Skocz do zawartości

Rekonstrukcyjne dziwadła - vol.2


Horst

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

W związku z przepełnieniem poprzedniego tematu, mam przyjemność założyć nowy wątek, będący kontynuacją starych, poczciwych Rekonstrucyjnych Dziwadeł"

http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=343725

Na tą niepowatarzalną okazję jaką niewątpliwie jest nowy wątek, znalazłem odpowiednie foto które będzie godne umieszczenia na pierwszej pozycji.



W zamyśle organizatorów miała być to rekonstrukcja bitwy z 1939. Jednak błędów jest tyle że nie wiem od czego zacząć. Pomijam kamuflażowe panterki wprowadzone w połowie wojny. Myslę że każdy kto troszeczkę się zna, na pierwszy rzut oka wychwyci kardynalne błędy jakich tu pełno.
Skupmy się na delikwencie na 1szym planie, on zostaje tegorocznym Faworytem Wieśniaka Roku.

Szelki czeskie są bardzo dobre do rekonstrukcji po dokonaniu odpowiednich przeróbek. Cóż, na 1939 się nie bardzo nadają, ale ten koleś nawet się nie pofatygował żeby je przerobić! Menażka przytroczona do pasa, a po prawej do niczego niepodobna czechosłowacka manierka. Zardzewiała puszka noszona na szerokim pasku.

  • Odpowiedzi 278
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Dalej - na tym foto widać lepiej naszego ulubieńca. Ładownice do mosina, kurtka z wyłożonymi połami, na nogach gumowe kalosze. Łopatka piechoty przytroczona z prawej strony pasa. Ale nic nie przebije faktu że koleś przytroczył do puszki pgaz pokrowiec ze stelażem do celty (!)
Takiego sposobu noszenia wyposażenia nie wymyślił nawet czitos"

Napisano

Jedno wielkie rekonstrukcyjne dziwadło.
Po przejrzeniu całej galerii imprezy jestem zaszokowany i zniesmaczony - dawno takiej tandety nikt nie odstawił. Rekonstrukcja godna Krajów Trzeciego Świata. Szkoda słów.

Napisano
Ale objazdowy generał jest. HEhe.
Swoją drogą zastanawia mnie fakt w jaki sposób niektórzy rekonstruktorzy dodają sobie gwiazdek na pagonach. Przyjeżdża taki sam, lub we 2 czy 3, każdy w randze oficera i od razu chce żądzic bo jest najwyższy stopniem. A niestety nie ma ani wiedzy, ani doświadczenia by byc dowódcą.
Ale co tam, ja jestem generałem, ja muszę żądzic. Bo odląda mnie dziewczyna i będę w internecie. A potem jak zwykle wychodzi syf.
Napisano
A czy któryś z dziwadeł się odezwał do Was prywatnie? Może zasłaniac głowę czymś na fotce (np. serduszkiem), bo sumie ktoś się poczuje obrażony. A propos dziwadeł to widziałem takiego jedngo w Bornem na zlocie i prosił aby nie robić fotki mu.
Napisano
Skoro sie tak przebieraja i daja sobie robic foty które potem są w internecie to nie ma zadnych przeciw wskazan, te fotki sa ogolnodostepne i przeklejone tutaj, a nie robione przez nas ukradkiem.
Napisano
Mam prośbę do prowadzących dyskusję w tym wątku. Prośba jest od początkującego w reko, myślę że nie tylko w moim imieniu.

Bardzo fajne są komentarze nt. co jest nieprawidłowego w danej postaci, uniformie, pojeździe etc. Mnie pomaga. Czy moglibysmy się jednakże nieco 'skupić' na rzeczowym, merytorycznym, omówieniu tych blędów/niedociągnięć, pomijajac niewiele dające komentarze i wycieczki pesonalne w stylu 'Wieśniak Roku' ? To nie dośc, że przeszkadza w przyswojeniu wiadomości, a niepotrzebnie podnosi ciśnienie i temperaturę. I podgrzewa niesnaski. Po co nam to ?!?

Dziękuję.
Napisano
Horst, Łatwo być malkontentem siedząc za klawiaturą i drwić z tych, którzy usiłują coś zrobić. Można zwrócić uwagę na błędy w umundurowaniu i niedoskonałości wyposażenia, to się nawet przyda przy następnej okazji. Ale popadasz w manierę krytyka teatralnego i usiłujesz czepić się wszystkiego nawet tego czego nie ma na zdjęciach. Jakbyś przejrzł wszystkie to nia pisałbyś:W zamyśle organizatorów miała być to rekonstrukcja bitwy z 1939.", bo wtedy Polacy nie używali ZIS-ów i Diegtariewów. Wyjaśniam w zamyśle organizatorów miała to być scenka z akcji Burza" 1944r. Mało którą grupę stać na dwa komplety mundurów; z początku i końca wojny + jeszcze zachód i Afryka, dlatego często wykorzystują je nie do końca zgodnie z okresem historycznym II w.ś. Monograficzne odgrywanie potyczek np. z września 39 staje się w końcu nudne, a jest to hobby tych ludzi, nie praca naukowa.
Z tymi kaloszami to naprawdę mocno przesadziłeś, czy ty nigdy nie pastujesz butów?
Napisano
Są pewne granice, a spodnie wz 93 czy manierka i menazka na przeciwległch biodrach a nie na chlebaku je przekracza i dokłada metr mułu, niestety - kasa nie jest tu zadnym wytłumaczeniem, jej brak nie zwalnia z regulaminowego i porzadnego noszenia munduru i oporządzenia, a to co zaprezentował gosc w szwajcarze i szelkach czeskich to kpina na resorach, przypomina mi zestaw tzw fajne reko:

http://img528.imageshack.us/img528/6657/img090db1.jpg

który złożyłem kiedys z całego syfu jaki był w domu - dla śmiechu, totalny nieregulaminowy nierzeczywisty mix. Niestety ktos chyba podpatrzył to i zaczal tak nosic...smutne ale prawdziwe.
Napisano
W takim razie mam do Was pytanie. Czy lepiej nic nie robić?
Czy też lepiej uczyć się na błędach i zdobywać doświadczenie w walce", nawet narażając się czasem na kpiny?
Napisano
Moim zdaniem dziwny jest pojazd, którym na zdjęciu Horsta, Porusza się Żelazny Orzeł. Ale mam wrażenie że chłopaki się bardzo dobrze bawią, i chyba o to w tym wszystkim chodzi. A co do Pana Generała, to ostatnio widziałem go chyba na Bzurze i jak najbardziej pozytywne wrażenie zrobił. Co do wyglądu generałów lapsusy pojawiały się nawet w najlepszych filmach, że nie wspomnę Nocy Generałów czy Upadku. Niedociągnięcia lub lapsusy w umundurowaniu można zawsze naprawić, schizofrenia jest nieuleczalna, Horst.
Napisano
Lepiej zdovywac doswiadczenie z ksiazek, rozmów, spotkan itp a dopiero po uzbieraniu pewnego rozsądnego minimum zaczac wystepowac i doskonalic sie, ale do tego tez pewien poziom trzeba osiagnac, taki jak chlebak, paski do puszki i wiedza o tym jak to nosic, bo ten gosc to po prostu...szkoda słów.
Napisano
tomhagen - dlaczego zarzucasz ciężką chorobę innemu użytkownikowi? Dobrze bawic to sie równie dobrze mozna przy piwie i kielbasce albo w lesie na asg - póki sie nie ma chociaz przyzwoitego munduru i sprzetu - polecam taka forme spedzania wolnego czasu ; o
Napisano
Ale ja dokładnie wymieniłem błędy, i napisałem co jest źle. Czyli wszystko, nie oszukujmy się.
Rozumiem że pewnych rzeczy można nie wiedzieć od razu, bo wymagają większego doświadczenia, ale jeśli ktoś nawet nie umie regulaminowo nosić wyposażenia to niech się nie pokazuje.
Napisano
Ja nie skomentowałem generała bo nie mam mu nic do zarzucenia, tylko tego kolesia co jest obok niego. Proszę czytać ze zrozumieniem.
Napisano
To się takich osób nie zaprasza na poważne rekonstrukcje, a jeśli już przyjadą to robi się aut na widownię. I albo się dostosują na następny rok albo już więcej nie przyjadą. Proste co?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie