Skocz do zawartości

Ratownicy czy dywizja SS?


Rumburak

Rekomendowane odpowiedzi

A ja popieram dziadków, którzy niestety za parę lat powymierają, a wam młode głowy, to będą wciskać ciemnotę i będziecie nosić czapeczki i koszulki ze swastykami ( no może wy nie, bo się na tym znacie, ale wasi koledzy na pewno) :-)
Zapamiętajcie młode wilki słowa starego wilka: Nie będzie świętości, nie będzie ludzkości :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I akurat nagle teraz im się ten znak skojarzył??? Pewnie zięć jednego czy drugiego ma zakład oklejający samochody i spodziewa się dobry interes zrobić. A autorzy tego protestu" hitlerowca na oczy nie widzieli. Chyba, że z Wehrwolfu, jak się nad ich kołyskami pochylił:-) Ech, naiwni koledzy idealiści...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie skojarzył się jednemu, który później zaraził swoim myśleniem kolegów, ale zaraził skutecznie, bowiem nie wolno lekceważyć zagrożenia które tego typu zjawiska za sobą niosą. A gdyby na karetkach było cos co przypomina herb Tryzuba to też nic nie miałbyś przeciwko? Krzyżacy mieli fajny znak, a bło to 600 lat temu no więc czemu nie? I tak zatraca się naszą historię, iż niedługo nie odróżnimy co dobre a co złe. Dobrze że jeszcze dziadowie mają nieskazitelne myślenie, ale to w końcu oni przelewali krew za ojczyznę i oni znają najlepiej cenę swojej ofiary. A Unia niech się schowa ze swoimi głupawymi pomysłami i symbolami, bo widac nie zna historii albo nie umie się z niej uczyć. To tyle ode mnie i przepraszam danieloff że znów ja i nie koniecznie do Ciebie to było tylko ogólnie. Pozdro :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale jaka właściwie jest korzyść z całej tej akcji" - chyba tylko wzrost zainteresowania symboliką dywizji SS, a raczej nie o to chodziło. Ewentualne straty - potężne koszty wymiany pieczątek, druków, szyldów, oznakowania ubiorów ratowników, przemalowania lub zaklejania oznaczeń na karetkach i śmigłowcach. Nie ma co, to naprawdę patriotyczne myślenie o dobru kraju, zwłaszcza dotyczącym i tak ubogiego resortu zdrowia. Niejeden z panów oburzonych nagle (po kupnie książki agraniczne formacje SS", bo wczesniej nawet nie wiedzieli, że był taki znak dywizji SS...) symbolem ratownictwa może kopnąć w kalendarz, bo karetka nie dojedzie, bo akurat będzie na lakierni, jeżeli jakis idiota z władz podchwyci ich pomysł. Niestety, cała ta zabawa dotyczy instytucji zajmującej się ratowaniem życie, a tam nie ma czasu na głupoty. Może niech panowie kombatanci" zajmą się walką z innym znakiem - np. Super Sprzedawcami na Allegro (skrót SS - zgroza !!!), czaszkami na słupach wysokiego napięcia lub czerwonymi gwiazdkami na kapslach piwa Heineken. Może przy okazji sie ochłodzą, bo nadal gorąco...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia który tu przedstawiłeś w zupełności się z tobą zgadzam. Dlatego też takie pomysły powinny być sprawdzane i stłamszane w zarodku, bo potem to rzeczywiście jest niezły galimatias. Przypomina mi się afera z książką dla dzieciaków. Na okładce, na kamieniu przy którym stały dzieciaki, autor napisał runami obraźliwe słowo, licząc na to, że nikt tego nie zrozumie i nikt nie będzie wiedział, że to to. Jednak znaleźli się tacy którzy umieli to rozszyfrować i wyszła na wierzch wielka próżność i głupota tego autora, któy zreszta nie pierwszą książkę opracował i co? Wycofano cały nakład! Takie koszty!!! Czy postapiono właściwie? Może powinni tak zostawić nie uświadamiając dzieciaków, że ktoś im zrobił psikusa i nie dał im dobrego przykładu i w dodatku to sam Pan autor? Sam nie wiem. Poprostu kretyniejemy, albo nam piora mózgi i robią z nas kretynów, dlatego powinniśmy się bronić i tak odbieram akcję weteranów AK.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre :)

Cóż, czymś się trzeba zajmować na emeryturze....mimo że sięgamy tym dna absurdów, emeryci kombatanci, mają zajęcie, w końcu to walka z waffen ss...

Niech walczą sobie jak chcą, jak chcą wrażeń niech jadą patrzeć na jakąś rekonstrukcję, tylko niech nie zmuszają obywateli i państwa do wydaktów na bzdury.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie chcą być wożeni przez karetki ze znakiem ratownictwa medycznego, to niech się nimi nie wożą - prosta sprawa.
Głupotą by było, jeśliby ponosząc spore koszty (oszczędzając na pacjentach) przemalowywano wszystkie karetki w kraju z tego powodu, że się komuś znak źle kojarzy.
Swoją drogą, jeśli są żołnierzami Armii Krajowej tak jak np. mój dziadek to powinni pamiętać, że znaczna cześć odznaczeń pułkowych II RP zawierała jako główny element swastykę, co wcale nie znaczyło, że są nazistowskie.
Lecz oni pewnie o tym nie wiedzą, bo do AK wstąpili niedawno.
Jakiś dziennikarzyna to podchwycił i opisał żeby jak to trafnie ujął Jarosław Haszek dostać się do gazet i czytanek szkolnych".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie