Skocz do zawartości

Łączność II RP vol.2


artur135

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Instrukcja radiostacji N2 w spisie wyposażenia podaje zapasowy zestaw lamp i chyba żarówek - to zresztą były jedyne elementy, które mógł wymienić operator. Inne naprawy były zarezerwowane dla warsztatu naprawczego.
  • Odpowiedzi 330
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Dzięki Piotrze podaj jeszcze raz GG.
Jednak to moje lekkie" OT, chyba nie jest OT, jeśli potraktować, rząd emigracyjny" jako ciągłość IIRP, przynajmniej ja tak to widzę.
gmv.
AN1, z poczty jest bardzo ciekawy i wart zgłębienia".
Albo oddzwoń na Tepsę.
Napisano
O , właśnie .... Ciekawa sprawa z technicznego punktu widzenia. Odzywałem się już na forum z takim pytaniem - bez odpowiedzi. W tej chwili uważam ,że pośrednia odbiornika N-2 (AN-1) wynosi 860 kHz. Ale chętnie poddam to weryfikacji - czy ktoś może pomóc w tym temacie ?
Napisano
Też tak podejrzewam, ok 900kHz, załatwia to lustrzankę". Natomiast wprowadzenie, eakcji" podnosi dobroć obwodu do Q= 1000, lub więcej, stąd po prostym obliczeniu mamy BW, dla 6dB, ok 900Hz,, całkiem nieźle!!!!
Tylko nie rozumiem, użycia dwuobwodowego filtru pasmowego po mieszaczu. Według mnie to nic nie daje, ale może się mylę!
gmv
Napisano
Zauważ ,ze odbiornik N-2 nie posiada regulacji głośności. Dla silnych sygnałów trzeba pracować z nisko ustawionym dodatnim sprzężeniem zwrotnym( reakcją ). Moim zdaniem użycie obwodu rezonansowego przed detektorem reakcyjnym poprawia pracę odbiornika w wypadku niskiej reakcji .
Napisano
Piotr, Krzysztof i inni Koledzy zaangażowani" w temat, staram się iść ropem" myśli technicznej, technologicznej, ówczesnych konstruktorów; zobaczymy do czego dojdziemy?
gmv
Napisano
Piotrze , może masz rację, mogło tak być, przy iskiej", reakcji, mamy Q=150-250, coś jest na zeczy", no i brak regulacji m.cz. Też swoje mówi.
gmv
Napisano
Mam na imię Arek ;-)
Druga sprawa - W detektorze reakcyjnym obwód rezonansowy jest podpięty zawsze pod siatkę ( chyba się nie mylę ? )A przecież trzeba zdjąć sygnał p.cz z anody mieszacza. Naturalną sprawą - zgodnie ze sztuką inżynierską jest wpięcie w odwód anody właśnie odwodu rezonansowego. I to jest drugi powód ( i tak sobie myślę podstawowy ) dlaczego obwody są dwa.
Napisano
Tylko , zauważ; brak regulacji wzm. wcz. /KF4/ , czy to , tłumik na wejściu ant. czy regulacja napięcie S2, powoduje straszną modulację skrośną".
Taż była dostępna KF3, z długą" charakterystyką!
Coś mi nie pasi", ale jeśli Modowie pozwolą, drążymy" temat dalej.
gmv
Napisano
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego zdecydowano się na użycie KF4. Będę szczery - nie zauważyłem specjalnego problemu ze skrośnymi. ;-) Podejrzewam że problem załatwia strojony odwód na siatce tej lampy.
Napisano
Tak Arek, zgoda, tylko w tym wypadku, zawada", jak w latach 40-50-60 określano, a oporność dynamiczną, w latach 70-tych, leci 2- razy na łeb", ponieważ K" lampki się nie zmienia.
A co za tym idzie wzmocnienie MIX-a.
Wybacz, ale za moich czasów, nomenklatura zmieniała się z cztery razy; ale mam nadzieję że, wiemy oso biega".
gmv
Napisano
Dobra!, A próbowałeś, ustawić trzy takie radiostacje, na zbliżonych czastotach? Jedna kilometr od Ciebie, druga 15km, czy dalej twierdzisz że, odbierzesz sygnał, tej z 15km???
Szczerzę wątpię!
Ale może się mylę?
gmv
Napisano
Wróć, nieprecyzyjnie się wyraziłem, ta z piętnastki", jest Twolą pożądaną, a ta z kilometra pracuje w innym pobliskim kanale np 50-100kHz , w dół czy w górę, przy Twojej oboczej" np. 5000kHz.
Co Ty na to?
gmv
Napisano
Przy odstępie rzędu dwóch ,trzech kanałów nie będzie problemu.
Problem będzie jeśli mamy odebrać sygnał radiostacji na dystansie tych 15 km , a na sąsiednim kanale ( czyli 25 kHz w bok ) będzie pracować stacja broadcastingowa....taka co leci na +20 dB. No to już problem będzie.

pozdrawiam .
Napisano
Ale obawiam się że, z tej piętnastki" N2/AN1/, to będziesz miał, S6-8, a ta kilometrowa" N2/AN1/, 40dB, over S9 i to przy antenach używanych w 1939roku.
Sądzę, że bez eksperymentu się nie obejdzie.
Dobrze się składa, że SH, Reduta Częstochowa, 15 czerwca będzie przeprowadzała, maniowry" w okolicach Janowa, pod Częstochową, /Szlakiem 7DP/, wydaje mi się że jestem w stanie przygotować, 3- epliki N2", zobaczymy co z tego wylezie!
Założenie , tylko CW,A1 , iemodulowana", czyli trza pracować poza progiem wzbudzenia, p,cz: dwóch telegrafistów, już mam, ja jestem trzeci , K-ey, brak, może ktoś pożyczy? /mam jeden, od RBM-ki/.
Proponuję tak: TX-y sterowane X-talem, /jak w realu/, Łączność na 5000kHz, zakłócająca, 4950kHz, odległości jak napisałem, zobaczymy co z tego się urodzi".
gmv
Napisano
Antena pionowa 6m (tyczki 2,5+3,5 m) plus dwie przeciwwagi 6m ułożone pod kątem 90 st. Ewentualnie antena skośna o długości 8m. Pojedyńczej tyczki używało się tylko do nasłuchu w marszu.
Napisano
Do nadawania konieczne było zasilanie nadajnika z ręcznej prądnicy. Możliwe było jej obsługiwanie w czasie jazdy choć przypadku biedki chyba niezbyt wygodne - prądnicowy stał z tyłu biedki - jedną ręką kręcił prądnicą drugą musiał się trzymać. Przy przenoszeniu stacji a plecach" nadawanie w marszu nie było możliwe bez zatrzymania się i rozłożenia stacji.
Z tym że trzeba wziąć pod uwagę to że nadawanie w czasie jazdy było dość ograniczone ze względu na marne warunki antenowe.
Napisano
Rekonstrukcję N2, to ja widzą tak; 2Ż2, CO242, 2Ż2, 2Ż4, co by elektrycznie odpowiadało; KF4, KK2, KF4, KL1.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie