wojwoj Napisano 24 Wrzesień 2007 Napisano 24 Wrzesień 2007 Hi,nie byłem, bo 500 km w jedna stronę to troche daleko. jakies efekty, relacje, zdjęcia, sensacje? :)Pozdr
Lemeryt Napisano 24 Wrzesień 2007 Napisano 24 Wrzesień 2007 WitamOpis szczegółów akcji pozostawię organizatorom tego projektu.
szczepciu Napisano 24 Wrzesień 2007 Napisano 24 Wrzesień 2007 Pozdrowienia dla wszystkich uczestników.szczepciu
lokfan Napisano 25 Wrzesień 2007 Napisano 25 Wrzesień 2007 No cóż, spektakularnych odkryć ne było, ale też nie liczono na to. W pierwszym dniu został wstępnie oczyszczony teren hali montażowej,i tu olbrzymie podziękowania należą się przede wszystkim lemerytowi , szczepciowi, nuchaczowi x 2 , naszemu nowemu przyjacielowi z miejscowej straży pożarnej , innym,dzięki których ciężkiej pracy ten fragment zapomnianego terenu ma szanse zaistnieć" tak dla badaczy tematu jak i turystycznie.Drugi dzień przyniósł, dzięki wspaniałemu Panu Aleksandrowi Rusinowi następne miejsce gdzie upadła jedna z rakiet. Wydobyto wiele części, których parę zdjęć wkleili lemeryt i szczepciu, a które uzupełnią ekspozycję w budynku nadleśnictwa. Niestety z powodu niedostępności terenu nie udało się dotrzeć do miejsca gdzie ,być może leżą większe fragmenty silnika. Teren ten to wielkie trzęsawiskio, a nasze techniczne możliwości ograniczone. Olbrzymią pomocą nam -ignorantom służył jacek1 którego wiedza tematyczna i zaangażowanie w ten temat jest NIEOCENIONE. Myślę,że projekt Blizna ze względu na rozległość ,to praca na kilka jak nie kilkanaście lat,ale dzięki takim ludziom jak Pan Nadleśniczy i jego czujący historię" leśnicy oraz Jacek 1 oraz inni entuzjaści tematu ma szansę powodzenia. Oczywiście do tego trzeba też przychylnego oka miejscowych władz, a o to chyba najtrudniej.Pozdrawiam wszystkich!lokfan
jacek1 Napisano 25 Wrzesień 2007 Napisano 25 Wrzesień 2007 WitamRozmawialiśmy dzisiaj z Sylwkiem, wpadliśmy na pomysł,żeby zrobić szkielet tej hali. Postawić narożne słupy i ścianę wjazdową.Jacek
njorl Napisano 25 Wrzesień 2007 Napisano 25 Wrzesień 2007 Panowie, informujcie proszę o przyszłych pracach w Bliźnie. Diabli nadali, że Brat akurat wymyślił zrobić parapetówkę, więc moje plany wyjazdu w rodzinne strony (Mielec) spaliły na panewce. Niemniej jednak wyrażam chęć przyłączenia się do przyszłych wysiłków związanych z projektem Blizna.Czy wystawa w Nadleśnictwie jest ogólnodostępna? W pierwszych tygodniach października jestem na dawno oczekiwanym urlopie, więc nie omieszkam wybrać się zobaczyć.Pozdrawiam,MJU
wojwoj Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 Dzięki za info i fotki.Tak na szybko - macie jeden z czterech wsporników od kosza (są na wysokości pompy paliwa), złaczke z instalacji gazogeneratora, kawałek steru grafitowego, wręgi i blachę poszycia. nie wiem co to za złacza z pierwszych zdjęc, trudno mi ocenić, jakie są duże...tak btw - czy mnie oczy nie mylą i od wewnątrz poszycia są reszki minii podkładowej (troche bardziej) czerwona niż współczesna)?pozdrWojtek
szczepciu Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 Faktycznie wyglądało jak minia, ale dopiero po wstępnym oczyszczeniu będzie można powiedzieć coś więcej.Pozdrowieniaszczepciu
Lemeryt Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 Witam.Zdjęcie z prac prowadzonych w lipcu. W reklamówce widać złącze elektryczne. Szerokość złącza to ok. 7 cm. W sumie znaleziono pięć sztuk, w trzech różnych miejscach upadków rakiet. Wszystkie można będzie zobaczyć w nadleśnictwie.Pozdrawiam
Lemeryt Napisano 26 Wrzesień 2007 Napisano 26 Wrzesień 2007 Teraz lepiej widać, nie koniecznie wszystkie złącza są takie same.
wojwoj Napisano 27 Wrzesień 2007 Napisano 27 Wrzesień 2007 WitamTo złącze serwomotoru napędu sterów :)Pozdr
njorl Napisano 8 Październik 2007 Napisano 8 Październik 2007 Z których wykopek są cześci, które można zobaczyć w Mielcu w antykwariacie na Starówce (i w najnowszym Nadwisłoczu")?Pozdr.MJU
wojwoj Napisano 9 Październik 2007 Napisano 9 Październik 2007 A co, już ktoś tym śmietnikiem handluje? :D
njorl Napisano 9 Październik 2007 Napisano 9 Październik 2007 Byłem tam wczoraj. Jak zapytałem, czy to są części wykopane w Bliźnie, to pierwsze słowa które usłyszałem były Nie są na sprzedaż."Wygląda na to, że ekipa lokfana i Lemeryta mają/mieli lokalną konkurencję:DCytat z artykułu Tajemnice Blizny" z kwartalnika 'Nadwisłocze' nr 3 (16) 2007:Wyprawę do miejsca upadku V-2 rozpoczęliśmy przy okazji kolejnej wizyty u A. Rusina, po zmontowaniu kilkuosobowej ekipy i zaopatrzeniu się w niezbędny sprzęt, taki jak wykrywacz metali, dwie łopaty i gumowe buty. Dojechawszy w rejon poszukiwań oczom naszym ukazała się rozległa torfowa łąka, na szczęście osuszona przez przeprowadzoną po wojnie meliorację i tylko w miejscu samego upadku w zagłębieniu terenu znajdowało się małe oczko wodne otoczone bagienkiem. Już pierwsze sprawdzenie wykrywaczem było bardzo obiecujące, gdyż cały teren wokół dołka wykazywał obecność metalu. Cztery godziny spędzone w tym miejscu wzbogaciło nas o kilka kilogramów porozrywanej i pogniecionej na skutek wybuchu i upadku duralowej blachy z poszycia rakiety, oraz kilka stalowych elementów należących do silnika rakietowego, które z łatwością zidentyfikowałem porównując je ze zdjęciami eksponatów muzealnych w internecie.Planowaliśmy kontynuację naszych poszukiwań w innym terminie, ale do akcji wkroczyła ekipa programu 'Było nie minęło' i w ciągu trzech dni za pomocą koparki i kilkudziesięciu "poszukiwaczy z całej Polski wywrócili bagienko "do góry nogami znajdując tylko same drobne części, chociaż apetyt był na większe. Jednym słowem - "z wielkiej chmury mały deszcz. Tak więc teraz z niecierpliwością czekam na powstanie zapowiadanej "Izby Pamięci aby przekazać do niej posiadane przeze mnie eksponaty. Mam nadzieję, że w przyszłości ktoś skoordynuje te wszystkie działania, a części rakiet znalezione w rejonie Blizny trafią do muzealnej gabloty, a nie na aukcje internetowe."
lokfan Napisano 9 Październik 2007 Napisano 9 Październik 2007 No cóż akie życie" ale najważniejsze ,żeby te puzzle trafiły w jedno miejsce. Z kolegami którzy kopali wcześniej mieliśmy przy ostatnim pobycie w Bliźnie kontakt i obiecali przekazać wydobyte części do Nadleśnictwa. Najważniejsze że sprawa ruszyła z miejsca!Pozdrawiam!Lokan
lokfan Napisano 9 Październik 2007 Napisano 9 Październik 2007 Jeszcze jeden temat w sprawie" Myślę ,że koordynatorem spraw poligonu w Bliźnie z racji swej fantastycznej wiedzy oraz zaangażowania powinien zostać jacek1.On wspomagany siłami Nadleśnictwa i Pana Sołtysa Blizny mają tak duży potencjał twórczy,że teren ten może już wkrótce zamienić się w mekkę"miłośników tego tematu. Oczywiście do tego teamu dokooptował bym jeszcze kolegę wojwoj-a, choć to dla niego ciut za daleko. lokfan
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.