art234 Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Kto to jest ostermann, co on zrobił, gdzie był i co reprezentuje?..czepiać się każdy w tym kraju potrafi...człowieku, każdy wie jak wyglądałą Bzura 2007 , kto na niej był, ale to już historia, trochę miej odległa niż II wojna światowa lecz historia, Weź prysznic - najlepiej zimny człowieku i pomyśl co moża by pomóc przy oragnizacji następnych imprez...czepialskim mówiy dość!
kopijnik2 Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 po polsku - poznaj Pana po cholewach" - i to koniec dyskusji mojej w tym wątku...
jazlowiak Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Ostermann napisał: Od siebie dodam że jeżeli Organizator Jazłowiak mieni się naszym kolegą - to kolegom nie robi się takich numerów.."A jak jest Twoja definicja koleżeństwa" - bo może odmienność definicji powoduje, ze nikt Cię tu nie rozumie? Miałeś przyjechać na Łowicz, obiecywałeś zbudować za darmo wieś i nie dotrzymałeś słowa. I jakim terminem to określić? Wyruchaniem" nas czy potraktowaniem nas jak psie wisiory"? Niegodniśmy?
okejos Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 jak to mówił Kiemlicz ? niegodni my niegodni, zeby nasze ślepia na Jasnogórskie splendory spodzierąły .... " :D
akagi Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Oj, niegodniśmy, niegodniśmy...Tak, tak, Osterman, obiecałeś i co? A ..... . Po prostu, cytujac ciebie nas wyruchałeś" cokolwiek to miałoby znaczyć. Mówiąc krótko, koleś, nie mamy o czym rozmawiać. A jak bedziesz chciał dyskutować to, cytując mojego przyjaciela z GRH Wrzesień 39 , na rozmowe to ja kobyłę wyśle.I tyle, panie kolego. Wróć. Jaki kolego?
akagi Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Uprzedzam, że poleciał wniosek z żadaniem zamknięcia tego tematu. Dla świętego spokoju. Oraz niektóre kwiatki" z twórczości pana Osterman do oceny. pozdrawiamJacek akagi HaberFundacja Wojskowości Polskiej
TomHagen1 Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Osobiście na wątek nie zaglądam od jakichś dwóch tygodni, myślę że wszyscy zainteresowani przeszli nad nim do porządku dziennego. Wątek wniósł coś nowego, naświetlił problemy, wyjaśnił niedomówienia i szczerze powiem zwisa mi co z tym wątkiem będzie.
ARTI123 Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Ojj, widzę, że dziala tu jakiś nieformalny układzikw formie nietykalnej kliki naokołobzurowej co zresztą widać także w innych watkach. Jak ktoś wam nie wsmak to od razu go zgnoić. Nieładnie! Mi tam nic do tego ale nie trzymajcie nosków za wysoko.pozdrawiam - arti
Dunczyk Napisano 16 Październik 2007 Napisano 16 Październik 2007 Wniosek Akagiego rozważyłem, wolno na forum w dyskusji wyrażać swoje opinie, ale!!!! należy to robić w sposób kulturalny, tak aby nie obrazić nikogo personalnie, używane przez użytkownika Ostermanna określenia to już nie tylko brak smaku, ale po prostu wulgaryzmy, dowodzące bycia na bakier z kindersztubą, spotkał się w związku z tym z konsekwencjami z mojej strony.Co do zamknięcia wątku... hm... no cóż. Jeżeli ktoś jeszcze chce wyraziż swoją opinię o rekonstrukcji Bzura 2007 to proszę, ale tylko w konwencji dopuszczalnej na tym forum. Jeżeli takie ekscesy będą się powtarzać to wtedy zostanie podjęta decyzja o zamknięciu wątku
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Tak patrzę że zniknął bez śladu mój wieczorny post, w którym odpowiadałem po kolei m.in. jazłowiakowi,art234, - to SMUTNE i niepokojące zjawisko - bo w ten sposób próbuje się nakładać knebel na ludzi zadających , jak widać bardzo niewygodne pytania.I.Co do buńczucznych wypowiedzi akagiego - wiesz, pomysł z wysłaniem kobyły na rozmowę zamiast Ciebie- jest całkiem sensowny..-}}W Twojej protekcjonalnej w tonie wypowiedzi, Ojcze, ,..jak robią rekonstrukcje organizatorzy Bzury,kiedy mają do czynienia z profesjonalnymi rekonstruktorami a nie banda (tak w oryg.) niedopieszczonych krzykaczy takich jak ty.'- zawiera się pewna smutno-śmieszna prawda:1) dwója z logiki i PR strzał we własną stopę (to taka Wasza tradycja?):-bo rozważmy-skoro i na Bzurze i w Łowiczu spotkali się w sporej mierze ci sami ludzie - to mamy tu do czynienia z brakiem spójności logicznej w Twej wypowiedzi.Koledzy, których wrzucasz raz do takiego wora z napisem ,niedopieszczeni krzykacze' - a innym razem obdarzasz tytułem ,profesonalnych rekonstruktorów' -przecież to ci sami ludzie,tak?Dodatkowo- odpowiedz mi na pytanie: jeśli byłem i w jednym miejscu i w drugim - to zgodnie z zasadami logiki formalnej przynajmniej raz mogę powiedzieć o sobie ,profesjonalny rekonstruktor', nieprawdaż?Dostarczasz przeciw sobie sporo amunicji, akagi- gdybyś jeszcze zechciał przedstawić argumenty, jakich miałeś użyć, wnioskując o zamknięcie wątku - będę wdzięczny.Pisałeś o świętym spokoju- niech zgadnę,takie przypuszczenie nieszkodliwe - pisałeś o swoim świętym spokoju?2)Kiedy,gdzie i jak zaproponowałeś mi pomoc przy Łowiczu - pytanie do bólu proste - czekam na odpowiedź,rozumiem też że jestes w stanie udowodnić to (np.maile,słynne w tym kraju billingi - bądź świadkowie zaproszenia?)-bawimy się przecież już na poważnie.3) nie ulega wątpliwosci że ,Bzura była i będzie,w przyszłym roku także,właśnie na takiej zasadzie jak zrobiliśmy Łowicz' (koniec cyt.- i generalnie super,bo w takim razie z automatu mam przydział na przyszłą Bzurę)tak jak nie ulega wątpliwości że Łowicz został zrobiony w sporej mierze po to, aby zatrzeć niemiłe wrażenie po Bzurze i odwrócić uwagę od niej- ej, nie słuchasz srodowiska, nie słuchasz.Podstawowy Twój błąd polega na traktowaniu mnie jak depa,który nie kojarzy faktów- mam oczy,słucham uważnie i na ogół zachowuję też trzeźwość umysłu.Zeby wychwycić takie i inne Twoje ,kwiatki' - nie trzeba porucznika Borewicza- Organizatorze, Który ZadeklarowałUstąpienie Miejsca na Bzurze--:))Na koniec, nieco przewrotnie odnosząc się do Twojego wstępu ,dziecko drogie' i dalszych enuncjacji typu ,banda niedopieszczonych krzykaczy' (cytat)- Ojcze, zawsze możesz mnie usynowić, potem przełożyć przez kolano i dać wychowawczego klapsa- wychowałem się bez Ojca więc może i tęsknię za taką protekcją.Natomiast dopóki to nie nastąpi -trzymaj pion i walcz na argumenty. **********************************************************************************************************************II.jazłowiak jazłowiak jazłowiak.. - zadałem Ci pytanie,od 26.09. nie ustosunkowałeś się do niego.Stawia Cię to w bardzo niezręcznej (łagodnie nazywając) sytuacji - ja dysponuję kopiami maili,wysłanych na adres ,Do Broni'.Dodatkowo ponownie ,minąłeś się z prawdą' pisząc o zaproszeniu mnie do organizacji Łowicza i obietnicy postawienia za darmoszkę wsi na przyszłorocznej Bzurze.Napiszesz coś w i tej sprawie? Żałuję bardzo że moderator wyciął w całości mój wieczorny post - miałeś tam m.in. i odpowiedź w sprawie ciękiego dowcipu o toy-toyu w Garnizonie.Stań jak facet- skoro potrafisz publicznie coś mi zarzucić,udowodnij to.W przeciwnym razie wyjdziesz na ,prawdomównego inaczej'.***********************************************************pane admine - prosim Was, ne vytinajce mne bezsladovo!Ja nisam kriva- ja sem dobrotliv - a Wy take ponure..-}} Twój kolega jazłowiak - tak, odnośnie PRZYSZŁOROCZNEJ Bzury propozycję złożył - propozycja warunkowo przyjęta.
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 sorjusz - wypowiedź nieeeeecoo wydłużyła się.--}}}- końcówka na pewno nie była skierowana od Dunczyka- jeno do mojego przyszłego (być może) Ojca.
akagi Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Osterman, ale ja nie mam z tobą o czym dyskutować. Po prostu. Rozumiem, że masz potrzebę wypisania się, wygadania, ogólnie rozmowy z interlokatorem, czasami nawrzucania komu popadnie, ogólnie musisz pozostawić dość często ślad swojej bytności w sieci. Czyli internetowy troll jak ktos to kiedyś sprytnie nazwał. Ja to rozumiem, współczuje, będę się za ciebie modlił i postaram sie ignorować. Życzę miłego dnia i żegnam załączając wyrazy i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.Jacek
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Nie nie, drogi Jacku- nie opędzisz się tak łatwo ode mnie-puściłeś publicznie ciut farby i już tropu nie zgubię.Postawiłeś publicznie poważne zarzuty - w takim razie żądam też jawnej odpowiedzi na to, co napisałem - przede wszystkim nt Twojego rzekomego zaproszenia mnie do Łowicza.Rozumiesz pewnie że jeśli nie udowodnisz swoich wcześniejszych wypowiedzi na ten temat - będę miał pełne prawo nazywać Cię publicznie KŁAMCĄ ?Kluczysz chłopie, chowasz się za ogólnikowe frazesy - a na PROSTE PYTANIE nie potrafisz odpowiedzieć? Ejże.. dorosły facet z Ciebie,nie ? Więc powiedz mi w twarz-to może w takim razie to ja oszczerczo kłamię?Dodatkowo - zwracam Ci po raz kolejny (złośliwa premedytacja) uwagę że popełniasz błędy logiczne jak i dostarczasz amunicji przeciwko sobie - bo co do ,..pozostawiania dosyć często śladu bytności w sieci'.. (cyt.) - spójrz proszę na licznik swoich postówmój Mistrzu celnej riposty -:}}}}Zadałem Ci pytanie - piłka po Twojej stronie.
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Cóż ,proszę państwa - jak widać na załączonym przed chwilą obrazku :osobnik płci, która zobowiązywała by do MĘSKICH i HONOROWYCH zachowań - typu powiedzenie PRAWDY, bądź PRZYZNANIE się do ŁGARSTWA -- wolał podkulić ogon i uciec, nie próbując nawet bronić się. Wniosek - Jacku ,akagi' Habrze - uznaję Cię za MAŁEGO CHŁOPCA-KŁAMCZUSZKA.To tyle,mój Mały.
ARTI123 Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Osterman daj spokoj. Przesledzilem posty twórców Bzury i po dyskusju z nimi nic nie zyskasz. Dystkutujący z nimi nie po ich myuśli z reguly byli przez nich ignorowani albo dostawali ostrzeżenia i bany a oni pomimo stylu postów i rzucanych obelg nie. Jednak jakiś układ na tym forum jest niestety. A wydawało sie że wszystko pięknie. Jednak nawet reko tym przesiąknięte. pozdawiam - arti
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Widzisz,ARTi123 - masz pewnie rację, być może i ja dostanę bezpośrednio ostrzeżenie że jeśli nie przestanę podskakiwać (lub nie będę tańczył po myśli ,Układu -:)) - to zostanie złożony na mnie donos do Organów.. Na razie dzwonili koledzy i życzliwie doradzali ostrożność.Wiadomo, że nic poważnego z tego nie wyniknie - no ale opinia w miejscu zamieszkania, nerwy rodziny, ślad wpisu w kartotece , że , ..w toku czynności zabezpieczono np. petardę m-ki achtung,dostępną legalnie na stoisku - albo inny niezwykle groźny odlew' -)) Tak była i jest gdzie niegdzie smętna siermiężno-układowa rzeczywistość Organizatorska -reko nie jest tworem oderwanym od rzeczywistości.Tym niemniej cieszy świadomość że nie tylko ja to widzę.Trzymaj się , ARTi123pozdrawiam
art234 Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Ale bijesz pianę" Ostermann, co Ci z tego przyjdzie, zabierz się za coś pożytecznego...idź na spacer!
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 aa, witam ,wirtuoza' klawiatury -czy zawsze człowiekowi musi coś tam przyjść..}? może tylko palce ćwiczę..a tak poważnie - masz coś konstruktywnego do powiedzenia - wuju Dobra Rada ?
jazlowiak Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Kolego Osterman - specjalisto od inżynierii finansowej. Pomimo zaproszenia do pomocy przy Łowiczu" olałeś nam i jeszcze próbujesz kłamać, ze nie doszły do Ciebie żadne informacje dotyczące Twojego udziału w imprezie w Łowiczu. Z tego tez powodu, że o niczym nie wiedziałeś, przypadkowo wpadłeś w sobotę do Łowicza, oczywiście przypadkiem znalazłeś parking z pojazdami, przypadkiem czekał na Ciebie mundur pancerniaka niemieckiego i przypadkiem dowodziłeś podstawionym na Twoje żądanie skfz. 222. Oczywiście zaraz się dowiemy, że ta przypadkowo wizyta nie była absolutnie związana z Twoimi przechwałkami na temat pomocy przy budowie scenografii bo przyjechałeś do Łowicza nie po to, aby popracować, a jedynie po to, aby sie dobrze pobawić za pieniądze organizatorów. I tak się też stało, po dobrej zabawie, zabrałes tyłek w troki i pojechałes do domciu, z obawy że ktoś z nas organizatorów może poprosić o reazlizację obietnic szafowanych na prawo i lewo. To tyle na temat obietnic i prawdomówności Pana Ostermana.Teraz inżynieria finansowa. Kolega tu wielokrotnie zarzuca mi, że ja okradam rekonstruktorów, kłamie w sprawozdaniach i ogólnie za dużo wydaję na poszczególne elementy rekonstrukcji. Czy te zarzuty dotyczą Twojej grupy, która również znajduje się na liście kosztów imprezy? czy zapłacilismy może za dużo za motocykle? I czy te pieniądze Ci nie śmierdzą? A może przepłacamy za sdkfz. 222 w którym wozisz swój semperit? Badałeś to? Czy nadal obrażać będziesz chłopaków z Sochaczewa, którzy budowali scenografię nad Bzurą, a w Łowiczu, kiedy Ty pojechałeś do domu jeszcze długo w noc sprzątali rynek po inscenizacji. Rozumiem, ze z Twoich wypowiedzi wynika, że wszelkie wydatki ponoszone na Ciebie i Twoja grupę są cacy, natomiast Enfield i jego chłopaki są be i okradają rekonstrukcję?Oto i tyle jest warte Twoje gadanie w necie.pozdrawiamPaweł Rozdżestwieński
art234 Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 To poćwicz pukająć się w...te swoje palce, i tak na marginesie nie chciałbym być Twoim wujem, konstruktywnego...Ty napweno robisz coś konstruktywnego czepiając się wszystkich i wszystkiego?!
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Ostermann - wprawdzie bez ,von' ale doppel ,n'Kolego jazłowiak - marny specjalisto od demagogii - poruszyłeś tutaj wiele wątków na raz, robisz medialny szum - ale NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ NA MOJE JASNO SFORMUOWANE PYTANIE- niech tam, pokrótce odniosę się do każdego z nich.I tak:-w jaki sposób niby poinformowałeś mnie,Ty ,o moim udziale w inscenizacji w Łowiczu?, (podkreślam - w inscenizacji- mimo że piszesz też jakobym ,deklarował pomoc przy scenografii'- gdzie i komu to powiedziałem?, napisałem Ci WYRAŹNIE o Bzurze)-oczywiście że przyjechałem -skoro obiecałem,to choćby skały s..ły,byłem - i skierowałem się do osoby, z którą uzgodniłem swój przyjazd w charakterze obsługi sdkfz.-TYLKO o tym wcześniej rozmawiałem z tym kolegą- może jednak popytasz w Sztabie zanim pluniesz pod wiatr.?-jeżeli chciałeś żebym popracował przy scenografii - wystarczyło powiedzieć, skoro ,PODOBNO mnie ZAPROSIŁEŚ i POINFORMOWAŁEŚ' - skoro dopiero dziś dowiedziałeś się że byłem, oznacza to, że w ogóle nie wiedziałeś o kim piszesz - i dzięki temu w dotychczasowej naszej potyczce podkładałeś się niemiłosiernie..}}}}} -zanim odjechałem o 6 rano, bo byłem świadkiem tego i owego,posłuchałem Cię trochę, wymieniliśmy parę słów - więc nie pochlebiaj sobie że to z obawy przed konfrontacją z Tobą wyjechałem -bez takich żartów, chłopie.Mści się teraz Twoje zadufanie i grzech pychy- a jakiemiż to obietnicami szafowałem, rzekomo na prawo i lewo? Bo dowody mówią tylko o przyszłorocznej Bzurze? Może mam tu wkleić Twoją odpowiedź na mojego DRUGIEGO maila w tej sprawie? Co do prawdomówności - soorry, ale nie powinieneś ciągnąć tematu.Nie Ty..-:((***********************************************************Teraz demagogia stosowana wg jazłowiaka:-pokaż mi MÓJ zarzut że kradniesz bądź kłamiesz w sprawozdaniach.-co do nnieuzasadnionych wydatków - podtrzymuję - tylko że do tej pory nie odniosłeś się pół słowem konkretu do moich zarzutów -dotyczących BZURY !! czytaj chłopie, Bzury.Demagogicznie mieszasz wątki -myślisz że jak zamieszasz i wiatru narobisz to w tym kurzu uda Ci się przetrwać - a guzik !Obaj z akagim popełniacie za dużo błędów logicznych, dodatkowo kłapiecie jęzorami - nic tylko Was punktować.. -nie wiem czy przepłacacie za sdkfz. -nie mój temat - dodatkowo nie związany z meritum sprawy, zawartym w tytule tego wątku.Obawiam się że jak zwykle w tym demagogicznym uniesieniu -pomijasz fakty - a ileż to na Boga motocykli było z mojej Grupy, Zorientowany Organizatorze ?-:}}-starożytni juz zauważyli że ,pecunia non olet' -natomiast zważ że JA PRZYJECHAŁEM I ŻYWIŁEM SIĘ NA SWÓJ KOSZT -oddam Ci mój samochód jeśli na liście żołdu znajdziesz moje nazwisko i podpis - a co ty możesz mi zaoferować ??Może ten wynajęty za 4400 ,pojazd konny' z Bzury.:-}}***********************************************************- nie stylizuj się na obrońcę niesłusznie uciśnionych -na razie wiem o jednym człowieku, enfieldzie, z którym prowadzę korespondencję,więc nie wcinaj się między wódkę a zakąskę - jakoś mnie jeszcze nie przekonał wyliczeniami że błądzę.-nie wiem co rozumiesz z moich wypowiedzi - obawiam się, po tym co i jak piszesz,że niewiele.Chociaż - tak między Bogiem a prawdą- mniejszym problemem byłoby gdybyś robił to z nieumiejętności - a tak pozostaję nadal z pewnymi podejrzeniami..bo wciąż nie odpowiadasz merytorycznie.Nie ten adres jazłowiak, mnie nie można wziąć na tanie huki - natomiast z ciekawością zapoznam się ze ,wszelkimi wydatkami ponoszonymi na mnie i moją grupę' - tylko koniecznie zaznacz, o które imprezy chodzi. Nie rozmawiasz z 15-latkiem - o czym pewnie już Cię uprzedzono.A to ,pozdrawiam' na końcu- to tak na serio serio,gałązka oliwna czy...
Ostermann Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 ooj art art234a kto powiedział chłopie ża ja chciałbym być Twoim siostrzeńcem ?? Już to tłumaczyłem - ale widocznie nie czytałeś - to po prostu zwykła fizyka -))Rozchmurz się.
jazlowiak Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Osterman, ale odnoszę wrażenie, ze próbujesz sam sie przed sobą wytłumaczyć. I więcej próbujesz napisac to i tak jest pewne, iż:- okłamałeś wszystkich, że Cię nie było na Łowiczu i wywinąłęś kitę od razu po inscenizacji, aby przypadkowo nic nie robić.- okłamałeś wszystkich, że nie miałeś możliwości pomocy przy Łowiczu, mimo tego, że mogłeś to zrobić.- bawiłeś się za pieniądze organizatorów bardzo dobrze, a kłamiąc próbujesz wytłumaczyć, że robiłeś to za swoje.Możesz obrażać wszystkich dookoła, ale pokazałeś co potrafisz naprawdę - gadać, gadać, gadać. I pisać coraz to dłuższe posty, żeby ukryć prawdę, która zawsze wygrywa.zniesmaczonyPaweł
jazlowiak Napisano 17 Październik 2007 Napisano 17 Październik 2007 Apropo pojazdów konnych na Bzurze:3000 brutto kosztowało przywiezienie przodka do działka + 4 koni (w tym trzech do zaprzęgu), które trzeba zgrać, nauczyć chodzić w uprzęży chomontowo-szorowej - konie przyjechały ze Zbrosławic (czyli około 300 km) - oczywiście kolega Ostermann dysponuje końmi na pewno bliżej i lepiej wyszkolonymi niż konie Romka Ficka;1220 zł brutto kosztowało przywiezienie taczanki wz. 36, która na pewno kolega Osterman przywiezie z leszna Wielkopolskiego na pewno za darmo bo ich ma sto w garażu.Wożenie wszystkomającego Ostermana w sobotę w Łowiczu- kosztowało ponad 2000 złotych.Śmieszny jesteś człowieczku
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.