Skocz do zawartości

Ostrów Wielkopolski- rekonstrukcja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dzięki za ciepłe słowa. Co do godzin i szczegółowego rozpisu jazdy na sobotę, czyli co jak i kiedy, to będzie odprawa na bazie i każdy uczestnik otrzyma godzinowy rozpis imprezy. Na każdej większej imprezie, gdy jest więcej niż pięciu ludzi po stronie organizacyjnej pojawiają sie nie takie rozbieżności. Tatra 57K będzie - właśnie dostaje nową farbę..., a że wymieniłem - uzgodniłem to z Bartkiem - specyfika tego forum czyli wielcy " od rekonstrukcji ( internetowej )bez tego napisali by zaraz o rowerach Volkssturmu i taczkach ze swastyką czy runami. I wbrew pozorom część doskonale rozumie o co chodzi..., ja jakiś czas temu na motobajzlu w Łodzi, ciągnąc temat Willys Meating w Tuirku,usłyszałem, cytuję co wy k....a , robicie za jakąś elitę, jakieś potajemne zloty, a co ze wszystkimi ludźmi co to chcą sie dobrze zabawić - poszaleć po terenie , petardy i po 8 piw..." moja odpowiedź - masz darłowo... ,sorry za małe odejście od tematu, ale proponuję poczytać w tym dziale forum inne wątki - ręce opadają. Goście opowiadają o bluzach za 200 czy 400 zł jako o zakupie życia, do mojego grata to koszt jednej lampy, lub ładnej klapki, dobrze że podstawowe odzienie - battledress + webbing nie wychodzi drogo, ale szczegółki już niestety tak.
Na koniec - nie spadłem z dębu - jak niedaweno zalazłem swoje foto z końca lat 90 -tych to prawdziwe reko- dziwadło jakieś rumuny glany, spodnie czarno biały kamuflaż krój BD/BDU/china corp., t-shirt a'la tiger stripe, norweska kurtka M43 i czapka z 200 m łudząco podobna do marineski, oparty o własnego Gaza 69 ME ( silnik S 21 - ŻUK, koła też ŻUK fotele Audi 100) ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
W dodatku wstawka typu:

Goście opowiadają o bluzach za 200 czy 400 zł jako o zakupie życia, do mojego grata to koszt jednej lampy"

dla mnie dyskwalifikuje na starcie, potwierdzająca pośrednio wyrazone wczesniej zastrzeżenia. Kasa, Misiu, kasa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam Ryczerzu, to masz teraz 13 lat - podziwiam zapał, zapewne w wieku 18 lat zaczynając tak wcześnie będziesz jednym z najlepszych rekonstruktorów w Polsce. Jednak na teraz radziłbym zarówno Tobie i organizatorom, aby zadbali o pisemną zgodę Twoich rodziców na udział - takie inscenizacje, jakby ich nie nazwał, zawsze wiążą ze sobą pewne ryzyko wypadku. Życzę udanej imprezy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Bez zgody rodziców żaden rycerz nie wystapi - przygotowałem dla taty odpowiedni formularz do podpisu, a dla rycerza odpowiedni scenariusz działania. Przy okazji - wiem że młodość itp. ale porównania z innymi organizatorami sobie daruj.
A co do kasy - jedyne hobby jakie przynosi ewidentne dochody to zbieranie alu puszek po piwie. Goście opowiadają o bluzach za 200 czy 400 zł jako o zakupie życia, do mojego grata to koszt jednej lampy" - tak się dzieje,a co mam do wozu z 1943 r. założyć reflektory od traktora ???
Pozdrawiam. KaktuS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaktus, jesteś dorosły prawda ? to przeczytaj swoja wypowiedź raz jeszcze...

Nie chodzi o to, że TWOJE hobby jest tanie, bo nie jest. Jednak wymowa Twojego posta, jeżeli wciąż nie rozumiesz brzmi: 'Ja jestem prawdziwy rekonstruktor bo mnie stać - a wy to jesteście małe bolki bo Was nawet na kurtke nie stać'.

To jest lekceważące i pełne pogardy - nie dziw się, że inni Ciebie także potraktują lekceważąco jako snoba z kasą. I tyle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie! Po co te sprzeczki?? Mario33 źle zrozumiałeś post kaktusa! Nie chwali się że on jest rekonstruktor wyśmienity! Nie napisał też że inni są do bani bo na mundur ich nie stać. Podkreśla że jego Hobby jest równie kosztowne, i potrzebne jest więcej kasy niż na mundur.

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę coś dodać...?

1. Robiłem z Pawłem Teterem kilka imprez (np.; defilady na 11 listopada). Zawsze ekipa Pawła był wyróżniającą się z tłumu przygoitowaniem , profesjonalizmem i wzorowym podejściem do tematu. I nie słyszałem nigdy innej opinii o nim i kolegach. Jezeli to robią to bedzie na pewno na poziomie.

2. Udział dzieci w rekonstrukcjach jest nie tylko nie tylko niecelowy, ale i niebezpieczny dla organizatora. Z wielu powodów - młodego człowieka ponoszą emocje, bardzo często emocje ponoszą też jego opiekunów. Ale to pikuś. Jesli rycerzowi coś się stanie na imprezie to organizatorom nic nie pomoże, żadne zgody czy formularze , nawet ubezpieczenie OC organizatora. BO on jest nie tylko niepełnoletni, ale jest nieletni w sensie prawnym - ma mniej niż 15 lat. Bierzecie za niego pełna odpowiedzialność niezależnie od podpisanych papierków.

I dlatego , kolego Rycerz, na BZURZE nie ma dzieci.
A dwa czy trzy lata szybko miną i kolega będzie miał prawo brać udział w imprezach normalnie. Nie warto poczekać?

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za brak stylu w ostatnim, zdaniu posta, powinno ono brzmieć:
Chciałbym też zaznaczyć, iż według mojej wiedzy w paradzie - przejeździe przez miasto Koledzy przedstawiający wojska niemieckie również wezmą udział.

Z Poważaniem MP-ol Miron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziały i mimo że na Odkrywcy nie piszą a tylko czytują zdecydowały się zabrać głos.

ędzie to największa impreza tego typu poświęcona żołnierzom PSZ na Zachodzie"

Zdanie to pozostanie tylko w sferze marzeń no ale zacznijmy od początku - Oldtimer Bazar który miał być filarem imprezy okazał się mniej niż targowiskiem. Znalazłem się na mijescu po godzinie 14 i zastałem stoisko z kluczami , nakładkami polerującymi na wiertarki , 2 stoiska z zardzewiałym sprzętem do motorów i jakieś 4 ze współczesnymi mundurami, co lepsze na moich oczach 3 z nich zwinęły się do domu.

No i część najlepsza - rekonstrukcja , w krótkich słowach - żal , 0 wszystkiego - brak broni , brak pirotechniki , scenariusza , umundurowania , miejsc dla widzów ( oglądać można było zza drucianej siatki a i tak widziało wszystko max 20% ludzi ) jedyne co było to masa pojazdów. W sumie i tak nie było co oglądać bo inscenizacja skończyła się po 4 minutach - rzucono parę petard , postrzelano ze startów i następnie niemcy zostali właściwie rozjechani przez masę oficerów i podoficerów w willisach przy współudziale Halftracka i Dodga - jeden z panów tak się zapędził że wjechał na tyły niemieckiego garnizonu i musiał poczekać na koniec walk. A, zapomniałbym o podpisywaniu kapitulacji przez niemieckiego i amerykańskiego generała , przemarszu 4 mnichów przez niemiecki obóz [ ?! ] i przywiezieniu rannego.

To by było na tyle.

Na zdjęciu - Oldtimer Bazar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie