Pit_100 Napisano 28 Czerwiec 2007 Autor Napisano 28 Czerwiec 2007 Witam wszystkich! Chciałbym się dowiedzieć czy może ktoś z was kopał na Białorusi? (nie chodzi mi o Skurę33, a o poważne posty:) Jak jest z przewiezieniem wykrywacza przez granicę i z legalnością poszukiwań? Wiem, że za $ można tam wszystko, ale narazie pytam o teorię:) Pozdrawiam Piotrek
Catadero Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Może Ci się udać w tamtą stronę przewieść wykrywkę,chociaż wątpię.Ale z powrotem? O wykopanych fantach już nie wspomnę.A samo kopanie-jak w Polsce.Może się udać,a może być niezwykle kosztowne.Tam gdzie bezprawie jest prawem wszystko może się zdarzyć.
Pit_100 Napisano 28 Czerwiec 2007 Autor Napisano 28 Czerwiec 2007 A samo posiadanie wykrywacza na Białorusi jest legalne? Bo z polskimi pogranicznikami chyba nie powinno być problemu przy wyjeździe tak i wjeździe. Drobne fanty zawsze można w kieszeni przewieźć:))
pokemon Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 Nie od dziś wiadomo, że tamten teren to Wyspy Dziewicze, ale z drugiej strony jeszcze tak pozostanie, bo tam gorzej chyba można wpaść jak na Ukrainie :-(Dlatego łatwiej i bezpieczniej byłoby chyba coś poprostu od Białorusinów kupić, choćby w cenie kosztów samej podróży itd. ;-)
Pit_100 Napisano 28 Czerwiec 2007 Autor Napisano 28 Czerwiec 2007 Ale to chodzi o pochodzenie po tych dziewiczych miejscówkach samemu:) Jak można kupić to po co od Białorusinów, jak można wspierać rodzimych poszukiwaczy:) Poza tym to oni tak jak Rosjanie, wolą chyba sprzedawać swoje fanty przez internet i wysyłać je za Ocean gdzie osiągają dużo wyższe ceny niż np. w Polsce. Czy ktoś może był tam na wykopkach?
8total4 Napisano 28 Czerwiec 2007 Napisano 28 Czerwiec 2007 sądząc po wybrykach łukaszenki to za wykrywkę 20lat w łagrze jak nic..ja bym się bał na Białorusi milicjanta o drogę zapytać, a co dopiero o legalność poszukiwań.. pozostaję nam czekać na zmianę ustroju politycznego bo inaczej wątpliwie..pozdrawiam!
Pit_100 Napisano 29 Czerwiec 2007 Autor Napisano 29 Czerwiec 2007 Hehehe Chyba sobie daruję, ale jak obalą łukaszenkę to na Białorusi w ciągu roku nie będzie dziewiczych miejscówek:)
pokemon Napisano 29 Czerwiec 2007 Napisano 29 Czerwiec 2007 Jedź w kierunku Białegostoku i wal pod białoruską granicę. Fanciorów tyle, że nie udźwigniesz, ale...jak cie złapie straż graniczna to ci się odechce...i zapewniam cię że to będzie tylko namiastka tego, gdyby złapali cię białorusini.
maxim026 Napisano 29 Czerwiec 2007 Napisano 29 Czerwiec 2007 to nie tak z tymi fantamiw strone bialego stoku i pod granica Bialoruska fantow jest multum";)) to nie te lata panie pokemonie nie te lata,tutaj tzeba sie pytac tych najstarszych wyjadaczy co oni zbierali przy granicy Bialoruskiej i Ukrainckiej. a co do kopanie na BIalorusi to tak.. po pierwsze za pzewoz takich zeczy jak bagnety czy halerki to polscy celnicy dadza ci mandat i pozew do sondu o przemyt(tak bylo z pewnym kolega co wiozl pordzewialego liscia i halerka niemka)kopac to mozesz na bialorusi z tamta milicia to sie spokojnie dogadasz tylko pamientajcie euro i dolar wchodza w gra i to sumki sa takie 200-300a jak jest panow 2 to sumka razy2. z przewozem fantow przez granice to o polakach wiecie polskiego celnika teraz nie przekupisz bardzo sie boja i niechca nawet gadac, a celnika i wopka z bialorusi to spokojnie sie dogadasz tylko poamienta czym wiencerj sluzby celnej bieloruskiej wie co masz tym wiencej bendziesz musial zaplacic. wienc czy sie oplaci jechac i kopac???? tak napewno sie oplaci bo jak to jest hobbi to zaplacimy kazda cene .....::)))) pozdrawiam
pokemon Napisano 29 Czerwiec 2007 Napisano 29 Czerwiec 2007 Sorki- fakt. Ja mówię np. o kolorze, a kolega o bagnecikach, chełmikach i takim tam. No ale z drugiej strony Pit nie napisał co konkretnie chciałby kopać :-)
Pit_100 Napisano 29 Czerwiec 2007 Autor Napisano 29 Czerwiec 2007 Czasem kopię przy granicy z Białorusią tylko troszkę niżej. Fantów full to było, ale kilka lub kilkanaście lat temu, jednak i dzis można przy odrobinie szczęścia coś ciekawego znaleźć. Więc sobie wyobrażam co się dzieje po drugiej stronie granicy, stąd mój post:) Widzę jednak, że trzeba bardziej przeczesać ukochaną ojczyznę:)
maxim026 Napisano 30 Czerwiec 2007 Napisano 30 Czerwiec 2007 a moze lepiej na ukrainie???? ciekawy jestem jak tam... a co do dokladnej wiedzy na temat kopania na bialorusi to ja sie zastanawiam czy nielepiej by bylo podjechac do ambasady i sie tam zapytac .co i jak z tym wykrywaczem u nich
Pit_100 Napisano 30 Czerwiec 2007 Autor Napisano 30 Czerwiec 2007 Kiedyś czytałem o jakichś wykopkach na Ukrainie (wielkiej wpadce:) Wydaje mi się, że u każdego z naszych wschodnich sąsiadów jest jeszcze full fantów. W ambasadzie to oni sami nie będą wiedzieli, przecież to dziki kraj:) A ciekawy jestem jak z wykopkami na Litwie, Łotwie i Estonii? W końcu to już Unia.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.