Skocz do zawartości

Odkryj ze mna to czego ruscy nie zdążyli


bopster3210

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam i zapraszam wszystkich którzy chcą razem ze mną odkryć tajemnice pozostawioną przez niemców w niedawno odkrytym przeze mnie - potężnym schronie wojskowym pod moją piwnicą. Zdecydowałem sie napisać na forum gdyż może tutaj trafić się człowiek który pomoże mi w dalszych działaniach. Na dzień dzisiejszy nie posiadam żadnego sprzętu ani odpowiedniej wiedzy w zakresie poszukiwań, a jak się szybko domyśliłem lepiej trzymać to w tajemnicy przed znajomymi. Po dokonaniu przeze mnie pomiarów okazuje sie że pod blokiem o wymiarach powiedzmy 40m na 10m jest schron poniemiecki w którym na pierwszy rzut oka brakuje pomieszczenia jakieś 10m na 5m żeby wszystko pokrywało się z parametrami budynku, izolacja z lepiku lub jakiejś czarnej masy świetnie maskuje miejsce zamurowania pomieszczenia w którym jak nie trudno się domyśleć może się znajdować broń lub inne rzeczy które pozostawili niemcy wiedząc, że czas się szybko wyprowadzić. pytania proszę kierować na (bopster3210@tlen.pl) potrzebuję tylko jedną góra dwie osoby
Napisano
Ja bym chętnie rozwalił jakąś ścianę:) Mam nawet spory młot:) Niestety mieszkam przy granicy z niemiaszkami:(

I nie ma tak słodko, że jedna, dwie osoby. Pozwolenia, więc zaraz jakaś policja, afera....a/bo jeżeli dom jest zamieszkały to po cichu się nie odbędzie:)
Pozdro.
Napisano
Witam.

Jeśli do tej rozpierdułki szukasz obcych sobie ludzi na forum a pomijasz znajomych którzy teoretycznie by ci po cichu pomogli to coś jest nie halo z tym fantem.
Napisano
Jakie to szczęście mają ludzie :), jeden niemiecki motor z zapalonymi światłami z bagna wyciąga, drugi ma w stodole Pz.Kpfw. VI, trzeci pod blokiem schron niemiecki ... A u mnie w piwnicy tylko sekretne drzwi do schowka na wózki :P
Napisano
No i nabijacie się z kolegi, zamiast poważnie podejśc do sprawy... :-)
Kolego bopster 3210- a skąd wisz że niemiecki? Może zwykły bombowy PRL? Większość osiedli takowe posiadało i posiada nadal, tyle że zaniedbane i nieuposażone... Stawiali blok i widać pasowało tam, więc wykorzystali konstrukcję, a żeby nie wchodziły tam żadne nygusy by sobie nie zrobic kuku, zamurowano wejście i Jasiu pociągnął lepikiem, hmmm?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie