Skocz do zawartości

suvergin gt-wymiana doświadczeń


nunki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 731
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
a może by tak jakiś wątek w dziale forum nasze odkrycia tylko o trafieniach za pomocą GT? to mogłoby być ciekawe,wraz z opisem tych rekordowych głębokości na jakich czasem trafia się fanty tą maszyną :) albo ogromnych ilości trafień w stosunku do czasu szukania, też bym pokazał moje trafienia, ale ciągle nie zakupiłem cyfrówki, może porobię trochę fotek jak mi ktoś pożyczy niedługo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku godz na polu z GT zaczynam go coraz bardziej rozumieć lecz jeszcze nie na tyle aby eksperymentować z ustawieniami ,chodzę cały czas na auto bo jakakolwiek zmiana ustawień powoduje generowanie pustych sygnałów i doprowadza mnie do szału .Lecz nawet na auto zaskakuje mnie niesamowita mnogość bardzo małych kolorków wykopywanych na polu zrytym już przez wielu .Uśmiech i powątpiewanie wzbudziły u mnie wypowiedzi kolegów którzy doradzali zaopatrzenie się w szpadel bo saperką ciężko kopać głęboko ,lecz po tym jak wyjąłem polmosa z 40 -tu cm myślę że nie jest to głupi pomysł .Wykrywacz niewątpliwie z duszą ,potrafiący mile zaskoczyć ,posiadający niesamowitą skalą możliwości, lecz nie jest to wykrywacz dla niecierpliwych i nerwowych. Wymaga uwagi , skupienia i czasu aby go poznać .Na razie jestem z niego zadowolony ,zwłaszcza że jak do tej pory nie miałem pustego przebiegu ,zawsze coś się trafiło i to na polach ogólnie uznanych za zryte .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GT swietnym sprzetem jest ale nie kituj ze z 40 cm wyjales polmosa. Po pierwsze trudno mi uwierzyc ze polmosy leza az tak gleboko a po drugie nie czarujmy z zasiegami. Przynajmniej u mnie lapie (na granicy minimalnej zmiany sygnalu) polmosa z okolo 30 cm.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu powinien się zacząć spór czy 40 cm a może z 38 a to już nie 40 cm.Więc aby nie dostarczać sposobności do bicia piany niech będzie z około 40cm miarki nie miałem .Wykopałem naprawdę głęboki dół,wcześniej nigdy z takiej głębokości polmosa nie sięgnąłem i stąd moje zdziwienie .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos skutecznosci poszukiwan: Przy kazdym wykrywaczu istotna jest interpretacja sygnału przez uzytkownika. Jeden oceni ze warto sie schylic a inny nie. Dzis np. chodzilem
w osemke" i za pierwszym razem olałem niemrawy sygnał na przedpiersiu stanowiska strzel. a gdy zatoczyłem pętelke wrocilem do tego miejsca i zmienilem zdanie. Dzieki temu wyszedl polski guzik wz. 17. prawdop. tkwił w ziemi nie na plasko a pod pewnym katem, stad niejednoznaczny sygnał :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na uwadze ostatnią wypowiedź Ostoi mam pytanie do bardziej obeznanych ze sprzętem kolegów ,czy w wykrywaczu z cewką DD stanowi różnicę pod jakim kontem podejdziemy do zalegającego przedmiotu np.monety leżącej na sztorc lub podłużnego wąskiego przedmiotu .Zauważyłem mianowicie że omiatanie na krzyż w takich przypadkach daje różne sygnały ,taki przedmiot leżący wzdłuż omiatania daje dużo słabszy sygnał niż ten sam leżący w poprzek . Mam rację ,czy to tylko jakieś urojenie niezbyt obeznanego ze sprzętem poszukiwacza.Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka ja zapytam z innej beczki mam wyswietlacz ale pokazuje mi kosmos jak popsuty kalkulator kto z was stroil niech zapoda wskazanie dla np luski mauser monetki 1-2-5 zl bo instrukcja podaje jedynie 170 dla quarter dollar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
Rowniez kupilem GT-Sovereign po lekturze tego watku.
Wczesniej uzywalem 2-3 miesiace ACE 250, kupilem uzywany bo mial dobre ratio cena/jakosc. Chodzilem tym ACE z kolega ktory mial DFX. Bylem zadowolony bo ACE dawal rade na kolorze, wychodzil niewiele gorszy od Whitesa a roznica w cenie kosmos.
Mielismy znaleziona miejscowke gdzie wpadaly srebrne monetki. Jako ze zaczalem niedawno pole bylo juz wyczesane, wczesniej Garretem 2500 (kolega-kolegi), pozniej kolega moneciarz DFX zrobil je iptopkami", w sumie znalazl 3 sreberka. Obok jednak mozna bylo jeszcze pokopac troche kolorowej militarki (co lubie). Przy okazji czasem wpadalismy na wyczes, ale pustynia raczej, sporadyczne sygnaly i nic ciekawego. ACE mial maly zasieg, zreszta dla mnie monety to tylko ciekawostka. Ciagnela mnie militarka no i chcialem porzadna wykrywke bo mi sie spodobalo hobby , a wiedzialem ze DFX i ACE to tylko kolor na 10-20 cm. Przyszedl nowiutki GT, pierwsze uderzenie na te miejscowke - wiadomo czego sie spodziewac latwie bedzie sie poznac z GT ktory ponosc na dzien dobry jest bardzo opryskliwy. Przezornie szpadel wyfasowalem, lopateczki zostaly w domu. Postanowilem uderzyc na wyczes. Wykrywacz faktycznie enigmatyczny, bez sluchawek, ale i tak pustynia ozyla, co pare metrow sygnaly. Najpierw 2 male smieci, pozniej para 9mm, poznej sygnal i z 50cm kula armatnia (srednica 10cm)! No to juz polubilem GT. Ide dalej trach 66 szt tokarev z 1 miejsca. Wprawdzie w zlym stanie ale to nie wina wykrywki. To juz bylem w szoku. Ide dalej i po kolei parabelki wpadaja, z latwoscia kilka szt wyjalem a wczesniej 1-2 na dzien to byl cud. W miedzyczasie wpadly 3 fenisie i 2 guziki. Kurcze chyba 100m nie przeszedlem odkad rozlozylem wykrywke. 150 max. Ustawilem jak mieszko na kolor, tylko troche treshold skrecilem bo pierdzialo w powietrzu, ale pod koniec zauwazylem ze to gasnie nad ziemia jak cos jest. Generalnie nie mialem w ogole pojecia co ta wykrywka do mnie mowi - kopalem to co wydawalo mi sie wystarczajaco glosne i pewne". Nawet instrukcji obslugi nie czytalem. Wprawdziw wykrywki wciaz nie kumam - ale ilosc fantow w debiucie przekroczyla moj najsmielsze wyobrazenia, w zyciu az tyle nie wykopalem, ani nawet polowe, no i ta kula armatnia. Moze nie jest to najlepsza wykrywka naswiecie ale wg mnie Garret 2500 i DFX to zabawki w porownaniu do GT-Sovereign..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rowniez zakupilem GT-Sovereign po lekturze tego watku, mialem go niedawno pierwszy raz w rekach i nakopalem fantow jak nigdy dotad, i to w miejscu wyczesanym przez DFX i ACE250 na tyle ze nie bylo juz wiekszego sensu tam wiecej chodzic. Wrazenie jakby pustynia ozyla. Nie bede pisal jak bardzo jestem zadowolony, bo to chyba oczywiste :) Bez sluchawek, ustawienia jak mieszko kolor, tylko treshold skrecilem bo piszczalo, ale pod koniec zdalem sobie sprawe ze to ma jakies zastosowanie bo cichnie nad ziemia w niektorych miejscach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
moze i komus sie trafilo cos takiego: zanik sygnalu a za chwilke wraca ale wyzszy tzw bzyczenie komara - jak na przedmiot b. gleboko zakopany. ale problem w tym ze jak wracam to juz tego nie ma tylko cisza. olac taki sygnal czy odczekac i nie? taki bzyk jest jeden raz! bo moze to granica zasiegu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie