Skocz do zawartości

V-2 na terenie Nadleśnictwa


acer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 158
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
No cóż, spektakularnych odkryć ne było, ale też nie liczono na to. W pierwszym dniu został wstępnie oczyszczony teren hali montażowej,i tu olbrzymie podziękowania należą się przede wszystkim lemerytowi , szczepciowi, nuchaczowi x 2 , naszemu nowemu przyjacielowi z miejscowej straży pożarnej , innym,dzięki których ciężkiej pracy ten fragment zapomnianego terenu ma szanse zaistnieć" tak dla badaczy tematu jak i turystycznie.Drugi dzień przyniósł, dzięki wspaniałemu Panu Aleksandrowi Rusinowi następne miejsce gdzie upadła jedna z rakiet. Wydobyto wiele części, których parę zdjęć wkleili lemeryt i szczepciu, a które uzupełnią ekspozycję w budynku nadleśnictwa. Niestety z powodu niedostępności terenu nie udało się dotrzeć do miejsca gdzie ,być może leżą większe fragmenty silnika. Teren ten to wielkie trzęsawiskio, a nasze techniczne możliwości ograniczone.
Olbrzymią pomocą nam -ignorantom służył jacek1 którego wiedza tematyczna i zaangażowanie w ten temat jest NIEOCENIONE.

Myślę,że projekt Blizna ze względu na rozległość ,to praca na kilka jak nie kilkanaście lat,ale dzięki takim ludziom jak Pan Nadleśniczy i jego czujący historię" leśnicy oraz Jacek 1 oraz inni entuzjaści tematu ma szansę powodzenia. Oczywiście do tego trzeba też przychylnego oka miejscowych władz, a o to chyba najtrudniej.
Pozdrawiam wszystkich!
lokfan
Napisano
Witam
Rozmawialiśmy dzisiaj z Sylwkiem, wpadliśmy na pomysł,żeby zrobić szkielet tej hali. Postawić narożne słupy i ścianę wjazdową.
Jacek
Napisano
Panowie, informujcie proszę o przyszłych pracach w Bliźnie. Diabli nadali, że Brat akurat wymyślił zrobić parapetówkę, więc moje plany wyjazdu w rodzinne strony (Mielec) spaliły na panewce. Niemniej jednak wyrażam chęć przyłączenia się do przyszłych wysiłków związanych z projektem Blizna.

Czy wystawa w Nadleśnictwie jest ogólnodostępna? W pierwszych tygodniach października jestem na dawno oczekiwanym urlopie, więc nie omieszkam wybrać się zobaczyć.

Pozdrawiam,

MJU
Napisano
Dzięki za info i fotki.
Tak na szybko - macie jeden z czterech wsporników od kosza (są na wysokości pompy paliwa), złaczke z instalacji gazogeneratora, kawałek steru grafitowego, wręgi i blachę poszycia. nie wiem co to za złacza z pierwszych zdjęc, trudno mi ocenić, jakie są duże...

tak btw - czy mnie oczy nie mylą i od wewnątrz poszycia są reszki minii podkładowej (troche bardziej) czerwona niż współczesna)?

pozdr
Wojtek
Napisano

Witam.
Zdjęcie z prac prowadzonych w lipcu. W reklamówce widać złącze elektryczne. Szerokość złącza to ok. 7 cm. W sumie znaleziono pięć sztuk, w trzech różnych miejscach upadków rakiet. Wszystkie można będzie zobaczyć w nadleśnictwie.
Pozdrawiam

  • 2 weeks later...
Napisano
Z których wykopek są cześci, które można zobaczyć w Mielcu w antykwariacie na Starówce (i w najnowszym Nadwisłoczu")?

Pozdr.

MJU
Napisano
Byłem tam wczoraj. Jak zapytałem, czy to są części wykopane w Bliźnie, to pierwsze słowa które usłyszałem były Nie są na sprzedaż."

Wygląda na to, że ekipa lokfana i Lemeryta mają/mieli lokalną konkurencję:D

Cytat z artykułu Tajemnice Blizny" z kwartalnika 'Nadwisłocze' nr 3 (16) 2007:

Wyprawę do miejsca upadku V-2 rozpoczęliśmy przy okazji kolejnej wizyty u A. Rusina, po zmontowaniu kilkuosobowej ekipy i zaopatrzeniu się w niezbędny sprzęt, taki jak wykrywacz metali, dwie łopaty i gumowe buty. Dojechawszy w rejon poszukiwań oczom naszym ukazała się rozległa torfowa łąka, na szczęście osuszona przez przeprowadzoną po wojnie meliorację i tylko w miejscu samego upadku w zagłębieniu terenu znajdowało się małe oczko wodne otoczone bagienkiem. Już pierwsze sprawdzenie wykrywaczem było bardzo obiecujące, gdyż cały teren wokół dołka wykazywał obecność metalu. Cztery godziny spędzone w tym miejscu wzbogaciło nas o kilka kilogramów porozrywanej i pogniecionej na skutek wybuchu i upadku duralowej blachy z poszycia rakiety, oraz kilka stalowych elementów należących do silnika rakietowego, które z łatwością zidentyfikowałem porównując je ze zdjęciami eksponatów muzealnych w internecie.
Planowaliśmy kontynuację naszych poszukiwań w innym terminie, ale do akcji wkroczyła ekipa programu 'Było nie minęło' i w ciągu trzech dni za pomocą koparki i kilkudziesięciu "poszukiwaczy z całej Polski wywrócili bagienko "do góry nogami znajdując tylko same drobne części, chociaż apetyt był na większe. Jednym słowem - "z wielkiej chmury mały deszcz. Tak więc teraz z niecierpliwością czekam na powstanie zapowiadanej "Izby Pamięci aby przekazać do niej posiadane przeze mnie eksponaty. Mam nadzieję, że w przyszłości ktoś skoordynuje te wszystkie działania, a części rakiet znalezione w rejonie Blizny trafią do muzealnej gabloty, a nie na aukcje internetowe."
Napisano
No cóż akie życie" ale najważniejsze ,żeby te puzzle trafiły w jedno miejsce. Z kolegami którzy kopali wcześniej mieliśmy przy ostatnim pobycie w Bliźnie kontakt i obiecali przekazać wydobyte części do Nadleśnictwa. Najważniejsze że sprawa ruszyła z miejsca!
Pozdrawiam!
Lokan
Napisano
Jeszcze jeden temat w sprawie" Myślę ,że koordynatorem spraw poligonu w Bliźnie z racji swej fantastycznej wiedzy oraz zaangażowania powinien zostać jacek1.On wspomagany siłami Nadleśnictwa i Pana Sołtysa Blizny mają tak duży potencjał twórczy,że teren ten może już wkrótce zamienić się w mekkę"
miłośników tego tematu. Oczywiście do tego teamu dokooptował bym jeszcze kolegę wojwoj-a, choć to dla niego ciut za daleko.
lokfan

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie