Skocz do zawartości

TKS z Auxvall , MWP , Kęszyccy


Hartmann

Rekomendowane odpowiedzi

Albatros to przykład doskonale spartolonej roboty - nie ma co tu ukrywać. Obecne kierownictwo MLP (z tego co wiem) nie miało jednak z tym nic wspólnego.

Z innymi pracami zazwyczaj było dobrze. Ale np. przy okazji Halberstadta pośpieszyli się w trakcie przygotowania baldachimu do rekonstrukcji i pieczołowicie usunęli resztki zachowanej farby, dzięki czemu nie wiadomo jk w zasadzie baldachim miał być pomalowany. Reszta to drobiazgi, np brak owiewki elementu radiostacji (wszystko wskazuje na to,że była montowana na tym egzemplarzu) i parę innych szczegółów - na szczęście drobnych.

Największy ból to ten baldachim, jako osoba zorientowana w temacie wiesz jaki problem to farby kamuflażowe samolotów niemieckich z I wojny.

I właśnie ten przykład miałem na myśli wspominając o tym, że popiech jest tutaj niewskazany.

pozdrawiam serdecznie,

Trufelhunter

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 82
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Nie dzielmy skóry na nie upolowanym niedźwiedziu. Myślę że nikt, z poza muzeum i M.Kultury, a tym bardziej uczestnicy tego forum, nie będzie miał nic do powiedzenia, a myślę, że nawet głosu opiniodawczego.
Co do zlecania prac różnym firmą, to nic gorszego nie ma, gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść". Jeden robi, jeden odpowiada. Wiadomo że kompleksowy wykonawca nie robi wzsystkiego sam, część prac zleca podwykonawcą, ale za całść odpowiada sam. To samo z kasą, należy brać się za robotę tylko gdy jest kasa. Nie ma co liczyć na rozciąganie w czasie pracy, czekając na kasę, bo i sprzęt się ozejdzie".
Możemy sobie tu dyskutować, ale i tak nas nikt nie posłucha.:-))))

Robert Lewszyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trufelhunter

To fakt.
Całe szczęście to w większości są drobiazgi, a jak to wygląda w innych muzeach to lepiej nie mówić (choć moja wiedza nie opiera się na własnych doświadczenia, w większości niestety na śledzeniu nowości - głównie lotnictwo, w szczególności warbirdy, czytaniu i oglądaniu fotek, to jednak jak widzę, że robią nawet konwersje samolotów na inne egzemplarze - np kogoś znanego, lub nawet na inne typy to trochę dzwiwnie sie czuję...)Ja jestem zwolennikiem całkowitej zgodności z historią egzemplarza, nawet włączając w to swastyki na ogonach na meśkach (gdzie jest jej miejsce jak nie w muzeum??)

BTW Ma Pan może fotki Meśka Black 6" po wypadku?? Mam tylko jakś fotkę chyba z FlyPast. (chodzi mi o fotki tego zgięcia kadłuba)

A co do TKS, to w jakim tak naprawde jest stanie?? (podobno wszyscy wiedzą, ale ja nie :). Nie znalazlem nic konkretnego w archimwum)

pozdrawiam

Michał ł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał & Robert,

Macie rację - nasze dywagacje i spory nie mają aktualnie żadnego wpływu na to, co stanie się z TKSem. Kasy też nie ma więc kwestia komu to zlecać i dlaczego też jest czysto abstrakcyjny spór.

Należy sobie jednak zadać pytanie - czy chcemy mieć kontrolę nad tym, w jaki sposób TKS zostanie odrestaurowany?

Bo jeśli chcemy - to po prostu to zróbmy. Wydaje mi się że wiele osób na tym forum ma różne możliwości (Hartmann), zdolności przerobowe i wiedzę (Lewy), kontakty z prasą i pewnie jakieś wtyki w MONie też się znajdą. Mam też pomysł jak i przez kogo pchnąć sprawę przejęcia tego sprzętu od Muzeum w celu wyremontowania, nie jest to jednak sprawa do omawiania na Forum.

Do licha ciężkiego - jest to własność Muzeum, czyli NASZA! Przecież płacimy na to wszystko podatki więc dlaczego nie moglibyśmy mieć choć w tym drobnym przypadku wpływu na to, co się z tymi pieniędzmi stanie?

pzdr

Trufelhunter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mam złe doświadczenie z MWP (patrz temat Famo znalezione na Słowacji") lecz może teraz będzie lepiej.
W czasie rozmowy na temat renowacji Famo padł nawet argument Gdy będziemy restaurować Famo, ktoś może nas zapytać dlaczego wydajemy kase na sprzęt niemiecki, a nie kompletujemy np. TKS". Zobaczymy teraz jak chętnie muzeum wydaje kasę. Mysle że sprawa renowacji TKS trafi do Maćka Kęszyckiego. Ja bym tak zrobił, przywożę za darmo lecz wy dajcie zarobić mi na renowacji. Myślę że to jest dobra sytuacja i pozostaje tylko mieć nadzieję że teraz znajdzie się kasa na renowację.


Robert Lewy" Lewszyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert a ilu masz w plsce specow od TKS?
jesli dostanie to ktos kto wie jak to sie je to owszem spoko
ale jesli trafic by mialo np do Glowna ( czy innych specow )to nadzor nad tym jest konieczny

natomiast milo by bylo zeby informowano o postepie prac a nie zniknie gdzies na rok 2 albo i 4 a wszystkich beda nerwy zrzerac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy o mnie chodzi bo nazywam się Robert Lewszyk a mówią na mnie Lewy", jeśli chodzi o spis pojazdów z mojej kolekcji lub odrestaurowanych przeze mnie, to chętnie się podzielę:

BMW R75
Zundapp KS750
BMW R 12
VW typ 82 Kubelwagen"
le.Einh.Pkw Stoewer Typ 40
mitt.Einh.Pkw Horch typ 40
2 cm.Flak 38
Jeep Willys MB
White Halftrack M16 Multiple Gun Carrier
Daimler Ferret MkII/3

Pozdrawiam

Robert Lewy" Lewszyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zwykle pare osób ma za złe PP Kęszyckim że w ogóle żyją
A czy ktos z szanownych krytyków i czepiaczy ( Pantera ) zrobił cos sam i ma się czym pochwalic? jakoś nie zauwazyłem. natomiast powołanie konsylim, rady programowej etc. doradzanie to i owszem. No cóż, jaki przekrój ulicy, taki i forum.
wielkie brawo dla Kęszyckich i podziękowania za ich starania że TK i TKS ( podejrzewam, że z MWP nikt d..y nie ruszył aby pojechać do Szwecji) możemy oglądac nie tylko na fotkach i rysunkach. A niemieckiego sprzetu jest Ci u nas dostatek (zdaje się że Muzeum Orła Białego w Skarżysku specjalizuje się w hitleraliach)Prawda jak zbieżność nazwy z obiektami muzealnymi za którymi ganiają?
Obawiam sie natomiast o renowcję i odbudowę TKS-a i podzielam obawy niektórych poważnych osób z forum, ale mam nadzieję że MWP znajdzie kasę nie tylko na wypłatę premii dla dyrekcji za unikatowy eksponat, ale i na renowację coś zostanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemiecki sprzęt to fajna sprawa, ale naprawdę jego miejsce jest w Niemczech tak jak TKS-a w Polsce. Jeżeli ktoś kocha Pantery to przecierz może sobie je oglądać w ich rodzinnym kraju. O co ta afera? Chyba o to, że owa Pantera nie skończyła w polskiej hucie :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że niemiecki sprzęt nie powinien wyjeżdżać do Niemiec.
Dziwne , że każdy kraj w Europie ma jakieś duże Niemieckie fanty a my nie?? Tak myśleli ludzie władający nami kiedyś, tylko zamiast wywozić przetapiali. Oczywiście, że fajnie jak będzie TKS, ale nie popadajmy w skrajność (już kiedyś popadliśmy i nawet Spity w Warszawie pocięto)!!
A nie każdy ma czas i kase jeździć za granicę (ja nawet nie mam czasu żeby się wyrwać do MLP do Krakowa - powiedzcie im, że niemieckie do Niemiec, to wyniosą na taczkach. Nalepsze kąski są tam właśnie z Niemiec)
Kurde, dwa razy sie przez nas front przejechał a co zostało w muzeach??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem o co ci chodzi, ale w naszym kraju nie ma warunków tzn. kasy i odowiednich ludzi (chodzi o personel państwowy) dla ratowania takich zabytków. Lepiej żeby pojechały tam gdzie ktoś o nie zadba niż miały gnić np. na Sadybie. Jeżeli będziemy działać na zasadzie psa ogrodnika to nikt nie będzie się cieszył z zabytku bo on poprostu zniknie, zamieni się w złom. Alternatywą jest też prywatne kolekcjonerstwo w Polsce, ale również z możliwością zarówno sprzedawania takich zabytków jak i ich kupowania. A jeżeli koś coś wyciągnął z bagna (oczywiście z odp. poszanowaniem) i sprzedał z zyskiem to niech zapłaci od tego zysku podatek i już. Ograniczenia są do pojęcia tylko w przypadku polonusów tzn. wszyskich zabytków związanych jakoś z polską historią np. te spity które pocięto właśnie dlatego, że były polskie!
Pozdrawiam

Renowacja TKS-a jest w zasięgu MWP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem o co ci chodzi, ale w naszym kraju nie ma warunków tzn. kasy i odowiednich ludzi (chodzi o personel państwowy) dla ratowania takich zabytków. Lepiej żeby pojechały tam gdzie ktoś o nie zadba niż miały gnić np. na Sadybie. Jeżeli będziemy działać na zasadzie psa ogrodnika to nikt nie będzie się cieszył z zabytku bo on poprostu zniknie, zamieni się w złom. Alternatywą jest też prywatne kolekcjonerstwo w Polsce, ale również z możliwością zarówno sprzedawania takich zabytków jak i ich kupowania. A jeżeli koś coś wyciągnął z bagna (oczywiście z odp. poszanowaniem) i sprzedał z zyskiem to niech zapłaci od tego zysku podatek i już. Ograniczenia są do pojęcia tylko w przypadku polonusów tzn. wszyskich zabytków związanych jakoś z polską historią np. te spity które pocięto właśnie dlatego, że były polskie!
Pozdrawiam

Renowacja TKS-a jest w zasięgu MWP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co tak gryzie ta Rosi, szczypie w oczy czy co, jest to pojazd na miare naszych mozliwosci, tu mowimy to jest nasze i nikomu nic do tego. Rosi to historia ktora niesie ona ze soba, taki pomost pomiedzy nami a tamtymi czasami.
inni niech remontuja jak chca, Rosi jest nasza i tyle.
pozdr.
bruno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku Tks jest w Polsce Ok.Ale trzeba się brać za rekonstrukcję czy zabezpieczenie tego co jest.Widziałem (filmik)i fajnie jest zachowne podwozie z ukłdem jezdnym.i trzeba zrekonstruować by nie podzielił losu Famo.pażywiom uwidzim jak powiedzieli starzy rosjanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Bruno, chyba nie do końca wiesz co piszesz.
Co ma kwestia własności do jakości rekonstrukcji?
Może by podkreślić aszość" Rosi, zmontujmy jej silnik od Jelcza i wieżę od Twardego". Poza tym, uważam że nasze możliwości są dużo większe niż tak mizernie odrestaurowana Rosi. Czy był ktoś z was w środku tego transportera?Komplet zegarów do ciągnika ąsiwenicowego można kupić za 300 Euro, zrobić repliki jeszcze taniej, natomiast na wystarczą ruskie zegary , bo i tak w środku nikt nie ogląda. Dla naszego państwowego, niedoinwestowanego muzealnictwa ważny jest efekt zewnętrzny, a i to w przypadku Rosi nie wypadło najlepiej. Pozostaje mieć nadzieję że w przypadku TKS zostanie on
zrekonstruowany jak sprzęt prywatny, czyli najlepiej jak można.

Pozdrawiam

Robert Lewy" Lewszyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ze ktos popelnil morderstwo a potem kilkakrotnie uratowal komus zycie nie zwalnia z odpowiedzialnosci . wywoz pantery jesli nie byl nielegalny to musial wiazac sie z przekroczeniem uprawnien lub popelnieniem przestepstwa przez pewnie ezinteresownych "urzednikow.
a roznica miedzy sprzetem niemieckim a polskiem poza emocjanalną jest kilkuzerowa. mozna podejrzewac ze jak znajdzie sie kolejna V lubVi to pojdzie za granice bo przecierz przywiozlem wam tks-.apozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie