża z uzbrojeniem, przedział kierowania z przodu."I to jest mniej więcej prawda. UKŁAD KONSTRUKCYJNY jest podobny. Rozwiązania techniczne już raczej nie...
julian066 Napisano 14 Październik 2007 Napisano 14 Październik 2007 Podobieństwo AK do STG to temat rzeka.Chyba tylu samo jest za ilu przeciw.Swoją drogą nowe modele broni zdobycznej zawsze były testowane i badane,także w celu ewent. wykorzystania i skopiowania nowatorskich rozwiązań.Po co się męczyć jeśli mozna mieć coś podane na tacy...
41pp Napisano 25 Październik 2007 Napisano 25 Październik 2007 A tak na marginesie,, dowiedziałem się z Discovery show, że Jurij Gagarin właściwe nazwisko John Smyth , został wykradziony z poligonu na pustyni Mohawe /strefa 15404/wraz z rakietą przez wstrętne" NKWD-e.PS 1 pies Łajka okazał się wilczurem Alzackim wykradzionym przez wiadome służby" z tajnego poligonu US na Alasce /oczywiście wraz z rakietą/PS 2 każdy samochód osobowy /prawie/ ma cztery koła /dla myślących/, a propo tematu!!!!!/mechanika się liczy i tzw współdziałanie części/ a nie wygląd!!! PS 3 i jeszcze jedno, Monte Casino /1944/ zdobył batalion Izraelski.PozdrawiamG.W.to na tyle na razie wiedzy z elewizorni"Polecam literature fachową, a mniej G. Wybuchowej gdzie statek mylą z okrętem a lotniskowiec to się jeszcze fajniej nazywa, no i te ESKADRONY lotnicze!!!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.