Skocz do zawartości

Kombatanci"- co za zenada...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 104
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Osiągnęliśmy wtedy niepodległość dzięki m.in. walce zbrojnej z zaborcami"

Polemizowałbym z takim twierdzeniem. tak się jakoś ułozyło że zaborcy wykończyli jednego zaborcę, dzięki rewolucji było im łatwiej a potem ich wykończyli Francuzi, Anglicy i Jankesi. Walka z zaborcami nigdy nam nie dała wygranej, Powstania Wielkopolskiego bym nie liczył.

Chciałbym tez zauważyć że wybitni polscy dowódcy słuzyli w armiach zaborczych np Gen Rozwadowski. Mniej wybitni tez słuzyli np Gen. Sosabowski. No a JP i jego brygada to też nie bardzo wywalczyła wolność. Zwróciłbym uwagę Waszą, że Piłsudski przyjął władzę z rąk Rady Regencyjnej. Jak by nie było to była polska władza złożona raczej z patriotów a nie folksdojczów, (zresztą był to ostatni polski rząd prawicowy).
Napisano
Jezuu Pomsee coś się tak uparł?Ja tez kamianiem w ZOMO napazałem parę razy na Piwnej na dołku byłem ale zeby zaraz ze mnie kombatant?Kombatant to ten który z najezdzca o wolnosc się tłuk.Wytłumacz mi jaki najeżdżca był za czasów PRL?Rusek?O to by znaczyło ze jak powstanie u nas tarcza i będa amerykańce to oni też beda najezdzcą.Tak?Jesli nie to wytłumacz mi jaka różnica w bazach ruskich za czasów PRL a obecnie bazach amerykańskich na terenie np Wielkiej Brytanii.Ktos kto dawał sprzęt i żołnierzy na danym terenie chce miec coś z tego.Ale zeby zaraz najezdzca?
Za PRL jednak bylismy państwem niepodległym i uznawanym na całym świecie(np w ONZ).
Wiec gdzie tu okupacja gdzie tu najezdzcy?Przypominam ze Twoi Idole typu USA UK Francja i inni ten rzad uznali a ten na wychodzctwie(Londyński) zdelegalizowali.
Nie amerykanie nie Angole ani UFO pozwoliło mi chodzic do szkoły (i tym kombatantom uzyskac wykształcenie mieszkania prace).To zrobili członkowie PZPR .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Napisano
kombatant - bojownik, żołnierz biorący czynny udział w walce; towarzysz broni.
Etym. - fr. combattant 'bojownik' z p.pr. od combattre '(z)walczyć'; zob. kom-; battuere, zob. bateria.
Wg. Słownika wyrazów obcych i zwrotów obcojezycznych Władysława Kopalińskiego.

Jakos nie widze tu zbieznosci ze styropianowymi konspiratorami". Pomsee, znasz o z autopsjii", usiłujesz wszystkich przekonac do słusznosci tego śmiesznego projektu. Czyzbys był jednym z tych, co oczekuja, że sie przy tej okazji dorobia korzysci?
A w ogole, to jedna władza daje przywileje a inna je zabierze. Tak to juz u nas bywa...
Napisano
Jaca pomimo całej sympatii do Ciebie i Twojego knajackiego sposobu rozumowania jakoś w tym wszystkim co pisałem nie zauważyłem niczego co uzasadniałoby Twój wniosek, że USA UK Francja to moi idole. A ponieważ wolę dyskutować z tezami a nie insynuacjami to wybacz ale tylko w ten sposób zareaguję na Twoje zaczepki.
Szacuneczek
Napisano
AKMS poraża mnie twoja erudycja aleś się chłopie naszukał w słowniczku. No, no gratuluję zapału!
Tylko, że w przypadku, w którym tutaj obrzucamy się błotem chodzi o przyznanie kwalifikującym się osobom statusu osoby represjonowanej" a nie statusu kombatanta" ty mój myślicielu. Polecam wizytę na stronie:
http://www.udskior.gov.pl/
Napisano
My tu o ideach a sprawa jest prosta.Status osoby represjonowanej to czysty zysk. Różne przywileje, pomoc finansowa. Walczyli o kapitalizm, w którym podobno każdy jest kowalem własnego losu a chcą socjalizmu. Niech państwo da. Ale dlaczego z moich podatków?
Napisano
Acer a może o zającach pogadamy albo o drzewach? Bo zdaje się na tym znaz się naprawdę dobrze. Wiesz ja tylko zapodaję" taką małą sugestię, bez obrazy.
Napisano
Niestety obawiam się że w temacie drzew czy zajęcy nie byłbyś dla mnie równorzędnym partnerem chyba że miałby to być mój wykład, więc darujmy to sobie - taka sugestia bez obrazy :)

Natomiast z chęcią przeczytałbym jakieś twoje rzeczowe uzasadnienie - kontrargumenty dla ostatnich wypowiedzi twoich kontrrozmówców.
Napisano
Pomsee, odpowiedz proszę na pytanie kol. Janowicza. Wszak jesteś tu jedynym światłem madrości i wiedzy prawdziwej wsród ogólnej ciemnoty. Może je przypomne, bo w nawale intelektualnych potyczek, mógłbys je pominać:

Status osoby represjonowanej to czysty zysk. Różne przywileje, pomoc finansowa. Walczyli o kapitalizm, w którym podobno każdy jest kowalem własnego losu a chcą socjalizmu. Niech państwo da. Ale dlaczego z moich podatków?"
Napisano
Chętnie bym Ciebie posłuchał bo lubię te tematy :)natomiast na dyskusje z sierotami po PRL i nieboszczce PZPR jakoś już nie mam ochoty. Dialogi na zasadzie Gadał dziad do obrazu" po jakimś czasie stają się nudne i jałowe. Ale miło mi, że tak zachęcasz mnie do rozmowy. Na ra :)
Napisano
Sieroty po PRL i nieboszcze PZPR.Wiesz lepiej było miec taką matkę obecnie nieboszczke niz teraz pluc jadem niczym wierny uczeń Ojca derektora.
Pozdrawiam
Napisano
AKMS światłem madrości i wiedzy prawdziwej" to chyba ty jesteś chłopaku. I jak, przewertowałeś już wszystkie słowniczki żeby podkształcić się przed dalszą dyskusją". A wiesz już jak jest różnica między kombatantem" a ofiarą represji". Myślenie nie boli chłopaku i ma kolosalną przyszłość więc ruszaj główką dalej.
Napisano
Jaca tak między nami oświeć mnie ciemniaka i zdradź kto to jest ten ojciec dyrektor", którego tak tu przywołujesz? A może to TWÓJ OJCIEC??? Ach ty dyrektorski synku nieładnie chwalić się pochodzeniem, nieładnie, w końcu to nie Twoja zasługa chłopaku :)))
Napisano
Pomsee, brakuje argumencików? Odpowiedz na pytanie Janowicza.

Myślenie nie boli chłopaku i ma kolosalną przyszłość więc ruszaj główką dalej."
Dobre! Pani od matematyki Ci to powtarzała?
Napisano
OK tylko nie rozumiem dlaczego mam tłumaczyc, że państwo polskie ma płacić ciężką kasę z podatków Janowicza. Komu Janowicz tak paskudnie podpadł? Współczuję mu oczywiście ale dura lex sed lex" :(
Napisano
Widzisz Pomsee, pozujesz na politycznego mysliciela ale jak przychodzi do konkretów to tracisz rezon i slizgasz sie na tekstach tego typu, co Twoje dwa ostatnie posty. Przykre ale właśnie pokazałeś swój prawdziwy poziom". Pozdrawiam serdecznie.
Napisano
Dzięki za wyrazy współczucia. Twoje ostatnie ciepłe słowa napełniły mnie pewnością, że to co pisałem to nie były perły przed wieprze" Ukłony i podziękowania :)))
Napisano
Panowie więcej dystansu! Bo nic na tym świecie nie jest tak do końca ani białe ani czarne - to co jest, to różne odcienie szarości. Ja dystansu nabrałem gdzieś tak w 1992 roku i po kacu moralnym jaki miałem po 89 roku - bo ie otake Polskie" chodziło, przestałem się teraz podniecać tymi wszystkimi wyborami, lustracjami, dekomunizacjami i kombatantami. Sam się trochę sobie dziwię, ale teraz to mi nawet wisi" czy kogoś będą rozliczać czy nie.
A wracając do tematu pozwolę sobie na kilka [subiektywnych] uwag. Strajk w sierpniu 80 roku faktycznie był o michę" ale szybko się przerodził w tzw. ruch społeczny na rzecz budowy socjalizmu z ludzką twarzą. Co bardziej radykalni polityczni działacze myśleli o obaleniu ustroju jako takiego, co w ówczesnych warunkach było zupełnie nierealne i co musiało doprowadzić do konfrontacji. Być może że konfrontacja tak czy inaczej była nieunikniona, bo tzw. komuna w czasach Breżniewa prawdopodobnie nie była zdolna nawet do takich ustępstw. A w 1989 roku to ludzi ordynarnie oszukano, bo ludzie głosowali za socjalizmem typu szwedzkiego, a wybrali dziki XIX-wieczny kapitalizm, jaki to nam podsunęli do zastosowania nasi nowi przyjaciele [ci sami przyjaciele dzisiaj twierdzą, że to był błąd, bo na majątku narodowym uwłaszczyła się stara i nowa nomenklatura oraz mafia]. A co do kombatantów, uważam że jakiś status np. represjonowanych powinien się należeć, ale tylko tym, którzy faktycznie stracili zdrowie i kilka lat ze swojego przeważnie młodego życia, spędzając je w więzieniu i często płacąć jeszcze wyższą cenę ruiną swojego prywatnego życia, a teraz zostali na śmietniku historii z jakąś nędzną rentą. Ale nie może to być status kombatanta, bo ten powinien być zarezerwowany tylko dla tych, którzy faktycznie walczyli z bronią w ręku. Inna sprawa, że tych prawdziwych to już pewnie niewielu zostało, bo mają obecnie po 80-90lat, ale jakoś nie słychać aby kombatantów ubywało, chyba wręcz przeciwnie. Natomiast taki status nie powinien się [moim zdaniem] należeć tym, którzy zrobili kariery na barkach takich młodych, naiwnych idealistach, których bez skrupułów narażano na represje.

balans

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie